Fachowcy od szamba

W PO będą pana Szalbierza bronić jak niepodległości

Stary Szalbierz, młody Szalbierz, jeden ch...!

Precz z twoim *%#)!&

Rok na nowy rurociąg? My nie Chiny. A Czajka wybudowana została za Kaczora i zaprojektowana przez jego "fachowców", także jak pretensje to na Zoliborz

W takim razie norek, jak ci się zepsuje samochód, to nie rób go. Idź na dyskotekę i miej pretensje do fabryki która go robiła, niech ci go naprawią.
A tak na marginesie, to nie kaczor budował Czajkę, tylko Gronkiewicz-Waltz

jak Kuchciński chadza do burdelu by tam pukać małolatę,jakoś cię nie oburza ?

Jak ci się w Polsce nie podoba to wypier..laj do tęczowej Francji albo Szwecji.

Białośliwie szczególnie ze względu na koncern medialny z 4 Stycznia.

Jak już waflu piszesz nazwę ulicy to chociaż napisz ją poprawnie.

lemanowicz się zgadza z tym manifestem i uważa, że wobec tego portal faktypilskie.pl powinien zostać zamknięty, naczelny zakopany po szyję w gnoju, jak to robiono dawno temu, żeby wygonić syfilisa. To nie dawało rezultatu, ale jak brzmi!

W procedurze zakopania najważniejsze jest ocalić szyję. Bo ochlapusy opoje, pijoki i gumisie nie mieli by w co dawać

Naczelnemu śmierdzą giry jak surowa gnojówka z laguny, gdzie senator chciał wykąpać Brodalę 4 listopada 2005 po przegranych wyborach do Senatu.

Faktycznie, znany jest redaktor - wydawca, który ukradł czyjeś zdjęcie a jednocześnie kocha leżeć do góry duupą.

taki to ten starzec odważny nie jest, hehehe

lex zrobił w gacie kleks

Na portalu faktypilskie.pl Mariusz Szalbierz w Środę 7 Październik 2015 roku o godzinie 9:29 popełnił autoironiczny donos na Szejnfelda. Zatytułował go „Szejnfeld chwali Piłę na nie swoich zdjęciach”. A brzmi on tak: Europoseł Adam Szejnfeld tak zapędził się na facebooku w promocji polskiej i pilskiej infrastruktury „w ruinie”, że wykorzystał w tym celu bez zgody autora zdjęcia Roberta Judyckiego.
„Czy ma Pan prawa do moich zdjęć?” - zapytał europosła autor zdjęć z Piły lotu ptaka. Na razie odpowiedzi nie ma.
Po starej znajomości poradzę panu posłowi, jak postąpić, bo rok temu miałem podobny przypadek. Otóż do zobrazowania artykułu o Noteci sięgnąłem zbyt pochopnie po jedno ze zdjęć z Google Earth. Kiedy odezwał się autor, zapłaciłem z to jedno zdjęcie ok. 1000 złotych. Myślę, że pana posła też stać na taki wydatek. Bo że jako prawnik ma szacunek dla prawa, także prawa autorskiego, w to nie wątpię. Mariusz Szalbierz.
Donos na Szejnfelda ubogacił Szalbierz zdjęciem samego delikwenta z szerokim uśmiechem pełnym szczerości i zrozumienia.
Dlatego odpowiadając userowi „lex” można powiedzieć, że nie trzeba odwagi a raczej wiedzy, gdzie szukać i jak znaleźć. Jest pewna trudność, bo portale: dzienniknowy.pl, faktypilskie.pl i expressTV Vectra Media Ceranvod znikły w roku 2017. Pojawiły się na nowo w innej szacie i gołe, jeśli idzie o wcześniejsze informacje i wpisy. Zakładamy, że „lex” nie dociera do archiwalnych numerów, wydań swojego idola uznając, że gazeta żyje jeden dzień. Tylko jest szkopuł, o czym pisał w roku 2012 Szalbierz w paszkwilu na łamach Tygodnika Nowego, Lemanowicz ma jakąś rysę w osobowości, psychiczny brak, że archiwizuje różne rzeczy i wie. Jest kwestia oceny, czy użycie bezprawne cudzego dzieła dla swojej chwały jest złodziejstwem? Lemanowicz, którego pytaliśmy o to, twierdzi, że to jest złodziejstwo.
Zarząd Generalny FanClubów Jego Excelencji JWP Le Mana.

To zuchwalstwo, jakaś ruina natury ludzkiej, kiedy pismak pisze o swojej wypocino-wypierdzinie, że to artykuł.

Szalbierz miał użyć zdjęcia ukradzionego z informatycznych zbiorów prywatnych dla ilustracji swojej inicjatywy zorganizowania w Pile marszu dumy gejowsko-lesbijsko-pedalskiej.
W sierpniu 2013 zaproponował odbycie - nomen omen - takiej imprezy 18 lipca 2014 roku pod hasłem "Lipcowe rżnięcie w Pile". To hasło nawiązywało do wiekowej tradycji tartacznictwa w naszym grodzie a jednocześnie było pochwałą wszelkiego rodzaju spółkowań na wolnym powietrzu ze szczególnym uwzględnieniem kontaktów nieheteronormatywnych. Ze środowisk białośliwskich wyszła propozycja dla pilaków wydawania pisma dla pederastów i lesb - coś w rodzaju tak zwanego świerszczyka porno z czasów słusznie minionych pod nazwą "Tłok czekoladowy". Z kolei pilanie zaproponowali białośliwianom emisję periodyku o charakterze naturalistycznym pod nazwą "Chuuj w Duupie". Szalbierz niekoniecznie sam ukradł to zdjęcie a mógł być paserem wykorzystującym złodziejską robotę Ceranowskiego.

Według mnie "Tłok czekoladowy" i "Chuuj w Duupie" to jest to samo inaczej. W ogóle uranizm jest cły inaczej.

W sądach jest tyle durniów na stanowiskach, tyle głupoli nie rozumiejących świata, że Jachu nie tęskni do widzenia z tymi organizacjami terrorystycznymi i sędziami ględzącymi rozwlekle nie na temat.

jemu już zdechł, na szczęście jest Jacek

Kto to jest ten leman? Bo o ile mi jest wiadomym po przeczytaniu Wikipedii "leman", to był bezpośredni lennik króla, tylko jemu poddany i od króla zależny. Nie ma króla nie ma lemanów. Zostały tylko nazwy miejscowości i reminiscencje w nazwiskach, jak na przykład Lemanowicz, Lemaniak, Leman, Lemanowski, Lemanek,... .

leman to jest oczywiście Lemanowicz Janusz trep 75 lat.

Dzięki - lex - za krótką wiadomość. Mam nadzieję, że jest to informacja prawdziwa.

Zarząd Generalny FanClubów Jego Excelencji JWP Le Mana, po konsultacji z idolem polegającej na przejrzeniu jego domowej teczki zdrowotnościowej oświadcza, że istnieje karta informacyjna ze szpitala w Wyrzysku z roku 2000. Jest to ostatni przypadek trzydniowego pobytu w szpitalu na badaniach.

Czy jest prawdą, że skrótowiec "leman" użyty przez kogoś określającego się jako "rydygiera", oznacza w rzeczywistości Lemanowicza Janusza z Piły? Podobno ma gościupaskudną mordę jak Quasimodo.

Zbliżoną urodę ma miłośnik polskich komedii z okresu PRL, Maciej Szalbierz (1985)