Zdaniem starosty kampania wyborcza staje się brutalna, a jego polityczni przeciwnicy nie przebierają w środkach, by go zdyskredytować i zastraszyć. I podał kilka przykładów. - Od blisko roku trwa postępowanie karne wobec Adriana Z. Człowiek ten ma postawionych kilka zarzutów. Chodzi o jego wpisy w mediach społecznościowych, między innymi groźby, że mnie „załatwi”.
- „Niby” z mojego telefonu dokonano alarmowego zawiadomienia o podłożeniu bomby w Lublinie. Ktoś wykorzystał specjalną aplikację i podszył się pod mój numer.
- 12 marca o godzinie 0.56 (spałem już, odczytałem to rano) nastąpiło połączenie z nieznanego mi numeru. Wysłano wiadomość o następującej treści: „Jak chcesz być starostą jeszcze dziś K…A oddzwoń. Masz 3 minuty. Czas start”, po czym uruchomiony został stoper. Następnie pojawił się wpis: „To ch..u śledź portal Onet.pl. I gnij tam pe…u”. Wiadomości sygnował podpis „Lukas C.”.
- Czy to tylko zbieżność inicjałów z dziennikarzem Onetu Łukaszem C., który pisząc w ubiegłym roku o Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łobżenicy w dużej mierze oparł swój artykuł na relacjach byłego wychowawcy ośrodka, który został skazany na 4 lata więzienia za przestępstwa wyłudzenia i przywłaszczenia mienia?
- Ten właśnie dziennikarz zadzwonił do mojej byłej żony, by wyciągnąć jakieś informacje o mnie. Kiedy usłyszał, że nie chce na ten temat rozmawiać, zaczął nagabywać ją, by powiedziała coś chociaż nieoficjalnie, gdyż on przygotowuje materiał na mój temat. Toczyłem kiedyś z moją byłą żoną długoletnią batalię sądową, z której zostałem w stu procentach uniewinniony. Dziś zresztą oboje uznajemy, że było to niepotrzebne. I ten dziennikarz próbuje teraz wracać do sprawy, która już dawno się zakończyła - byle tylko coś na mnie znaleźć i mnie zdyskredytować.
- Jestem regularnie atakowany, wręcz szkalowany, na facebookowym profilu „Tak dla Piły - miasta na prawach powiatu”, na przykład, że byłem skazany, co jest absolutną nieprawdą. Nie ma mojej zgody na to, by administrator strony na coś takiego pozwalał. Nie godzę się na prowadzenie kampanii w tak brudny sposób. Moi bliscy po prostu zaczynają się już bać. Jeśli chodzi o mnie mam grubą skórę, ale w końcu powiedziałem: dość! Miarka się przebrała! I stąd do Prokuratury Rejonowej w Pile trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Komarowski12:36, 15.03.2024
stroi się w piórka,,męczennika",żałosne 🤣 12:36, 15.03.2024
rh18:30, 15.03.2024
Precz z kaczyzmem ! ! ! 18:30, 15.03.2024
🥺19:55, 15.03.2024
Złapać platfusa i szyszek do d... mu naładować. 19:55, 15.03.2024
Red. Waldemar T. Pią21:21, 16.03.2024
ELIGIUSZ, jestem po Twojej stronie. A tacy pseudo dziennikarze wylecą z roboty na zawsze! 21:21, 16.03.2024
okonek23:01, 16.03.2024
4 0
nie ośmieszaj się!! 23:01, 16.03.2024