Rzecznik konsumentów w Pile otrzymuje coraz więcej sygnałów od mieszkańców powiatu pilskiego o problemie tzw. „głuchych telefonów”, bądź nieodebranych połączeń z nieznanych numerów. I ostrzega: - Oddzwaniając na takie telefony możemy paść ofiarą oszustwa!
Podejrzane numery kierunkowe pochodzą: z Wysp Wniebowstąpienia (+247) lub Republiki Konga (+243), które można pomylić z kierunkowym numerem z Płocka (24). Albo z Wybrzeża Kości Słoniowej (+225), który wygląda podobnie do telefonu z Warszawy (22).
- Taki telefon otrzymał w nocy pan Kazimierz, mieszkaniec powiatu pilskiego. Na szczęście nie zdążył go odebrać i nie oddzwonił. Połączyłby się bowiem z Wyspą Wniebowstąpienia na Oceanie Atlantyckim, czego skutkiem najpewniej byłoby naliczenie wysokiej opłaty - mówi Aleksandra Pęska-Świergosz, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Pile.
Metoda oszukiwania abonentów (najczęściej sieci telefonii komórkowych) polega na wykorzystywaniu naszych skłonności do oddzwaniania na nieodebrane połączenia. Tzw. „głuche telefony” pojawiają się najczęściej w godzinach wieczornych lub nocnych i trwają bardzo krótko. Oszuści liczą na to, że użytkownik danego numeru oddzwoni z samego rana, generując wysoką opłatę.
Jeżeli jednak ktoś oddzwoni do kraju afrykańskiego, po chwili użytkownik może usłyszeć sygnał rozłączenia. Warto pamiętać, że dopóki samemu nie naciśnie się symbolu czerwonej słuchawki połączenie jest kontynuowane, a operator naliczy wysokie opłaty.
Jeśli nie spodziewamy się telefonu z zagranicy, a wyświetlony numer jest zdumiewająco długi lub nie kojarzymy międzynarodowego numeru kierunkowego, zachowajmy ostrożność! Oddzwaniajmy z głową!
W przypadku pytań można zgłosić się do Powiatowego Rzecznika Konsumentów, Starostwo Powiatowe w Pile, al. Niepodległości 33/35, p. 17, bądź telefonicznie 67 210 93 95.
witch doctor10:24, 19.08.2019
3 0
czasami zastanawia mnie co kieruje takimi ludźmi, dają oszczędności życia obcym osobą, podają swoje hasła do banku internetowego czy oddzwaniają na obce numery... niejeden socjolog czy psycholog by mógł się kilku tytułów naukowych dorobić na badaniu tych zjawisk.
Najgorsze jest, że Ci sami ludzie idą do urn, do wyborów i tak samo "świadomie" głosują...
Likwidacja inteligencji polskiej przez III Rzeszę czy ZSSR do dziś zbiera swoje smutne żniwo :( 10:24, 19.08.2019