W Toruniu zakończyły się lekkoatletyczne halowe mistrzostwa Polski w kategorii seniorów. W zawodach wystartowały dwie zawodniczki Gwardii: w biegu na 400 m Susane Lachele i w biegu na 60 m Klaudia Adamek.
Susane uzyskała czas 55,13s i zabrakły jej 0,02 sek. do wzięcia udziału w finale biegu. Podopieczna trenera Romana Marciniaka została sklasyfikowana tuż za podium, bo na czwartym miejscu, w kategorii zawodniczek U23.

- Jest to pierwszy rok Susane w tej kategorii i start w Toruniu można uznać za bardzo udany. Dodam, że w pierwszej dziesiątce na listach światowych sklasyfikowane są trzy nasze reprezentantki, zatem rywalizacja krajowa w tej konkurencji stoi na bardzo wysokim poziomie - ocenia Roman Marciniak.
Po dwóch latach przerwy w startach halowych wystartowała wielokrotna medalistka mistrzostw Polski Klaudia Adamek. W eliminacjach biegu na 60 m popełniła błąd przy wyjściu z bloków i z czasem 7,52 sek. nie zakwalifikowała się do biegu finałowego. Gwardzistka już wcześniej uzyskała dobry wynik na tym dystansie podczas Copernicus CUP - 7.44 sek., co w Toruniu dałoby jej medal w kategorii U23.

Obecnie zawodniczki Gwardii udają się na zgrupowania kadry narodowej - Klaudia do Bydgoszczy i na Teneryfę, a Susane wraz z trenerem Romanem Marciniakiem do Zakopanego, skąd przeniosą się do Hiszpanii. Tam, w Lloret de Mar, będą przygotowywać się do sezonu letniego.
Ledwie 17 lat i już na koncie kolejny zakaz
To pewnie syn Kudlatego łowcy trufli...
 
						Matt
21:28, 2025-10-30
Drożeje popularny opał. Polacy dostaną po kieszeni
Podziękujcie *%#)!& z unii europejskiej. Ach ta ' kochana unia '😡💩👎
 
						Xd
20:00, 2025-10-30
Postraszą w „Jutrzence”. Dołącz!
Dawid będzie?
 
						jojo
09:53, 2025-10-30
W "Mechaniku" będzie klasa dronowa
Droga młodzieży. W szkole, na zajęciach z techniki dłubciania do przerwy. Zrobimy dron. Dron nazwiemy, nazwiemy, oj, nazwiemy. Blondynka. Wujku Ko, wujku Ko, czy do szkoły mamy przynieść klej, nożyczki, karton po pizzy, sznurek, drut, i drewnianą ramkę? Tak, tak, młodzieży, to wszystko macie przynieść, do szkoły. Wujku Ko, wujku Ko, a fajki na przerwę też możemy przynieść? O fajki na przerwę, zapytajcie panią Basię. Blondynka, ja nie chcę, żeby mówili na mnie dron. Blondynka dron, dlaczego? Dlatego, że blondynka zawsze skoczy, do sklepiku osiedlowego, po rum, i bum. A jak zrobimy drona, to, co, to, co? To blondynka skoczy, do osiedlowego sklepiku, po rum, i bum. Bo dzisiaj, jest wielki mecz, Real gra z Donaldem Monachium. Blondynka, blondynka, dronie, leć, do osiedlowego sklepiku, listę zakupów, masz schowaną, pod skrzydełkami. Jak mecz, to mecz. Blondynka dron, poleci do osiedlowego sklepiku, po rum, i bum, z blondynki taki dron, rum, i bum.
 
						Dry
00:22, 2025-10-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz