Klaudia Adamek pobiegła po brązowy medal

Klaudia Adamek z "Gwardii" Piła potwierdziła, że jest w dobrej formie i podczas mistrzostw Polski we Włocławku w biegu na 100 m z czasem 11.81 sek. wywalczyła brązowy medal.

Mimo, że zawodniczki zmagały się z silnym wiatrem, uzyskano dobre wyniki. Wygrała Ewa Swoboda, halowa mistrzyni Europy, drugie miejsce zajęła równie utytułowana Pia Skrzyszowska, medalistka mistrzostw Europy. Medale wręczyli prezydent Włocławka Marek Wojtkowski, nasz najlepszy w historii sprinter Marian Woronin oraz trenerka zwyciężczyni biegu, Iwona Krupa.

Jak pamiętamy, Klaudia Adamek po mistrzostwach Świata U20 w 2017 roku w Tampere doznała urazu mięśnia dwugłowego i tamten sezon był dla niej stracony. Kiedy już wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do osiągania dobrych czasów, podczas zgrupowania kadry w Japonii przed igrzyskami, przy zmianie sztafetowej, źle podana pałeczka przez koleżankę spowodowała uraz u gwardzistki.

Klaudia mimo to nie poddała się i po dwóch sezonach w dobrym stylu powróciła na bieżnię. W Bydgoszczy na Memoriale im. Ireny Szewińskiej poprawiła swój rekord życiowy na 100 m (11.52 sek.).

Brąz we Włocławku to 17. medal tej rangi w dorobku Klaudii Adamek. W jej kolekcji są m.in. medale mistrzostw Europy czy Europejskich Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich, jest ona także posiadaczką wraz z koleżankami z reprezentacji dwóch rekordów Polski - w sztafetach 4x100 m U20 i szwedzkiej U18.

W przyszły weekend wraz z trenerem Romanem Marciniakiem Klaudia wyjedzie na zawody w Białej Podlaskiej, weźmie także udział Memoriale im. Kamili Skolimowskiej w Chorzowie.