Muzeum Ziemi Złotowskiej zaprasza na spotkanie z Cezarym Lisowskim "Rzeczy niepospolite. Przedmioty codziennego użytku na rynku aukcyjnym".
Co decyduje o wartości przedmiotu? Dlaczego dwie pozornie podobne filiżanki mogą osiągać zupełnie inne wyniki sprzedaży? Jak rzeczy zwyczajne, pospolite stają się ikonami designu?
Rynek designu w Polsce to wciąż raczkujący i nieustabilizowany obszar na polu handlu antykami i dziełami sztuki. Sprzedaż tego typu obiektów dotychczas odbywała się głównie na giełdach staroci, lokalnych targowiskach i w antykwariatach, a w ostatnich latach niemal zupełnie przeniosła się do Internetu. Zdecydowana większość transakcji odbywa się poprzez portale aukcyjne i ogłoszeniowe oraz na stronach społecznościowych w ramach różnego typu „grup” kolekcjonerów i fanów polskiego wzornictwa. W ofertach domów aukcyjnych projekty polskich designerów 2 poł. XX wieku pojawiały się natomiast sporadycznie.
Od dwóch lat aukcje designu weszły do oferty największego polskiego Domu Aukcyjnego Desa Unicum w Warszawie. Ich wyniki przyniosły wiele zaskoczeń. Padły na nich cenowe rekordy, ale z aukcji „spadły” również obiekty rangi muzealnej. Podczas spotkania w kontekście wystawy „Skarby z meblościanki” omówione zostaną wybrane przykłady z oferty aukcji. Będzie ono również doskonałą okazją do zapoznania się z tajnikami wycen przedmiotów oraz zasięgnięcia wiedzy, ile wart jest wazon czy serwis, który stoi u babci na meblościance.
Cezary Lisowski Historyk sztuki specjalizujący się w historii architektury wnętrz i wzornictwa XX w. Kurator wystaw i autor publikacji o tej tematyce. Specjalista ds. designu i sztuki użytkowej w Domu Aukcyjnym DESA Unicum. Kolekcjoner historii przedmiotów.
Spotkanie odbędzie się 29 sierpnia, początek o godzinie 17.00.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz