Zamknij

Powiat musi zwrócić grube pieniądze! Bo wszystko grało tylko "na papierze"

14:39, 25.11.2024 fp Aktualizacja: 15:59, 25.11.2024
Skomentuj

Niecałe trzy kwadranse trwała dzisiejsza nadzwyczajna sesja Rady Powiatu w Pile, związana ze zmianami w budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej Powiatu Pilskiego na lata 2024-2040.

Zarząd Powiatu w Pile do złożenia wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji przymusiła decyzja wojewody wielkopolskiego Agaty Sobczyk, która wezwała Powiat Pilski do zwrotu dotacji celowej z budżetu państwa na realizowane w 2023 roku zadanie pn."Rozwój Szpitala Powiatowego w Wyrzysku Sp. z o.o. w kierunku Rehabilitacji Leczniczej oraz Opieki Długoterminowej. Likwidacja barier architektonicznych poprzez budowę łącznika między budynkami szpitala. Zakup nowoczesnego sprzętu rehabilitacyjnego".

Jak się teraz okazało, trzy z czterech podzadań, które - zgodnie z umową - miały być zrealizowane do końca 2023 roku, nie zostały zakończone w terminie. Mimo to - choć prace trwały dalej w 2024 roku - w starym roku „na papierze” roboty zostały odebrane, dotację rozliczono oraz wystawiono fakturę.

Wojewoda wielkopolski Agata Sobczyk uznała, że dotacja przeznaczona na trzy podzadania budowlane została pobrana niezgodnie z przeznaczeniem i musi zostać zwrócona. Na obecne władze powiatu spadł więc obowiązek zapłaty w terminie 15 dni 1.440.00 złotych plus 235 tysięcy złotych odsetek.  

- Jak wynika z adnotacji w dzienniku budowy, prace na łączniku czy podjazdach nadal trwają. Dokumenty mówiące o zakończeniu prac do końca 2024 roku nie zawierały więc prawdy. Jednak ta sprawa ma więcej wątków, bo pojawiły się też dokumenty dotyczące robót, które nigdy nie były wykonane - powiedziała na sesji Kamila Leicht-Łukaszczyk, od kilku miesięcy prezes Szpitala Powiatowego w Wyrzysku.

- Chodzi o faktury na 650 tysięcy złotych za prace, których nikt nie zgłosił i na które nie było przetargu - uściślił Kazimierz Sulima, etatowy członek zarządu powiatu.

- Czy poprzedni zarząd powiatu o tym wiedział? Jeśli wiedział, to niedobrze. Jeśli nie wiedział, to też źle - skomentowała sprawę radna Maria Augustyn.

Ale to nie jedyna kwestia związana z oddaniem niewykorzystanych środków. Powiat musi również zwrócić 57 tysięcy złotych Powiatowemu Urzędowi Pracy w Pile. W tym przypadku faktura została wystawiona za szkolenie, które miało się odbyć w 2022 roku i którego nie zorganizowano. Sprawa wyszła na jaw przy okazji wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Ponadto jeden z mieszkańców powiatu zauważył swoje nazwisko figurujące na liście osób przeszkolonych, choć w szkoleniu nie uczestniczył.

- Czy zostały o tych sprawach powiadomione organy ścigania? - spytał radny Grzegorz Wądołowski.

- Tak, organy ścigania prowadzą już odpowiednie czynności - poinformował wicestarosta Stefan Kowal.

Za wynikającą z powyższych zdarzeń koniecznością dokonania zmian w budżecie opowiedziało się 19 radnych. Radni Eligiusz Komarowski i Krzysztof Stepnowski wstrzymali się od głosu.  

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

SzpitalnaSzpitalna

2 0

To ten Prezes szpitala wyrzyskiego to niezły artysta był. On tam rządził jako księgowy lub prezes do 15 lat jakoś. W sumie może chciał chłop dobrze. Po co oddawać kasę i w końcu wybudował to co chciał. Ale procedura to procedura. 17:24, 25.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

holmesholmes

0 0

a te 57 tys to te przewalone w szkole specjalnej? 19:13, 25.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A on...A on...

0 0

A Eligiusz się wstrzymał i co.mu zrobicie razem , kumplem Henasa . No nic życie 20:51, 25.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%