Zamknij

Duńczyk w ogniu

18:14, 08.12.2013
Skomentuj

Pierwsze jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce pożaru w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych (silne opady śniegu) ? w tym momencie ogniem objęte były cztery hale magazynowo-produkcyjne, w których produkowane były meble tapicerowane.

- Przed przybyciem strażaków wszyscy pracownicy zdołali się ewakuować oraz podjęli działania gaśnicze, które, niestety, okazały się nieskuteczne ? relacjonuje Zbigniew Szukajło, rzecznik prasowy KP PSP w Pile.




- Strażacy skupili swoje działania na gaszeniu od wewnątrz i od zewnątrz  płonących hal na powierzchni ponad 3000 m kw. Po analizie zagrożenia i rozwoju pożaru przyjęto taktykę skoncentrowaną w głównej mierze na obronie pięciu sąsiednich hal o łącznej powierzchni 30.000 m kw. Działania utrudniał gęsty i toksyczny dym oraz promieniowanie cieplne pochodzące głównie od palącego się wyposażenia zakładu, w tym maszyn do produkcji mebli tapicerowanych oraz dużej ilości materiałów w postaci tkanin i skór składowanych na paletach. Zagrożenie potęgowały bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne: temperatura minus 6 stopni, porywisty wiatr w kierunku zagrożonych hal oraz silne opady śniegu. Po 6 godzinach pożar został zlokalizowany. Zagrożone hale produkcyjne-magazynowe udało się całkowicie uratować. W kulminacyjnym momencie w działaniach ratowniczych udział brało blisko 90 strażaków z 22 zastępów straży pożarnej, w tym 3 jednostki spoza powiatu (JRG PSP Złotów, OSP Krajenka i OSP Szamocin).


Działaniami gaśniczymi dowodził wraz z grupą operacyjną Komendant Powiatowy PSP w Pile mł. bryg. Rafał Mrowiński. Na miejsce pożaru w Wysoczce  przybył wojewoda wielkopolski Piotr Florek, starosta pilski Mirosław Mantaj oraz burmistrz Wysokiej Marek Madej. Działania strażaków wspomagane były przez policję, pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne, służby wodociągowe.

Kierownictwo zakładu i burmistrz Wysokiej zabezpieczyli ciepły posiłek dla wszystkich uczestników działań ratowniczo-gaśniczych.

Po zlokalizowaniu pożaru staż pożarna rozpoczęła dogaszanie pogorzeliska. Ze względu  na realne zagrożenie zawalenia się konstrukcji spalonych hal wydano zakaz wchodzenia do wewnątrz. Dogaszanie prowadzone było równolegle z rozbiórką obiektów.

Dzisiejszej nocy (9 grudnia) o godzinie 00.25 teren objęty działaniami ratowniczo-gaśniczymi przekazany został przedstawicielowi zakładu. Przyczyny i okoliczności pożaru ustala KPP w Pile.

Duńska spółka Hjort Knudsen to największy pracodawca w gminie Wysoka ? zatrudnia ok. 900 osób.

Fot: mł. kpt. Paweł Kamiński oraz (jp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(27)

ciekawyciekawy

0 0

i tylko tyle?wiecej bylo w tvp info czy tez tvn24

21:04, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

feldfeld

0 0

faktypilskie śpią to było wczoraj

20:40, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A*A*

0 0

odczepcie się od niego :) to bardzo dobry brygadzista, jak chciał to opierdzielił i miał racje, a tak w ogóle co ma piernik do wiatraka, same bezmózgi tu piszą, lepiej niech ucichną i nie komentują :(

22:20, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie znam łysegonie znam łysego

0 0

pewnie ten bez włosów :D

22:11, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SVW@JSVW@J

0 0

a który to łysy

22:05, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mała czarna :)Mała czarna :)

0 0

Ciekawe na czyjej zmianie to było ? czy na łysego ? bo może flirtował z jakąś babką albo oglądał film na kompie jak to miał w zwyczaju z poprzedniej pracy . Szkoda tylko że odczują to zwykli pracownicy którzy pewnie znajda się bez pracy :(

21:58, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

:):) haha fakty pils:):) haha fakty pils

0 0

Bo fakty pilskie piszą tylko po łebkach byle tylko były jakieś wspominki na dane tematy i maja resztę gdzieś. A Ty czytelniku się dowiaduj co było dalej. I tyle mam do powiedzenia. Dziękuje. Do widzenia :)

21:49, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krytykkrytyk

0 0

Żenada dawać taki artykuł tak późno. Ale co się dziwić przecież to są fakty pilskie. Najgorszy dziennik w Polsce.

22:49, 08.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pracownikpracownik

0 0

To co przezylismy w sobote w pracy nie zapomne tego nigdy , stała sie tragedia ale my pracownicy mielismy wczoraj zebranie z Dyrektorem wiemy ze nie stracimy pracy , ze odbudujemy zakład i Nasze dzieci beda miały co jesc . Was to bawi to oby nikt z Was tego nie przezył co my w sobote . Zapalił sie silnik wiec nie dementujcie tego i nie rozsiewajcie plotek . Obrzucać kogos błotem jest łatwo . Podziekowania dla strażakow od pracownikow . A co do Faktow Pilskich wiemy ze była pogoda jaka była i brak pradu badzmy tolerancyjni

10:05, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

antyhejterantyhejter

0 0

Młotki bezmozgie a nie pomysleliscie ze mogla byc jakas awaria? 3/4 Wilk było bez pradu, eh ludzie byle opluć zanim sie pomysli

10:38, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

buhahabuhaha

0 0

no to spadaj!

10:41, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znawca tematuznawca tematu

0 0

A jaki głupek uruchomił mokry alternator,Nie było prądu to cza było czekać a tak oszczędny dwa razy traci.Polak mądry po szkodzie.

10:44, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PracownikPracownik

0 0

Chciwość pracodawcy i wskutek tego podjęcie ryzykownych działań. Bardzo dobra firma mająca wiele zalet,ale i wady takie jak chciwość. Osoby które podjęły takie decyzje powinny mieć postawione zarzuty. Wyjścia ewakuacyjne pozamykane na klucz bo kierownicy twierdzą: "...no xo by może się stać ?" Zdecydowanie powinien tam wkroczyć prokurator

15:40, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

76547654

0 0

Jeden nie chciał podłączyć agregatu ale znalazł się taki co podłączył starego rzęcha wilgotnego

17:25, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lejbalejba

0 0

trzeba było czekać na prond nawet trzy dni produkcje by się nadgoniło a teraz jakie straty tak żądzi łysy i jego kierownicy,cztery pożary w dwa lata ,poprostu bałagan ,powinni wylecieć z pracy

17:42, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

onaona

0 0

pRAWDA JEST TAKA ,ŻE CHYTRY DWA RAZY TRACI.pRACOWNICY NIE MAJA TA NIC DO GADANIA,WIEC PRZYSZLI BY OD PONIEDZIAŁKU DO PIATKU RYPALI PO12GODZIN I STRATA BEZ PRĄDU DAŁO BY SIE PRZEZYĆ.a TAK MILIONY POSZŁY.Szkoda,że ktoś madry tak nie pomyślał i wstrzymał prace do przyjścia prądu.....szkoda.....Bo taka piekna firma tyle pracy poszło z dymem.Niech pozmieniaja kierowników.....bo tyle razy ogień coś jest nie tak...

19:02, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prezesprezes

0 0

Ja znam łysego który ma włosy.

19:13, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

B*B*

0 0

pewnie ,,ulubienica '' hahah broni łysego ciekawa sprawa :)

21:38, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkankaMieszkanka

0 0

Cieszcie się, że macie gdzie pracować. Oskarżanie i wszystkie uwagi zostawcie dla siebie. Mogłoby skończyć się o wiele gorzej...

21:53, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

********

0 0

HAHA DOBRY JEST , POGADAJCIE Z WIARĄ Z POPRZEDNIEJ JEGO PRACY TO SIĘ PRZEKONACIE JAKI DOBRY , JAK TRAKTOWAŁ LUDZI :) ŚWIAT MAŁY JEST .

21:59, 09.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obiektywnyobiektywny

0 0

Racja lepiej czekac na gotowca w ciepełku niż ruszyć sie na mijsce i zrelacjonowac to dla czytelników ale po co i tak reklmodawcy zapłąca zenada

09:20, 10.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

T.T.

0 0

Załodze szybkiego powrotu do pracy,oraz wesołych swiąt.

07:12, 12.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ktośktoś

0 0

hahaha dobry brygadzista , a niektóre bezmózgi jak ich nazywasz to wiedza co piszą , znają Go i to dobrze .

21:20, 13.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A*A*

0 0

nie ale i tak szybko staniemy na nogi :) bo ludzie chcą pracować

21:10, 16.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnnelieseAnneliese

0 0

Szok,tragedia,szkoda najbardziej pracownikow,ale wlascicieli tez.Chyba wszyscy,wspolnie postaraja sie,aby odbudowac firme i dalej pracowac-czego z calego serca zycze,oraz wesolych swiat,Annelise z Marburga.(pragne dodac,ze znam Wysoczke-pochodze z gminy Wysoka)

19:43, 17.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

myślacymyślacy

0 0

Plotki, plotkami. Trzeba było podłaczyc agregat z dala od magazynu! I który z mądrych podłączył by od razu wszystkie maszyny do takiego agregatu?! Skandal!

10:57, 29.12.2013
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie pracujący lecz onie pracujący lecz o

0 0

To pewnie BANIAK podłączył..Powinni wszystkich brygadzistów zwolnić i to w trybie natychmiastowym

20:19, 17.02.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%