Spotykamy się, rozmawiamy, dyskutujemy, ustalamy, gdzie można podjąć wspólne działania. Po prostu robimy swoje!

Rozmowa z Krzysztofem Jackiem Oświecimskim, burmistrzem Miasta i Gminy Miasteczko Krajeńskie

Często w obliczu zbliżającego się końca kadencji realizacja gminnych inwestycji nabiera wyjątkowego tempa. Natomiast w przypadku Miasteczka Krajeńskiego to tempo było duże przed wyborami i nie osłabło także po nich… 

- Po prostu dalej robimy swoje. Jeśli chodzi o mnie, konsekwentnie staram się realizować cel, jaki przyświecał mi, gdy przyszedłem tutaj do pracy: polepszyć sytuację gminy, w której nazbyt wiele było niesnasek. Uważam, że zakopanie istniejących wtedy podziałów w dużej mierze mi się powiodło i nastąpiła większa integracja społeczeństwa wokół spraw, które są ważne dla gminy, dla każdego jej mieszkańca.

A co do inwestycji. W ubiegłym miesiącu nastąpiło oficjalne otwarcie Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Miasteczku Krajeńskim. Obiekt przeszedł kompletny remont za 3,1 milionów złotych. Teraz, nie waham się tak powiedzieć, jest to nasza perełka! Przebudowana została sala widowiskowa z zapleczem, pomieszczenia biblioteki, sanitariaty oraz klatka schodowa, gdzie zamontowano windę dla osób niepełnosprawnych, z tyłu powstał parking. Sala widowiskowa posiada świetną akustykę, co sprawdziło się już podczas koncertów, a nawet sesji. Mało kto z mieszkańców, którzy pamiętają ten budynek w poprzednim stanie, wierzył, że ten fatalny wygląd i stan techniczny można zmienić. Udało się i teraz jest to zupełnie inna bajka!

^{Uroczyste otwarcie przebudowanego Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Miasteczku Krajeńskim}

Jestem bardzo usatysfakcjonowany wyborem niespełna dwa lata temu pani dyrektor CKiBP, jej zaangażowaniem oraz wynikami osiąganymi w sferze kulturalno-artystycznej. I mimo tego, że dom kultury i biblioteka ponad rok działały „na wygnaniu”, działalność instytucji prowadzona była w pełnym zakresie.

Duża inwestycja, bo kosztująca 2,1 miliony złotych, realizowana jest w Brzostowie - remont i modernizacja remizy OSP oraz sali wiejskiej. Latem przyszłego roku mieszkańcy oraz strażacy powinny już cieszyć się z nowego obiektu. Myślę, że pozostałe jednostki OSP będą mogły pozazdrościć druhom z Brzostowa.

Pozostając przy tym temacie: od dłuższego czasu toczyły się rozmowy między strażakami z Miasteczka a radnymi o przejęciu gruntu przy ośrodku zdrowia na budowę nowej siedziby jednostki. Radni tej kadencji wypowiedzieli się w tej sprawie pozytywnie i słuszny wniosek strażaków wreszcie został zaakceptowany.

Rozpoczęliśmy modernizację gminnej oczyszczalni ścieków. To projekt warty blisko 2 miliony złotych. Niektórych prac, jak chociażby te związane z oczyszczalnią, nie widać, ale na terenie gminy wciąż dużo się dzieje. Dość przypomnieć, że kiedy obejmowałem urząd budżet gminy w 2020 roku był na poziomie 22 milionów złotych, a obecnie - oczywiście także dzięki środkom zewnętrznym - przekracza 40 milionów. Zadania inwestycyjne zaplanowane na przyszły rok pochłoną 11-12 milionów złotych. Mamy przygotowane dokumentacje, czekamy na moment (uważam, że on nadejdzie), by uruchomione zostały środki z KPO nie tylko na Odnawialne Źródła Energii, lecz także na cele, na które na razie nie są one dedykowane, na przykład na drogi.

A propos OZE: należymy do takiej nieformalnej grupy „energetycznej”, złożonej z większości gmin z naszego powiatu, której celem jest pozyskanie środków na opracowanie strategii OZE. Zależy mi na montażu instalacji fotowoltaicznych na obiektach publicznych: Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej w Miasteczku Krajeńskim, czy uzupełnieniu ich na szkole i oczyszczalni ścieków. Oczyszczalnia jest naszym największym „zjadaczem” energii, to rocznie koszt między 250 a 300 tysięcy złotych. To ogromne pieniądze i tam oszczędność byłaby jak najbardziej wskazana.

^{Podziękowania burmistrza oraz przewodniczącej Rady Miasta i Gminy dla organizatorów tegorocznych dożynek}

Za blisko 6,9 milionów złotych zrealizowane zostanie - co mnie bardzo cieszy, przez naszego lokalnego przedsiębiorcę - kolejne ważne zadanie: kompleksowa modernizacja oraz przebudowa budynku szkoły w Miasteczku Krajeńskim. Szkoła przejdzie prawdziwą metamorfozę, bo poza zmianą szaty zewnętrznej m.in. wymienione będą drzwi, posadzki, nawierzchnia sali sportowej. Część obiektu podwyższona zostanie o jedną kondygnację, co zwiększy ilość pomieszczeń klasowych. To przedsięwzięcie na około półtora roku. Chcemy to tak zsynchronizować, by prowadzenie prac w jak najmniejszym stopniu ingerowało w funkcjonowanie szkoły.

Przy okazji tej inwestycji powstanie też duży parking, spełniający funkcję parkingu miejskiego. Notabene: jeden z moich celów to właśnie znalezienie nowych miejsc parkingowych, które odciążą ulice Dąbrowskiego i Kościuszki od parkujących wzdłuż nich samochodów. Wiem, że dla mieszkańców naszego miasta są to bardzo istotne kwestie.

A skoro już przeszliśmy na temat drogowe…

… to właśnie zakończyła się budowa półtorakilometrowego odcinka chodnika w Brzostowie, od pięknie zmodernizowanej ulicy Marianowskiej do drogi powiatowej w tzw. starej części wsi. O ten chodnik mieszkańcy dopominali się od wielu lat. Już teraz pytają o nową nakładkę asfaltową, ale są kolejne priorytety, choćby Wolsko, gdzie na asfaltową drogę czekają już od bardzo dawna. Chodzi o ponad 2-kilometrowy odcinek; kończymy dokumentację, a w przyszłym roku będziemy szukać środków zewnętrznych, by móc tę inwestycję podjąć.

^{Nowy chodnik w Brzostowie}

W ramach dofinansowań z budżetu samorządu województwa wielkopolskiego corocznie utwardzamy kolejną drogę: w zeszłym roku była to droga od przejazdu kolejowego w Miasteczku Krajeńskim do Noteci, teraz droga w Arentowie. Za każdym razem jest to wsparcie na poziomie stu kilkunastu tysięcy złotych, do czego jako gmina dokładamy swój udział w wysokości 15-20 procent.

^{Arentowo - kolejna droga do utwardzenia}
 

I jeszcze jeden temat, który wiąże się z drogami. Latem tego roku zakończona została największa inwestycja w historii gminy - budowa kanalizacji deszczowej i przebudowa dróg na osiedlu w Miasteczku Krajeńskim, która kosztowała blisko 7,5 milionów złotych. Mam nadzieję, że mieszkańcy są z efektów tego ogromnego finansowego przedsięwzięcia zadowoleni. Pięć lat temu, kiedy kandydowałem - wtedy jeszcze na wójta - proszono mnie tylko o utwardzenie dróg. Zrobiliśmy wielokrotnie więcej: kanalizację, drogi, chodniki. Mamy też na ukończeniu dokumentację na przebudowę ulicy Piotra Skargi, która jako swego rodzaju łącznik zamknie sieć nowych dróg na osiedlu.

Kolejne drogowe plany w Miasteczku Krajeńskim to przygotowanie się do przebudowy ulicy Konopnickiej, a potem ulicy Racławickiej, w górę od placu Wolności.

Chciałbym tu zwrócić uwagę na bardzo istotną rzecz: podejmując się wielu kosztownych inwestycji, przez pięć lat nie wzięliśmy nawet złotówki kredytu. Co więcej - udało nam się spłacić 8 milionów złotych starego zadłużenia.

A co z zamiarem przejęcia przez gminę placu Wolności?

- Staramy się o to od czterech lat. Plac Wolności jest własnością Skarbu Państwa, zamierzamy przejąć go od starostwa powiatowego. Myślę, że w przyszłym roku zostanie to sformalizowane. Wówczas zajmiemy się jego uporządkowaniem, odświeżeniem pomnika, ukazaniem placu w odpowiednim oświetleniu. Na marginesie oświetlenia: właśnie zmieniliśmy je na energooszczędne wzdłuż ścieżki pieszo-rowerowej z Miasteczka do Brzostowa. Mieszkańcy bardzo sobie to chwalą.

Co jeszcze w najbliższych planach inwestycyjnych?

- Wkrótce będziemy finalizować program Maluch+. W Grabionnej powstanie pierwszy na terenie naszej gminy oddział dla dzieci w wieku „żłobkowym”. Z kolei tamtejsze dzieci szkolne zostaną przeniesione do szkoły w Miasteczku.

Pozyskaliśmy dwa dofinansowania, każde w wysokości ok. 300 tysięcy złotych, na remonty i modernizację przedszkoli w Grabównie oraz mieszczącego się w tzw. "czerwonej szkole" w Miasteczku Krajeńskim. Z puli ochrony zabytków otrzymaliśmy środki na kościoły w Miasteczku Krajeńskim (wymiana ławek, odnowienie organów) i Grabównie (naprawa pokrycia dachowego) - na każdy z nich po prawie 400 tysięcy złotych.

Na stadionie sportowym w Miasteczku - w ślad za montażem nowych trybun – budujemy nową szatnię. Chcemy ją oddać do użytku przed rundą wiosenną, bo w tej chwili drużyna „Noteci” wszystkie mecze gra na wyjeździe. Kopiemy też studnię, która ma służyć nawodnieniu płyty boiska. Cel nieco dalszy, to wymiana murawy na nową.

W 2025 roku zamierzamy podpisać umowę partnerską z Körle, podobną wielkościowo do naszej gminą w powiecie Schwalm-Eder, który jest od blisko ćwierć wieku partnerem powiatu pilskiego.

Jak burmistrzowi współpracuje się z Radą Miasta i Gminy nowej kadencji?

- Nie ukrywam, że posiadanie większości w radzie pozwala realizować program mojego komitetu wyborczego „Miasto i Gmina Ponad Podziałami”. Jest z tym zdecydowanie łatwiej, niż w poprzedniej kadencji. Ale pozostali radni również potrafią współpracować w ważnych sprawach dla naszej gminy. A kto współpracować nie chce, to już jest jego problem.

Chciałbym również podkreślić bardzo dobrą współpracę ze starostą pilskim Rafałem Zdzierelą i zarządem powiatu. Dziś wygląda to zupełnie inaczej, niż w ostatnich latach, gdy byliśmy blokowani z różnych niewiadomych, często kompletnie bezsensownych, wyimaginowanych przyczyn. Nas, w gminach, cieszą też normalne wreszcie relacje między starostą a panią prezydent Piły. Spotykamy się, rozmawiamy, dyskutujemy, ustalamy, gdzie można podjąć wspólne działania. Cenię też sobie merytoryczną współpracę z parlamentarzystami oraz radnymi sejmiku. I właśnie tak to powinno na co dzień wyglądać.

^{Burmistrz Oświecimski dzieli się dożynkowym chlebem z posłem Piotrem Głowskim}

^{Spotkanie samorządowców w pilskim Okrąglaku}

Wspomnę jeszcze, że 2 września br. powołałem na swego zastępcę panią Monikę Wala. To osoba bardzo kompetentna, która już jako pracownik urzędu swoim zaangażowaniem przysłużyła się do realizacji wszystkich ważnych dla gminy projektów. Jestem przekonany, że będzie dobrze pełnić odpowiedzialne stanowisko zastępcy burmistrza.

Dziękuję za rozmowę.