Na wskazanym terenie rośnie obecnie 526 drzew. Pod wycinkę mają pójść 282 sosny, 138 brzóz, 1 wierzba iwa i 1 czeremcha amerykańska. Zostałyby zatem 102 drzewa.
- Na etapie uzyskiwanego pozwolenia budowlanego Urząd Miasta Piły nie wspomniał słowem o tej liczbie - poinformował w mediach społecznościowych starosta pilski Eligiusz Komarowski.
- Szczegółowo badamy sprawę i już wezwaliśmy pełnomocnika Urzędu Miasta do złożenia szczegółowych wyjaśnień. Rozumiemy kwestie inwestycyjne, ale według naszej analizy proporcja powinna być odwrotna: z 500 drzew maksymalnie powinno być wycięte 100. Tym bardziej, że teren ten w planie zagospodarowania przestrzennego Piły jest ujęty jako obszar z istniejącym drzewostanem do częściowego zachowania. Tylko co to za „część”, skoro z 500 drzew ma zostać 100! - napisał starosta
Obiekt, który w newsach z pilskiego ratusza określano jako „przedszkole marzeń”, usytuowany zostanie między ulicami Kazimierza Wielkiego i Nad Gwdą. Będzie w nim 100 miejsc dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat.
[BANER]0[/BANER]
5 2
Bo to jest wycinanie demokratyczne, wiec nikt sie nie bedzie oburzal. Tak samo jak z zaplanowanym na marzec odstrzalem 6.000 dzikow. Demokratyczny odstrzal jest OK. Czego nie rozumiecie?
5 1
czyli parking koło skate parku?nie można było chociaż częściowo wyłożyć płytami ażurowymi? 😠
0 1
Jest tyle innych miejsc pod budowę w mieście, że wystarczy tylko otworzyć oczy
1 1
Teraz wytną a po otwarciu przedszkola jakiś tam prezydent wykopie dziurę pod zasadzenie 50 cm drzewka i będzie się miał czym pochwalić w mediach.
1 2
Czy to jest las czy rola. Panie Starosto. Moim zdaniem jest to rola porośnięta samosiejkami.