Dzięki staraniom Powiatowego Urzędu Pracy w Pile Powiat Pilski pozyskał 6,5 mln zł na aktywizację osób bezrobotnych i kształcenie ustawiczne dla pracodawców i pracowników w 2020 roku.
Najwięcej środków pochodzi z Europejskiego Funduszu Społecznego - prawie 4 mln 830 tys. zł, ponad 1 mln 170 tys. zł z Funduszu Pracy, blisko 550 tys. zł z Krajowego Funduszu Szkoleniowego. Pieniądze będą przeznaczone na liczne programy wspierające powstawanie nowych miejsc prac i zatrudnianie osób bezrobotnych w rożnym wieku, m.in. na staże, szkolenia, doposażanie nowych stanowisk pracy. Nie zabraknie również środków dla osób, które zdecydują się założyć własną firmę.
- Jak skuteczne są to działania, pokazują statystyki - mówi starosta pilski Eligiusz Komarowski. - Obecnie stopa bezrobocia w powiecie pilskim wynosi 4,2 procent i jest najniższa w historii rejestrowanego bezrobocia w naszym regionie. Ale co roku zabiegamy o kolejne środki, aby je jak najbardziej minimalizować. Dlatego zachęcam do korzystania z programów, które przynoszą korzyści zarówno pracodawcom ,jak i osobom, które dzięki nim zdobywają zatrudnienie. Najbliższy nabór wniosków rozpoczął się 20 stycznia i potrwa do 7 lutego. Ale, oczywiście, będą również kolejne. Warto zaznaczyć, że w 2019 roku ze środków Funduszu Pracy i Europejskiego Funduszu Społecznego 140 osób otrzymało dotację na podjęcie własnej działalności gospodarczej i założyło własną firmę, powstało 46 stanowisk pracy w ramach refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy, a 47 firm, w sumie 278 osób, skorzystało ze środków Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
Ze środków KFS mogą skorzystać pracodawcy i pracownicy na sfinansowanie kursów podnoszących kompetencje zawodowe, a także studiów podyplomowych.
Kwota dofinansowania szkoleń na osobę wynosi maksymalnie 6 tysięcy złotych. Pracodawcy zatrudniający do 9 osób uzyskają 100 procent kosztów kształcenia, powyżej 9 pracowników - 80 procent kosztów.
- Z kształcenia ustawicznego mogą skorzystać m.in. osoby po 45 roku życia, osoby powracające na rynek pracy po przerwie związanej z opieką nad dzieckiem, pracownicy przedsiębiorstw społecznych, spółdzielni socjalnych, zakładów aktywności zawodowej, pracujące w obszarach kluczowych dla rozwoju powiatu, czy w zawodach zidentyfikowanych jako deficytowe na 2020 rok - tłumaczy Ewa Dorna, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Pile.
A to zawody deficytowe w powiecie pilskim w 2020 roku: blacharze i lakiernicy samochodowi, brukarze, cieśle i stolarze budowlani, dekarze i blacharze budowlani, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, fryzjerzy, kelnerzy i barmani, kierowcy autobusów, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kosmetyczki, krawcy i pracownicy produkcji odzieży, kucharze, lekarze, magazynierzy, masarze i przetwórcy ryb, mechanicy maszyn i urządzeń, mechanicy pojazdów samochodowych, monterzy instalacji budowlanych, monterzy konstrukcji metalowych, murarze i tynkarze, nauczyciele języków obcych i lektorzy, nauczyciele praktycznej nauki zawodu, nauczyciele przedmiotów zawodowych, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, operatorzy obrabiarek skrawających, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej, piekarze, pielęgniarki i położne, pomoce kuchenne, pracownicy ds. finansowo-księgowych ze znajomością języków obcych, pracownicy ds. rachunkowości i księgowości, pracownicy fizyczni w produkcji i pracach prostych, pracownicy robót wykończeniowych w budownictwie, pracownicy służb mundurowych, projektanci i administratorzy baz danych, programiści, ratownicy medyczni, robotnicy budowlani, robotnicy obróbki drewna i stolarze, samodzielni księgowi, spawacze, specjaliści elektroniki, automatyki i robotyki, spedytorzy i logistycy, sprzedawcy i kasjerzy, ślusarze, tapicerzy, zaopatrzeniowcy i dostawcy.
Kluczowe obszary dla rozwoju powiatu pilskiego to: infrastruktura drogowa, infrastruktura na rzecz podniesienia jakości życia mieszkańców, rozbudowa i modernizacja infrastruktury społecznej, dążenie do zrównoważonego rozwoju powiatu, skuteczna ochrona środowiska przed zanieczyszczeniami, przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu.
rh10:16, 19.01.2020
3 0
Wymiera też zawód prostytutki. Kiedyś w gazecie było po kilkadziesiąt ogłoszeń, dzisiaj nie ma wcale. Może szkolenia i dopłaty by pomogły, bo zawód umrze śmiercią naturalną. A żyć się chce. Precz z kaczyzmem! ! ! 10:16, 19.01.2020
Joker19:33, 19.01.2020
3 0
Bezrobocie na poziomie 4,2% czyja to zasługa? Chęci zminimalizowania ok. Ale jaki to ma sens. Dzisiaj nie pracują ci którzy pracować nie chcą. Rynek pracy należy do pracownika. Ci którzy nie pracują żyją z 500+, szlachetnej paczki, caritasu i innych zapomóg które należałoby zlikwidować. Co z tego że niby się przeszkolą a i tak pracy nie podejmą. 19:33, 19.01.2020
rykhien22:31, 19.01.2020
1 0
Pieniądze wyrzucone w błoto. Nasze pieniądze. 22:31, 19.01.2020