RTV z lasu na Staszycach. Śmieciarka była za mała!

Lodówka, telewizor, dywan, fotelik samochodowy, opony - to nie był targ staroci, tylko "skarby" wyciągnięte z lasu na Staszycach. Po raz kolejny społecznicy z Klubu Dobrego Klimatu przekonali się, że w pilskich lasach ciągle jest dużo takich "znalezisk".

W ubiegłą sobotę odbyła się ostatnia w tym roku akcja "Wspólnie posprzątajmy Piłę". Tym razem w sprzątaniu oprócz członków KDK, pracowników Altvater Piła i ich rodzin, uczestniczyli wolontariusze z Signify. W sumie w lesie komunalnym przy Dembowskiego pracowało kilkanaście osób.

- Cieszę się, że tak liczna grupa pracowników Signify wzięła udział w sprzątaniu. Była to nie tylko okazja do integracji zespołu, ale też zrobienia czegoś dobrego dla naszego miasta - mówi reprezentantka działu HR Signify Piła Oliwia Ciula. - Już zapowiedzieliśmy swój udział w przyszłorocznych akcjach. W sobotę przekonaliśmy się, że potrzeby są ogromne. Spodziewaliśmy się, że ten teren będzie zaśmiecony, ale nie byliśmy przygotowani na taką ilość mebli i sprzętu AGD. Świadczy to o tym, że potrzebna jest edukacja o tym jak należy prawidłowo utylizować elektroodpady i odpady wielkogabarytowe. Widok kontenera wypełnionego lodówkami, telewizorami i oponami był bardzo wymowny i uświadomił nam jak wiele zależy od nas - ludzi.

Społecznicy w niespełna dwie godziny zebrali ponad 3 tony odpadów. Wśród nich były m.in. lodówka, telewizor, dywan, fotelik samochodowy, kilka opon, opakowania po olejach, płynach do spryskiwaczy, kanapa oraz „popularne” w takich miejscach śmieci: szklane i plastikowe butelki, opakowania po żywności, tekstylia.

- Klub Dobrego Klimatu, którego inicjatorem jest Altvater Piła, zorganizował w tym roku sześć akcji porządkowania cennych przyrodniczo terenów. Zebraliśmy w sumie ponad 13 ton odpadów. To o 3 tony więcej niż wynosi ładowność śmieciarki - informuje dyrektor generalny Altvater Piła Tomasz Bielański. - Mamy już sygnały o kolejnych zanieczyszczonych miejscach, więc akcja na pewno będzie kontynuowana od wczesnej wiosny. To smutne, że konieczne jest wywożenie śmieci z lasów, ale z drugiej strony wiemy, że takie akcje mają sens. Posprzątane przez nas miejsca pozostają czyste na dłużej.

Klub Dobrego Klimatu nie zapada w sen zimowy. Społecznicy już organizują warsztaty dla dzieci, podczas których będą budować m.in. karmniki dla ptaków.