Policjanci interweniowali dzisiaj w nocy. Zgłoszenie wpłynęło do operatora WCPR około godziny 2:55 - wynikało z niego, że jeden z mieszkańców bloku na osiedlu w centrum miasta ma włączony telewizor i ogląda go tak głośno, że sąsiedzi dookoła nie mogą spać.
Pokrzywdzeni zachowaniem mężczyzny jednoznacznie wskazywali, że sytuacja notorycznie się powtarza. To już jest któraś noc z rzędu, że dźwięk włączonego telewizora roznosi się po bloku, przez co sąsiedzi nie mogli w spokoju przespać nocy.
Próba polubownego rozwiązania problemu nie przyniosła oczekiwanego skutku. Mężczyzna został poinformowany, że hałas jaki powoduje nocami słyszą sąsiedzi i nie mogą przez to spać.
Dzielnicowy z rejonu, który przeprowadził rozmowę z mieszkańcami ustalił, że w sąsiednim mieszkaniu jest rodzina z małym dzieckiem. Kiedy poprosili sąsiada o zmianę swojego zachowania, ten stwierdził, że to nie jego problem, że nie mogą się wyspać.
Dzielnicowy podjął decyzje o bardziej zdecydowanym działaniu wobec mężczyzny. Wskazał, że jak sytuacja się powtórzy, aby zadzwonili na numer alarmowy 112.
Patrol policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego udał się na miejsce. Kilka minut po godzinie 3. potwierdzili zaistniałe wykroczenie.
Na mężczyznę za popełnienie wykroczenia z art 51 kodeksu wykroczeń nałożono 500-złotowy mandat karny.
Warto pamiętać, że mieszkając w budynkach wielorodzinnych, należy zachować wszelkie normy współżycia sąsiedzkiego. Własne prawo do wolności kończy się w momencie ingerencji w wolność i prawa drugiego człowieka.
Art 51 § 1 kw
Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego
"Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz