Pilscy kryminalni zatrzymali 30-letniego mieszkańca Piły, który groźbą i przemocą wymuszał pieniądze.
W marcu br. policjanci uzyskali informację od pokrzywdzonego, że kilkukrotnie padł on ofiarą wymuszenia rozbójniczego. Funkcjonariusze pionu kryminalnego dokonali zatrzymania sprawcy i ustalili, że swoje przestępcze działanie rozpoczął we wrześniu ubiegłego roku, a do marca w ten sposób wzbogacił się o ponad 2 tysięcy złotych. Metody, które stosował, polegały na groźbach oraz stosowaniu przemocy wobec pokrzywdzonego nawet do tak drastycznego stopnia, jak przykładanie do ciała pracującej wiertarki.
Pilanin usłyszał łącznie siedem zarzutów. Pięć z nich dotyczyło wymuszeń rozbójniczych. Natomiast zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przestawić mężczyźnie kolejne dwa zarzuty związane bezpośrednio z udzielaniem narkotyków, a także przyjmowaniem za to korzyści majątkowej.
Za popełnione przestępstwa sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Pile na wniosek Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pile zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Quo vadis, Szymonie?
Precz z kaczyzmem ! ! !
rh
20:44, 2025-07-06
Sławomira Król szefową powiatowych ludowców
💩👎
Czereśnia
19:24, 2025-07-06
Quo vadis, Szymonie?
Hołownia wreszcie się skapnął, że jest trzecią drogą. Szkoda, że kapnął się dopiero wtedy, gdy Trzecia Droga się rozpadła.
pilanin1422
17:16, 2025-07-06
Quo vadis, Szymonie?
Niech Hołownia da sobie spokój. Rozwalił całe poparcie z 2021 roku gdzie mieli ponad 21% poparcia i wyprzedzili Platformę. Wina jest również jakości jego posłów. Nie potrafią działać...
Twój nick
16:41, 2025-07-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz