Coraz częstsze bielenie rafy koralowej

Pewne oznaki zmian klimatycznych są widoczne gołym okiem, na podobnej zasadzie jak wygrane w kasynach, które dają nam darmowe spiny bez depozytu. W przypadku tych zmian klimatycznych mowa choćby o upalnych i suchych latach, nagłych powodziach, zimach bez śniegu. Jednak jest sporo rzeczy, których nie widzi się zazwyczaj gołym okiem. Jedną z nich jest proces wybielania koralowców.

O co chodzi z wybielaniem?

Według badań naukowych, Wielka Rafa Koralowa od 1998 roku przeżyła aż pięć masowych procesów wybielania, a aż trzy z nich nastąpiły tylko w ciągu ostatnich pięciu lat. Najnowsze badania pokazują, że zaledwie około 2% rafy mogło uniknąć tego procesu. Jest on bowiem związany z podnoszącą się temperaturą mórz i oceanów. W takiej sytuacji wyższe niż średnie temperatury wody zmuszają koralowce do wydalenia glonów, które od zawsze odpowiedzialne były za dostarczanie im składników odżywczych i koloru. Ponieważ pogłębia się kryzys klimatyczny, będziemy mieć do czynienia z falami coraz częstszych, intensywnych i powszechnych zjawisk bielenia koralowców. Jak sami naukowcy przyznają, te procesy bielenia sprawiły, że dziś Wielka Rafa Koralowa może nawet przypominać szachownicę. Moglibyśmy ją nawet porównać do psującego się kalafiora, który w większości jest biały, z różnymi plamkami na swojej powierzchni.

Oczywiście taki proces jest niebezpieczny, gdyż powoduje wymieranie koralowców. Wcześniej było bowiem tak, że między falami istniały większe odstępy czasowe. Sprawiało to, że koralowce miały większą szansę na przystosowanie się do wyższych temperatur. Ponieważ czas między bieleniami zmniejszył się, mają one o wiele mniej czasu na regenerację. Poprzednie procesy wybielania miały miejsce w 2016, 2017 i 2020 roku. Zwłaszcza 2016 i 2017 były niebezpieczne, gdyż mieliśmy po sobie dwa sezony z trudnymi warunkami dla koralowców. Rafa zatem z czasem stała się bardziej podatna na różnego rodzaju zagrożenia. Szczególnie jest to widoczne poprzez zmniejszenie się glonów i larw w rafach nawet o ponad 70 procent. To z kolei ma wpływ na utrudnioną regenerację rafy. Jest nadzieja na to, że w tych miejscach, gdzie rafy przetrwały w całości lub nieco zmienione, znajduje się wiele larw, które z czasem mogą odbudować nawet i połowę całej rafy.

Nadal istnieją zdrowe rafy, które będą wpływać na regeneracji koralowców. Nowe rozwiązania w dziedzinie zmniejszenia emisji, zatrzymania ocieplania klimatu, być może nie zdołają uratować Wielkiej Rafy Koralowej. Spore spustoszenia wyrządziło obecne zwiększenie temperatury, a będzie ono jedynie postępować.

Rola Wielkiej Rafy

Dziś zapominamy o tym, jak wielkie znaczenie mają rafy koralowe. Choć zajmują one bardzo małą powierzchnię w morzach i oceanach, to stanowią siedlisko dla nawet 25% morskich gatunków. Wpływają zatem na całe ekosystemy, gdzie żyje w nich sporo pospolitych, jak i również zagrożonych gatunków. Mają zatem też wpływ na życie zwierząt lądowych czy samych ludzi. Rafy są w stanie także blokować sporą energię morskich fal, co też ma bardzo spore znaczenie. Rafy koralowe od lat stanowią też ważną atrakcję turystyczną, która zapewnia zatrudnienie dla ogromnej liczby osób na całym świecie - hotele, restauracje, ośrodki nurkowe, cała infrastruktura nadmorska. Jeśli zatem zabraknie ich na naszym świecie, to będziemy mogli mówić o prawdziwej katastrofie dla fauny i flory, gospodarki czy społeczności nadmorskich. Tym bardziej zatem warto już teraz walczyć o jej ochronę.