21 października 2018 roku 31-letni Tobiasz Wiesiołek - magister inżynier gospodarki przestrzennej, absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy - wygrywa wybory na wójta gminy Szydłowo.
Ma za sobą kadencję radnego, członkostwo w zarządach LZS Iskra Szydłowo, OSP Szydłowo oraz Stowarzyszeniu Biegaczy Gminy Szydłowo. Jest współzałożycielem Gazety Szydłowskiej. Pasjonat gotowania z zapiekanymi kanapkami jako daniem firmowym. Koordynator i współtwórca wielu akcji społecznych. Uczestnik pieszej pielgrzymki ze wschodu na zachód Hiszpanii szlakiem św. Jakuba.
- Z polityką stykałem się od najmłodszych lat - wspomina. - Mój dziadek był działaczem ludowym i posłem w latach 1972-1976. Pamiętam, że jako dziecko oglądałem z nim telewizyjne programy informacyjne i debaty polityczne. Mój stryj również aktywnie działał w lokalnym samorządzie, dlatego śmiało można stwierdzić, że jestem trzecim pokoleniem polityków w rodzinie Wiesiołek. Zawsze mnie to ciekawiło. Po studiach stanąłem przed dylematem: czy zostać w dużym mieście, Poznaniu, Bydgoszczy, czy wrócić do rodzinnego Szydłowa? Uznałem, że moje miejsce jest w naszej małej, lokalnej społeczności. Wróciłem i postawiłem wszystko na jedną kartę.
Ulubione motto Tobiasza Wiesiołka to słowa Marka Twaina: "Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj".
- Staram się implikować tę sentencję na nasz gminny grunt. Pozytywne myślenie można przenieść na każdą sferę życia, także na działalność samorządową. Myśląc pozytywnie można nakręcać różnorakie działania i pokonywać różne problemy. Te pozytywne wibracje muszą działać w obie strony: samorząd-mieszkańcy i mieszkańcy-samorząd.
Cały artykuł "Tryptyk samorządowy" w nowym numerze naszego miesięcznika.
0
0
0
0
0
0
