Jak zmniejszyć emisję CO2 do atmosfery, z jakich alternatyw energetycznych powinniśmy korzystać, co z przemysłem węglowym i plastikiem? To tylko niektóre pytania, pojawiające się podczas XIV Festiwalu Nauki w Pile, zorganizowanego przez Państwową Uczelnię Stanisława Staszica w Pile.

"Klimat. Wspólna sprawa" - to hasło tegorocznego Festiwalu Nauki, który tym razem zgromadził publiczność przed monitorami komputerów. Przez pięć dni dyskutowano o niebezpiecznych zmianach klimatu na różnych płaszczyznach.

W zrozumieniu tematu pomogli tradycyjnie znakomici goście - klimatolodzy, fizycy, podróżnicy. Jednym z nich był dr Tomasz Rożek - fizyk, dziennikarz naukowy, twórca m.in. kanału "Nauka. To lubię", który wyjaśnił, co jest nie tak z CO2, dlaczego jego normy są tak mocno przekroczone i niebezpieczne, na ile działalność człowieka ma na to wpływ.

- Wiemy, że klimat zmienia się drastycznie, wiemy, że człowiek generuje do atmosfery mnóstwo gazów szkodliwych, wiemy, jakie jest zagrożenie i że przekroczyliśmy kilka punktów krytycznych, ale wiemy też, co musimy zrobić, aby spowolnić proces zmiany klimatu - podkreślił dr Rożek, pokazując, że zmianie musi ulec cały system - od zmian w gospodarce, transporcie, żywieniu, po nasze indywidualne działania.

W podobnym tonie przebiegło spotkanie z Marcinem Popkiewiczem - klimatologiem, fizykiem jądrowym, który współtworzy portal www.naukaoklimacie.pl Wyjaśnił on jak powstał niebezpieczny efekt cieplarniany, jak wygląda atmosfera od początku ery przemysłowej oraz jak wyglądać będzie nasza planeta za kilkadziesiąt lat, jeżeli nie zmienimy konsumpcyjnych zachowań.

- Z twardymi danymi oraz prawami fizyki nie możemy dyskutować, scenariuszy jest kilka, każdy z nich dość pesymistyczny, pytanie tylko, jak bardzo jesteśmy gotowi do przemodelowania naszego życia, aby zapobiec temu najgorszemu i katastrofie klimatycznej - powiedział Marcin Popkiewicz, wskazując, że świadomość wielu ludzi już się zmienia, szczególnie młodego pokolenia, które zmian klimatu z pewnością doświadczy.  

Twardymi danymi operował także dr Tomasz Wojciechowski, prezes zarządu spółki "Gwda", który mówił o postwzroście - koncepcji kwestionującej możliwość oraz potrzebę dalszego wzrostu, który niszczy naszą planetę. Poruszono kwestie zbytniej konsumpcji - żywności, produktów, usług, ekologicznych fake newsów, globalizacji, pozostawiania śladu węglowego, ale także społecznych innowacji w zakresie ochrony klimatu.

Z nieco innej perspektywy na klimat spojrzał Piotr Horzela - podróżnik, popularyzator przyrody, który m.in. trafił do Polskiej Stacji Antarktycznej. Piotr Horzela mówi o tym, jak pingwiny pomagają monitorować zmiany klimatu, jak zmiany klimatu wpływają na migrację. Było mowa o tym, że pogoda to nie klimat, o cofających się lodowcach i lasach, które za moment mogą zniknąć z naszych okolic.

Podczas XIV Festiwalu Nauki odbyło się także sporo klimatycznych spotkań z wykładowcami PUSS w Pile, którzy mówili m.in. o ochronie przyrody w prawie karnym,  zrównoważonym rozwoju, zmianach temperatury powietrza od 1901 roku, o dobrym klimacie do nauki języków obcych, problemie wspólnoty i klimatu wypraw wysokogórskich, niezrównoważonej konsumpcji i jej wpływie na środowisko, o ochronie skóry przez szkodliwymi czynnikami, nadmiernym opalaniu, przemyśle kosmetycznym i wpływie na ekologię, o pojazdach autonomicznych. Pojawiły się także zagadnienia dotyczące wykorzystania owadów w kryminalistyce, dronów - latających policjantów, fitnessu mózgu przed maturą, zastosowania logistyki w życiu codziennym, wirtualnych inżynierów, rezonansu magnetycznego i elektrotechnice w transporcie. Nie zabrakło także sporej dawki zagadnień medycznych - działań pielęgniarek i ratowników medycznych, wykorzystania technik fizjoterapeutycznych w walce z bólem, czy właściwej farmakoterapii w domu.

Podczas Festiwalu Nauki głos zabrał także dr inż. Marcin Chirrek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile, mówiąc o roli lasów w łagodzeniu zmian klimatu, oraz Klub Dobrego Klimatu, który stworzony został przez organizacje społeczne, firmy i aktywistów, dbających o dobry, ekologiczny klimat naszego miasta.

Klimatyczny Festiwal Nauki zakończył się, ale nasza rola w ochronie klimatu trwa nadal. Jak powiedział gość Festiwalu dr Tomasz Rożek, "jedna osoba nie jest w stanie wiele zmienić, ale jeżeli świadomość jednej osoby przemnożymy przez kilkadziesiąt milionów Polaków, a potem przez kilkaset milionów Europejczyków, to już będziemy mieli wielką siłę w walce o lepszy klimat!".

Realizacja rozbudowanego programu wydarzenia oraz spotkania festiwalowej publiczności z wyjątkowymi gośćmi możliwa była także dzięki instytucjom i firmom, które dobrze czują misję społecznej odpowiedzialności biznesu. To m.in. Enea Operator, Starostwo Powiatowe w Pile, Axjomat, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, "Gwda" Piła, Eneris, Altvater Piła, które wspierają działania edukacyjne w zakresie ochrony klimatu i rozumieją konieczność zamian społeczeństwa konsumpcyjnego. Wszystko to zaczyna się właśnie od edukacji i nauki, co od wielu lat promuje Państwowa Uczelnia Stanisława Staszica w Pile poprzez Festiwale Nauki.