Tatrzański Park Narodowy poszukuje turysty, który wjechał w niedzielę szlakiem na Giewont, a końcowy odcinek z rowerem na plecach pokonał pieszo. Władze parku przypominają, że rowerem nie można jeździć po szlakach turystycznych.
"Dostaliśmy wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych o rowerzyście, który wspiął się na Giewont wraz z rowerem elektrycznym. Ta sytuacja jest dość kuriozalna i bardzo niebezpieczna. Rower elektryczny ma swoją wagę i w przypadku gdyby spadł, mógłby stworzyć śmiertelne niebezpieczeństwo dla innych turystów. Na podstawie zebranych materiałów straż parku spróbuje ustalić dane rowerzysty i stosownie go ukarać" - powiedziała PAP Paulina Kołodziejska z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przepisy Tatrzańskiego Parku Narodowego mówią jasno, że po szlakach turystycznych nie wolno poruszać się na rowerze. Wyjątkiem jest dojazd szlakiem z Brzezin do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej, odcinek z Kuźnic na Kalatówki. Można także jeździć rowerem przez Dolinę Chochołowską i ścieżką pod Reglami.
szb/ aba/
Miasto Kaczory będzie świętować!
Rada miasta Kaczory zapomniała o koledze. Brawo !
Zn
21:40, 2025-05-30
Wzięli na warsztat "Wioski bez troski"
Super 👍
💋
20:48, 2025-05-30
Super impreza! Oleśnickie godziny dla Rodziny
Dzięki PiS 👍
💋
20:47, 2025-05-30
Pilski hejter złożył nam życzenia
Czy redaktor wie, kto z jego rodziny zamówił u specjalisty konstrukcji urządzeń technicznych zaprojektowanie wiatraka odbytniczego z wałem osadczym do uciech? Podobno nie on sam, bo był wtedy u byłego zięcia za granicą. Ale w tym czasie wydawcą była mamusia (1942). Policja nie dała rady dojść do rozwiązania tej zagwozdki. Może Mariusz wie?
wałosadczydouciech
17:40, 2025-05-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz