Zamknij

Fala likwidacji małych firm

09:57, 26.07.2022
Skomentuj

W pierwszej połowie br. do rejestru CEIDG wpłynęło o blisko 26% więcej wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej niż w analogicznym okresie ub.r. Ostatnio było ich średnio ok. 17,4 tys. miesięcznie, a wcześniej - o 3,5 tys. mniej. Ponadto liczba wniosków o zawieszenie działalności wzrosła rdr. o przeszło 39%. Zdaniem ekspertów na te zjawiska wpływają różne czynniki, w tym Polski Ład. Nie brakuje też prognoz, że w drugiej połowie br. będzie jeszcze więcej zamykanych biznesów.

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, w pierwszym półroczu br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 104,3 tys. wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej (średnia miesięczna 17.385). To o 25,8% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich 82,9 tys. Ostatnio średnia miesięczna wyniosła więc 17.385, a wcześniej - 13.817.

- Powyższe dane mogą być niepokojące. Od kilku lat obserwujemy niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2022 roku dodatkowo negatywnie wpływają na sferę biznesu ciągłe zmiany w podatkach, np. Polski Ład i kolejne do niego nowelizacje. Te czynniki mają zły wpływ na funkcjonowanie małych i średnich firm, co może w konsekwencji przyczyniać się do większej liczby zamykanych działalności gospodarczych - komentuje doradca podatkowy Natalia Stoch-Mika.

Patrząc na dane z poszczególnych miesięcy 2022 roku, to zdecydowanie najwięcej ww. wniosków wpłynęło w styczniu - 27.361. Dalej widzimy marzec - 18.083, a na końcu czerwiec - 12.542. Z kolei takie zestawienie za I połowę 2021 roku otwiera styczeń - 16.412, a zamyka maj - 12.386.

- Wpływ na statystyki mają nowe obciążenia podatkowe, nałożone Polskim Ładem. Do tego dochodzą m.in. takie kwestie, jak wzrost cen energii oraz stóp procentowych. Wielu przedsiębiorców w obecnych warunkach makroekonomicznych rezygnuje z prowadzenia firm, gdyż nie są w stanie wypracować dodatnich wyników finansowych - stwierdza doradca restrukturyzacyjny i radca prawny Łukasz Goszczyński.

Ponadto z danych resortu wynika, że w pierwszej połowie br. do rejestru CEIDG wpłynęło 161,1 tys. wniosków o zawieszenie działalności. To o 39,4% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich ponad 115,5 tys. Ostatnio więc średnia miesięczna wyniosła 26.857, a wcześniej - 19.264. Patrząc na ten rok, najwięcej wniosków było w styczniu i w czerwcu - odpowiednio 38.025 i 28.564. Te miesiące otwierają również takie zestawienie obejmujące I połowę 2021 roku - 24.104 oraz 21.514.

- Najczęściej przedsiębiorcy decydują się na zawieszenie działalności w sytuacji, gdy w danych warunkach nie mogą wypracować dochodów. Taki ruch umożliwia bezkosztowo przeczekać trudny okres. Jednakże firmy siłą rzeczy opuszczają rynek, na który po pewnym czasie trudno jest wrócić i nawiązać nowe relacje biznesowe - wyjaśnia mec. Goszczyński.

Jak informuje biuro prasowe MRiT, początek i koniec roku zawsze są okresem większej dynamiki zmian w liczbie podmiotów podejmujących decyzję o wznowieniu, zawieszeniu lub zamknięciu działalności gospodarczej. To naturalne procesy zachodzące w gospodarce. Natomiast Łukasz Goszczyński do tego dodaje, że największa dynamika nowych wpisów w CEIDG wiąże się z corocznym podsumowaniem wyników finansowych firm. Początek roku to również okres, w którym wchodzą w życie przepisy podatkowe nakładające dodatkowe obowiązki biurokratyczne i fiskalne.

- W drugiej połowie roku możemy się spodziewać zwiększenia liczby zamykanych firm. W mojej ocenie, przyczynią się do tego takie problemy, jak wysoka inflacja, wojna w Ukrainie oraz kolejne zamiany w podatkach wprowadzone w połowie roku. Niewielkie biznesy będą mniej konkurencyjne w stosunku do swoich większych odpowiedników - zaznacza Natalia Stoch-Mika.

Według mecenasa Goszczyńskiego, Polacy nauczyli się radzić sobie z pandemią, ale obecnie występuje więcej zagrożeń. W opinii eksperta, na warunki do prowadzenia biznesu największy wpływ będzie miała siła kryzysu gospodarczego, który jest już mocno widoczny. Jego rozmiar dodatkowo będzie zależny od przebiegu wojny w Ukrainie, ponieważ ma on bardzo duży wpływ na ceny surowców energetycznych. Ponadto z ostatnich badań wynika, że małe i średnie firmy najbardziej obawiają się zmian prawnych, a tych jest dużo. I ten czynnik może również przyczynić się do pogorszenia sytuacji. Przedsiębiorcy gubią się w gąszczu nowych regulacji, które są coraz bardziej skompilowane. Często wolą odpuścić, niż domyślać się, o co w nich w ogóle chodzi.

(MondayNews Polska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

super !super !

4 0

to dzięki PiS,wszyscy kochamy PiS !

10:14, 26.07.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SS

2 3

Dla PO im gorzej, to tym lepiej. PeOwcy wszystko likwidują, więc trzeba głosować na PiS.

12:02, 26.07.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

im gorzej dla im gorzej dla

1 0

PiS tym lepiej dla Polski,świata i środowiska naturalnego !

09:21, 27.07.2022

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: zmarła 24-latka zaatakowana w parku Glazja przez

w "humanitarny" sposób powinien zostać wykastrowany i paradnie w pełnej okazałości,( a raczej jego braku), powinien zostać wypuszczony do swoich, ku poskromieniu zapędów u pozostałych 'krewmiaków'. Tylko do tego się to coś może jeszcze nadawać.

wenezuqpa

23:51, 2025-07-01

Pilski hejter wskazuje swojego wroga nr 1

Dopóki na tym portalu kierowanym przez naczelnego i wydawcę dzieła faktypilskie.pl, Mariusza Józefa Szalbierza urodzonego 12 października 1962 roku w Wyrzysku (pesel: 62101208811), syna ojca nie w pełni dookreślonego, będą tkwiły uparcie artykuły, felietony, wypracowania, wypociny zajmujące się szarym żuczkiem Rzeczypospolitej, Liga Obrony Cnoty będzie aktywnie zwalczać Mariusza Józefa Szalbierza, wroga Janusza Lemanowicza i jego rodziny w kraju i za granicą od Wellington, Vancouver, Heleny, do Nowego Jorku i Florydy.

Liga Obrony Cnoty

21:29, 2025-07-01

"Patriotyzm" - ostatnie schronienie łajdaków?

Komuna nie ma ojczyzny, jest internacjonalistycznym bytem powołanym przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa w "Manifeście Komunistycznym". Dlatego nie ma zdziwienia, że Antoni Styrczula, były już rzecznik komunisty Kwaśniewskiego, też jest mentalnym komunistą. Wszystko, co jest poza komuną, poczucie przynależności do narodu, są nie do zniesienia dla komuny. Stąd inwektywy, pomówienia, zniewagi wobec osób o nastawieniu patriotycznym.

jl

19:14, 2025-07-01

Wakacyjne paragony "grozy"

Najważniejsze jest nażreć się, żeby potem się wykasztanić i wypuścić gazy trawienne dla ubogacenia atmosfery austriackiej w dwutlenek węgla, metan i inne piardy gnuśne.

turystyka

16:41, 2025-07-01

0%