Tylko w 2015 roku za straty spowodowane zalaniem PZU wy

Awarie i usterki w domu to codzienność. Zalanie, pożar czy kradzież to szkody do przewidzenia, na wypadek których można się ubezpieczyć. Jak jednak zapewnić sobie ochronę np. przed stratami spowodowanymi fajerwerkiem, który podczas nocy sylwestrowej wpadł na balkon i uszkodził elewację oraz drzwi balkonowe? Dzięki ubezpieczeniu all risk możemy uzyskać odszkodowanie nawet w przypadku tak nietypowych szkód.

90 proc. wszystkich szkód zgłaszanych ubezpieczycielom w Polsce to zalania. Rzadziej dochodzi do pożarów. A jeszcze rzadziej występują katastrofy, jak np. powodzie czy tornada. To wszystko jednak szkody typowe, przed którymi można się zabezpieczyć, uwzględniając je w polisie.

Istnieje jednak cały szereg sytuacji powodujących straty w domu czy mieszkaniu, których, zanim nie wystąpią, w żaden sposób nie da się przewidzieć. PZU zna wiele takich historii. Jednemu z klientów dzięcioły wydziobały dziurę w elewacji. Innemu sarna wbiegła do domu i uszkodziła meble. Kolejnemu bocian dziobem porysował drzwi i okna, a dzik uszkodził ogrodzenie. Innym razem w pewnym domu popsuła się instalacja alarmowa, a doszło do tego na skutek przerwy w dostawie prądu.  

Każdy z nas wie, że takich zdarzeń w domach czy mieszkaniach nie brakuje. Tymczasem nie tak dawno istniały jedynie produkty ubezpieczeniowe, które zabezpieczały tylko od określonych szkód, czarno na białym zapisanych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Grupę tę tworzyły najczęściej: pożar, zalanie, kradzież i huragan. Straty spowodowane nietypowymi czynnikami musieliśmy pokrywać z własnej kieszeni.

Dlatego aby zaoferować klientom ochronę także przed tak niestandardowymi szkodami, jak opisane powyżej, ubezpieczyciele zmienili polisy. Zamiast wpisywać do nich wszelkie szkody, na wypadek których ubezpieczenie zapewnia ochronę, postanowili uwzględniać jedynie, przed jakimi szkodami dana polisa nie chroni. Tym sposobem powstały ubezpieczenia od wszystkich ryzyk. Zabezpieczają na wypadek strat z wszelkich możliwych powodów, z wyjątkiem tych określonych w polisie, tzw. wyłączeń z zakresu ubezpieczenia.

Takie ubezpieczenie gwarantuje nabywcy odszkodowanie w przypadku tradycyjnych szkód oraz chroni go od szkód niecodziennych, np. spowodowanych przez dzikie zwierzęta, a także tych, których nawet nie jesteśmy w stanie przewidzieć. To bardzo wygodna formuła ubezpieczenia, dzięki której mamy zagwarantowany spokój przez cały rok.

Dlatego jeśli chcemy zapewnić sobie komfort i nie martwić się nawet najbardziej nietypowymi szkodami, warto zakupić ubezpieczenie w formule all risk. To najpełniejsza forma ochrony ubezpieczeniowej dla domów i mieszkań, dostępna na naszym rynku. Zabezpieczy nas na wypadek zdarzeń niestandardowych, ale także wszystkich „przewidywalnych” szkód, jakie mogą dotknąć naszego mieszkania czy domu. A tych również nie brakuje. W samym 2015 roku za straty spowodowane zalaniem PZU wypłacił w sumie ponad 70 mln zł odszkodowania.