Przewidywania, niestety, sprawdziły się i Enea PTPS Piła przegrała zaległy mecz z BKS Profi Credit Bielsko-Biała 0:3.
Kibice zadają sobie pytanie, czy pilska drużyna się podniesie i czy będziemy jeszcze oglądać pilanki w zwycięskim pojedynku. Wczorajszy mecz nie dał takiej nadziei. Było to właściwie widowisko jednostronne, bielszczanki grały tak jak chciały, spokojnie wygrywając sety. Trochę napotkały na opór w trzecim secie, ale sytuacja została opanowana przez dobrze zgrany zespół gości i na tablicy pojawił się wynik 0:3 (12:25; 19:25 i 22:25).
MVP została bardzo dobrze znana pilskim kibicom złotowianka Paulina Maj-Erwardt.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz