Zamknij

To będzie inwestycyjny rekord w historii naszej gminy!

08:00, 28.11.2023 Rozmawiał: Mariusz Szalbierz
Skomentuj

Z Arturem Kłyszem, burmistrzem Miasta i Gminy Wysoka, rozmawia Mariusz Szalbierz

Ostatnia sesja Rady Miasta i Gminy Wysoka miała muzyczny akcent. To dość wyjątkowa sytuacja…

- …bo i okoliczność była wyjątkowa, a sama sesja miała uroczysty charakter. Pan Marian Bohn, emerytowany nauczyciel historii, otrzymał - jako jedenasty mieszkaniec - Honorowe Obywatelstwo Miasta i Gminy Wysoka. Radni jednogłośnie opowiedzieli się za uhonorowaniem go tym tytułem, podzielając argumenty wnioskodawcy radnego Henryka Stańczyka. Wykonana podczas sesji piosenka „Moja Wysoka” jest opatrzona właśnie tekstem autorstwa pana Mariana.


Marian Bohn - Honorowy Obywatel Miasta i Gminy Wysoka

Usłyszałem ją po raz pierwszy na spotkaniu koła rencistów i emerytów. Wówczas dowiedziałem się, że pan Marian napisał teksty piosenek, które emeryci wykonywali. Gdy usłyszałem utwór „Moja Wysoka”, opisujący nasze piękne miejsca i różne wydarzenia związane z miastem, uznałem, że ta piosenka nie może utknąć w szufladach. Rok temu wykorzystaliśmy ją po raz pierwszy oficjalnie na uroczystej mszy za pomordowanych na Wzgórzach Wysokich (notabene: w 1945 roku pan Marian Bohn był świadkiem ich ekshumacji). Piosenka „Moja Wysoka” stała się takim naszym miejscowym hymnem.


Odnowione miejsce pamięci w Górach Wysockich

Honorowi Obywatele Miasta i Gminy Wysoka: ks. prałat Roman Budniak (1995), Konrad Drzazga (1997), Jan Stefen (2007), siostra Malwina Zych (2007), Ina Hjort Knudsen, Arne Hjort Knudsen (2017), burmistrz gminy Jesberg Günter Schlemmer (2017), Jan Jagiełka, Roman Chwaliszewski, Zbigniew Ziętara (2018), Marian Bohn (2023).

Właśnie mijają cztery lata tej kadencji samorządu gminnego. Jakie były dla gminy Wysoka?

- Myślę, że wszyscy możemy być zadowoleni - ja jako burmistrz, radni i mieszkańcy. Mam też wiele opinii z zewnątrz, że nasza gmina bardzo się przez te cztery lata zmieniła. A trzeba przypomnieć, że w międzyczasie skończyła się perspektywa funduszy unijnych. Zdołaliśmy z nich skorzystać budując kanalizację sanitarną w Jeziorkach Kosztowskich i w części Mościsk oraz ścieżkę pieszo-rowerową wraz z oświetleniem przy ulicy Akacjowej i Batorego w Wysokiej. Później pojawił się problem z wprowadzeniem w życie kolejnej perspektywy unijnej, ale weszły w to miejsce środki rządowe i to w takiej ilości, że rzeczywiście samorządy mocno z tego skorzystały, szczególnie z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Teraz proponuje się mechanizm subwencji rozwojowej, o charakterze typowo proinwestycyjnym, w którym gminy same zdecydują, na zadania jakie zadania chcą te środki wydać. To dobre, prorozwojowe rozwiązanie.


Budowa kanalizacji sanitarnej w Mościskach

Chcę tu podkreślić, że w realizowane w ostatnich czterech latach inwestycje nie angażowaliśmy gminnych pieniędzy. Szukaliśmy zewnętrznych źródeł finansowania i – mając przygotowane projekty – składaliśmy wnioski pod konkretne nabory. Jak się okazało, wielokrotnie z sukcesem.

Paradoksalnie „pomogły” też losowe wydarzenia, jak pożar remizy OSP w Bądeczu, gdzie nieszczęście, jakie dotknęło tamtejszych druhów, ostatecznie przyniosło pozytywny finał w postaci budowy całkowicie nowej remizy.

- To prawda: w planach nie było ani budowy remizy, ani remontu świetlicy wiejskiej, która funkcjonowała w jednym budynku z remizą. Ale w obliczu nagłego zdarzenia, jakim był pożar, trzeba było zadziałać ekstraordynaryjnie, pojeździć, rozmawiać, wnioskować. No i udało się - otrzymaliśmy ponad 1,9 miliona złotych z rezerwy celowej premiera na budowę nowej remizy, a potem dodatkowo także na zakup samochodu bojowego. W tych staraniach mocno wsparli mnie nasi posłowie, a pan wojewoda Michał Zieliński był już w trakcie realizacji wręcz naszym dobrym aniołem stróżem!


Nowa remiza OSP Bądecz


Remont świetlicy w Bądeczu

Z kolei 1,8 miliona złotych z Polskiego Ładu trafiło na remont, przebudowę oraz termomodernizację bądeckiej świetlicy wraz z zagospodarowaniem przyległego terenu. Z tej inwestycji szczególnie cieszą się panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich oraz członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Odnowy Sołectwa Bądecz. Świetlica dopiero będzie oddana do użytku, a słyszałem, że zapisy na różnego rodzaju imprezy sięgają już 2027 roku.


Podziękowanie dla burmistrza Artura Kłysza za wspieranie Wielkopolskiej Odnowy Wsi

Ale wracając do inwestycji „planowanych”. Rok temu wydaliśmy na nie blisko 10 milionów złotych, w tym roku jest to 11 milionów, zaś w przyszłym roku będziemy mieli do wydania niemal 24 miliony złotych. To absolutny rekord w historii naszej gminy. Jak już wspomniałem, przez cztery lata tak udawało się poukładać budżet, że nie musieliśmy się kredytować. Gospodarujemy racjonalnie finansami, spłacamy wcześniejsze zobowiązania (około milion złotych rocznie), jednak w kontekście przyszłorocznego budżetu, przy tak potężnej kwocie na inwestycje, dla zapewnienia wkładu własnego będziemy musieli pierwszy raz posilić się kredytem.

Wiąże się to przede wszystkim z przebudową ok. 2-kilometrowego odcinka drogi z Jeziorek Kosztowskich w kierunku Kosztowa oraz przebudową półkilometrowej drogi we wsi Kostrzynek. Dofinansowanie do tych zadań wynosi 50 procent, a drugie tyle trzeba znaleźć we własnym budżecie. Jednak są to bardzo ważne dla mieszkańców kwestie. Te dwa odcinki dróg mają cienką nawierzchnię asfaltową, położoną na zwykłym kamieniu. Efekt jest taki, że droga z Jeziorek Kosztowskich do Kosztowa jest dziurawa jak ser szwajcarski. Rocznie wydajemy kilkadziesiąt tysięcy złotych na naprawę ubytków, a po zimie co rusz pojawiają się nowe; uznaliśmy, że w pierwszej kolejności należy zmodernizować właśnie te drogi. W Kostrzynku powstanie też chodnik, który zwiększy bezpieczeństwo pieszych.

Co znalazło się na liście przyszłorocznych inwestycji?

- To zadania w sumie za niemal 24 miliony złotych (w tym za ponad 9 milionów złotych ujęte już w Wieloletniej Prognozie Finansowej), z czego prawie 19 milionów stanowią dofinansowania zewnętrzne. Wspomniana modernizacja drogi z Jeziorek Kosztowskich do Kosztowa kosztować będzie blisko 3 miliony złotych, droga wewnętrzna w Kostrzynku to ponad 800 tysięcy złotych. Ponadto z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg przebudowany zostanie ponad 200-metrowy odcinek drogi w Wysoczce - od figury przy drodze wojewódzkiej nr 190 do tzw. koziego rynku. Wcześniej zrobiliśmy krótki odcinek drogi w centrum Bądecza. Uważam, że cztery gminne drogi w asfalcie w ciągu kadencji to sporo, bo już trochę wody upłynęło, gdy taką nawierzchnię zyskała droga Czajcze - Bądecz.

Sporą listę naszych inwestycji wydatnie wesprą środki z Polskiego Ładu. Najkosztowniejszym przedsięwzięciem będzie budowa Centrum Zarządzania Kryzysowego, gdzie wstępnie szacowany koszt wynosi ponad 9,4 milionów złotych, z czego 8 milionów złotych to dofinansowanie. Obiekt powstanie w rejonie oczyszczalni ścieków, będzie to budynek w kształcie litery U. Planujemy docelowo umieścić tam wszystkie służby: remizę OSP Wysoka, stację pogotowia ratunkowego, posterunek policji, zarządzanie sieciami wodociągowymi.


Wizyta druhów z OSP Wysoka w miejscu gdzie powstanie nowa remiza

W sąsiedztwie oczyszczalni ścieków wybudowany zostanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi uzyskał na ten cel ponad 5 milionów złotych z funduszu Polski Ład.

Ponad 2 miliony złotych pochłonie przebudowa sieci wodociągowej oraz budowa sieci kanalizacji sanitarnej w Bądeczu. Okazuje się, że część wsi przy drodze wojewódzkiej nie posiada kanalizacji, ludzie mają szamba, niektórzy nie mają nawet wodociągu i wodę czerpią ze studni.

Prawie milion złotych kosztować będzie renowacja muru ogrodzeniowego oraz utwardzenie nawierzchni przy kościele parafialnym w Wysokiej. Za modernizację i remont zespołu kuchni z zapleczem i stołówki w Szkole Podstawowej w Wysokiej zapłacimy ponad 400 tysięcy złotych. Za przeszło 140 tysięcy złotych pomieszczenia na piętrze dawnej szkoły podstawowej w Bądeczu zostaną zaadaptowane na Izbę Pamięci. Ponad 122 tysiące złotych wydamy na renowację elewacji budynku w zespole zabytkowego ratusza w Wysokiej, do tego ponad 226 tysięcy złotych na remont dachu. Także ponad 226 tysięcy złotych kosztować będzie renowacja XIX-wiecznego budynku komunalnego na rynku w Wysokiej, a ponad 30 tysięcy złotych renowacja bramy Popiela w Kostrzynku.

Zainicjowane zostały przygotowania do pracy nad Strategią Rozwoju Miasta i Gminy Wysoka na lata 2024-2030. Jakie będą jej główne kierunki?

- O tym w dużej mierze zadecydują mieszkańcy, stąd chcemy zachęcić jak najszerszą grupę do prac nad tym dokumentem. Odbywają się warsztaty, których przedmiotem jest opracowanie wizji i misji Gminy Wysoka, a także stworzenie katalogu kierunków działań strategicznych na najbliższe lata.

Tu trzeba powiedzieć, że dużo już zostało zrobione. Na którymś z takich roboczych spotkań pani Grażyna Wrzaszczak, radna z okręgu Mościska-Kostrzynek i zarazem członkini Stowarzyszenia Dziedzictwa Kulturowego i Sportu Mościska, zwróciła uwagę, że tak naprawdę to, co było w strategii dla ich sołectwa, już zrealizowano: kanalizacja, wodociągi, świetlica wiejska, wiata integracyjna, niebawem będzie wyremontowana droga w Kostrzynku. W zasadzie pozostanie jedna rzecz: budowa chodnika w centrum wsi przy drodze powiatowej. Podobnie sytuacja wygląda w Bądeczu, gdzie mieszkańcy też mają już prawie wszystko. Trzeba zatem będzie pisać nową strategię i wytyczyć nowe cele.


Świetlica wiejska w Młotkowie po gruntownej przebudowie

Największymi potrzebami pozostają oczywiście drogi gminne. O tych w asfalcie już mówiłem. Poza tym postawiłem sobie za cel, by reszta dróg była wygruzowana. To bardzo ważna sprawa, szczególnie w okresie jesiennej słoty czy wiosennych roztopów, bo wtedy najbardziej widać, jak wygląda ich przejezdność. Cieszę się też z tego, że firma budująca wiatraki przebudowała 6,5 kilometra dróg. Mieszkańcy są bardzo zadowoleni, że zostały one zrobione.

Niezwykle ważna sprawa to zaopatrzenie w wodę. W przyszłym roku oddana zostanie do użytku inwestycja warta 5 milionów złotych: modernizacja stacji uzdatniania wody w Młotkowie wraz z budową dwóch ujęć wody pitnej: w Młotkowie i Wysokiej. Wykonany zostanie próbny odwiert w Nowej Rudnej. W planach kolejne ujęcia wody: Kijaszkowo, Wysoka Mała. Finalnie powstanie swego rodzaju „pierścień” zbiorników retencyjnych, by w przypadku awarii woda mogła być dostarczana z alternatywnego ujęcia.

I jeszcze jedna istotna informacja: od 1 stycznia 2024 roku Zakład Gospodarki Komunalnej w Wysokiej, dotąd samodzielny zakład budżetowy, stanie się jednostką budżetową podległą bezpośrednio gminie. Po pierwsze - będzie mógł być dofinansowany z budżetu gminy jeżeli chodzi o bieżącą działalność związaną z funkcjonowaniem gospodarki wodno-ściekowej, po drugie - powiększy się zakres usług komunalnych związanych z utrzymywaniem porządku i czystości poprzez zatrudnienie dwóch nowych osób. Usługi te zostaną rozszerzone także dzięki zakupowi nowego sprzętu. W przyszłym roku planujemy zakup ciągnik z osprzętem do wykaszania poboczy na drogach gminnych.


Minikoparka zakupiona dla ZGK

Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy temacie dróg. Od północy wreszcie można wjechać do Wysokiej przebudowaną drogą wojewódzką. A co z Bądeczem i Wysoką, przez które przebiega ta trasa?

- Przebudowa drogi nr 190 nie przewiduje odcinka przez Bądecz. W przyszłości wieś ma ominąć od zachodniej strony obwodnica, a docelowo obecny odcinek drogi nr 190 stanie się drogą gminną. Póki co będę wnioskował o wykonanie choć cienkiej nakładki asfaltowej, by nie zostawiać drogi w Bądeczu w takim kiepskim stanie, jak obecnie.

Przebudowa DW 190 ominie również Wysoką. W mieście sytuacja jest bardziej skomplikowana: na odcinku od pomnika Powstańców Wielkopolskich po wylot ulicy Dworcowej w ziemi panuje wielki bałagan - w sieci sanitarnej, deszczowej, wodociągowej, przyłączach. Prowadzę w tej sprawie rozmowy z dyrektorem Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz z panem marszałkiem; wstępne uzgodnienia są takie, że w imieniu WZDW zrobimy projekt na uporządkowanie tych sieci i otrzymamy dotację finansową od razu także na nową nakładkę asfaltową i chodniki w centrum miasta. Chodzi o to, by zostało to zrobione raz i porządnie - i pod ziemią, i na powierzchni. Projektant już nad tymi sieciami pracuje.


Ścieżka rowerowa, ulica Akacjowa w Wysokiej

Sporo ostatnio dzieje się też w sołectwach…

 - Widzę to po pieniądzach w budżecie gminy [śmiech]. Sołectwa zgłaszają się po środki na organizację różnego rodzaju imprez: Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, Dzień Matki, Andrzejki, Mikołajki, nawet Wigilię sobie urządzają. Najpierw mieliśmy w budżecie na te cele 10 tysięcy złotych, w przyszłym roku zaplanowaliśmy 40 tysięcy złotych. Ta aktywność sołectw w organizowaniu sobie życia społeczno-kulturalnego wedle własnych pomysłów bardzo mnie cieszy. Jako gmina staramy się stworzyć im ku temu jak najlepsze warunki. Mieszkańcy Tłukom, Kijaszkowa, Mościsk, Młotkowa i za chwilę Bądecza posiadają wyremontowane świetlice. W Czajczu mają piękną wiatę ogniskową. Wiata integracyjna powstała też w Wysoczce jako efekt projektu realizowanego przez tamtejsze sołectwo.


Sołectwo Mościska laureatem konkursu Aktywna Wieś Wielkopolska


Rowerzyści podczas zlotu Pilska Dziewiątka w nowej wiacie w Czajczu


Pyrlandia z Przytupem w Starem


Otwarcie przystani rekreacyjnej w Wysoczce

 Panie z KGW w Starem korzystają z pomieszczeń OSP, ale dobrze się z druhami dogadują, czego efektem jest choćby bardzo udana impreza „Pyrlandia z przytupem!”. Jeziorki Kosztowskie i Wysoka Mała mają tylko małe salki. Ale w oparciu o fundusze sołeckie w Starem i Jeziorkach Kosztowskich już projektujemy tam nowe świetlice - gdy tylko pojawią się możliwości pozyskania dofinansowania, będziemy już na to dokumentacyjnie przygotowani.


Wizualizacja nowego kompleksu sportowego w Wysokiej

Generalnie tak właśnie postępujemy - wybiegamy naprzód z projektami i pozwoleniami na budowę, by bez zbędnej zwłoki móc ubiegać się o dofinansowania. Mamy więc już np. projekt na kanalizację całej wsi Kijaszkowo, na budowę drogi asfaltowej w Kijaszkowie, na ulicach Matejki i Podgórnej w Wysokiej, krótkiego odcinka w Jeziorkach Kosztowskich (od sklepu do spółdzielni rolniczej), na termomodernizację budynku szkoły podstawowej w Wysokiej. Mamy wstępny projekt na budowę ścieżki rowerowej Wysoka - Rudna, projektujemy wodociąg Rudna - Stare, wkrótce powstaną też projekty na nowe boisko sportowe i kolejne drogi: w Wysokiej (okolice oczyszczalni, nowego PSZOK-u i nowej remizy), Czajcze - Eleonorka i Wysoka Mała - Wysoczka. Jak tylko pojawią się na to środki, od razu będziemy o nie aplikować.


Siedziba klubu Iskra Bądecz po termomodernizacji

 21 lat trwa już współpraca gminy Wysoka z niemiecką gminą Jesberg. Jak ją Pan ocenia?

 - Współpraca układa się świetnie. W tym roku nasi partnerzy uczestniczyli w uroczystości przekazania wozów strażackich dla jednostek OSP Bądecz i OSP Stare. W tym samym czasie młodzież niemiecka gościła u nas na obozie sportowo-pożarniczym. Niedawno zaś delegacja z naszej gminy Wysoka, w tym członkowie Bractwa Kurkowego, udali się do gminy Jesberg na otwarcie nowej strzelnicy cyfrowej.

 Już dzisiaj - dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia Partnerstwa Powiatu Schwalm Eder i Powiatu Pilskiego, które może ubiegać się o środki finansowe, jak i mojej serdecznej przyjaciółki Joanny Seweryn - rozmawiamy o rewizycie naszych młodzieżowych drużyn pożarniczych w gminie Jesberg. Cieszę się, że w tegorocznej delegacji obecna była również osoba odpowiadająca u naszych partnerów za organizacje pozarządowe i stowarzyszenia, bo w tym kierunku chcemy pójść. Teraz wymiany młodzieży udzielających się w jednostkach OSP, potem może młodzieży związanej z naszym klubem sportowym, potem może panie z KGW. Zobaczymy, co wspólnie z „burgermajstrem” Heiko zaplanujemy.


Wizyta w gminie Jesberg

 Generalnie też dużo uczymy się od siebie, szczególnie w tej sferze kulturalnej i obyczajowej. Chociażby o naszej gościnności mówi się tam bardzo dużo, a jak mówili mi obecni niedawno członkowie naszej delegacji (mnie, niestety, ze względu na organizowaną wspólnie z Urzędem Marszałkowskim galę w Wysokiej nie mogło tam być), idą za naszym przykładem.

 To piękne, że ta nasza współpraca ma tak wieloaspektowy wymiar. Muszę tutaj wspomnieć chociażby o wsparciu finansowym gminy Jesberg w budowie nowej remizy czy o zbiórce samych mieszkańców na rzecz uchodźców z Ukrainy, których gościliśmy jakiś czas u nas. Podczas ubiegłorocznej wizyty z okazji 20-lecia naszego partnerstwa przekazali na ten cel 5.000 euro. A wcześniej jeszcze podesłali kilka palet zebranych przez mieszkańców darów pierwszej potrzeby. Wówczas, w tych trudnych chwilach, byliśmy w stałym kontakcie. I tak właśnie między nami jest: życzliwie, solidarnie, przyjacielsko, empatycznie.

 Dziękuję za rozmowę.

(Rozmawiał: Mariusz Szalbierz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%