Mobbing w Szkole Policji - kolejna rozprawa, kolejni świadkowie

Dziś odbyła się kolejna rozprawa w wydziale pracy pilskiego Sądu Rejonowego dotycząca mobbingu w Szkole Policji w Pile. Sprawa sięga czasów, gdy funkcję komendant szkoły pełniła Beata Różniak-Krzeszewska (potem, z powodu jej odejścia na emeryturę, zmieniono stronę postępowania).

Dzisiaj zeznawali kolejni świadkowie: psycholog SP oraz przewodnicząca Związku Zawodowego Policjantów Słubice, które również doświadczyły mobbingu i odważyły się głośno o tym powiedzieć.

Pani psycholog podkreślała, że mobbing wpłynął na jej rodzinę i że oczekuje przeprosin. Pani przewodnicząca podkreślała w swoich wypowiedziach, iż mobbing wpływał na całą rodzinę Rudnickich. Pani Rudnicka poprosiła ją o pomoc, gdy jej mąż znajdował się w szpitalu. Opowiedziała też o mechanizmie, jaki istnieje w policji w zakresie działań mobbingowych i działań odwetowych. Wiele lat działała w fundacji przeciwdziałania mobbingowi w służbach mundurowych - na bazie znanych jej przypadków można zauważyć jeden i ten sam mechanizm działania wdrożony przez komendantów co do działań odwetowych.

Sylwia Szary to była policjantka. Pracowała jako detektyw w wydziale kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. Zgłosiła działania mobbingowe i molestowanie seksualne, a zaraz potem rozpoczęto wobec niej szereg działań odwetowych. Obecnie pracuje jako mediator oraz trener umiejętności społecznych w mediacjach cywilnych, rodzinnych, gospodarczych, pracy oraz mediacjach w sporach zbiorowych. 

Były wykładowca szkoły asp. Ryszard Rudnicki domaga się od Skarbu Państwa 40 tys. zł zadośćuczynienia za działania na jego szkodę polegające na nękaniu, prześladowaniu, szykanowaniu, zastraszaniu, wszczynaniu bezpodstawnych postępowań dyscyplinarnych, które ostatecznie umarzano.

Dziś na sali rozpraw obecna była TV Asta, reportaż ukaże się niebawem.

Kolejna rozprawa została wyznaczona na 23 maja 2025 roku.