Jest ich bardzo wiele. Często na uboczu, za wsią, niekiedy za polem albo w lesie. Z każdym rokiem odchodzą w coraz większą niepamięć... Obejrzyj je w naszej galerii.
Wprowadzenie dwukadencyjności to odbieranie praw
raczej odebranie KORYTA
sss
17:17, 2025-09-18
Wprowadzenie dwukadencyjności to odbieranie praw
Świ nie oraz ,,koryciarze,, walczą o swoje koryto bardziej niż o niepodległość. Co za patologiczna chciwość. A przodownikami są oczywiście członkowie PSL-u, którzy całkowicie przyspawali się do lokalnych KORYT.
***
15:39, 2025-09-18
Wprowadzenie dwukadencyjności to odbieranie praw
najbardziej zainteresowany utrzymaniem swych regionalnych mafii,którymi obsadzili samorządy i pasą w nich swe du.y całe dziesięciolecia 😠
peezel
14:08, 2025-09-18
Policjant po służbie zatrzymał sklepowego złodzieja
Brawo młody człowieku, obyś z biegiem służby nie stracił zapału. Niestety wielu policjantów, czy strażników miejskich, bez formalnego zgłoszenia, jest "ślepych" na ewidentne łamanie prawa, nawet gdy dzieje się to na ich oczach.
Jerzy
13:55, 2025-09-18
6 1
Piękne fotorelacje
3 1
Te miejsca są takie, takie.......:(
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
11 1
Łza się w oku kręci,to miejsca pochówku ludzi,którzy żyli kiedyś na tych terenach,to nasza historia.Szkoda,że zapomniane,ulegające dewastacji i czasowi.Są jednak mieszkańcy,którzy pamietają,zapalą znicz,pomodlą się.Dbajmy o miejsca pamięci.
2 0
zawsze możesz posprzątać
7 1
Czy ktoś zapali znicz? Hm... Nie tylko światełko jest dowodem naszej pamięci czy inaczej - troski o tożsamość, ale także zwykła obecność, spacer, potrzeba wyjścia naprzeciw duchowi czasu i miejsca. Te 'zapomniane' cmentarze są wszędzie, a właściwie żyjemy na miejscach pochówku naszych poprzedników. To w kulturze naszego narodu miejsca święte i należny im jest szacunek, bez względu na narodowość, pochodzenie i inne względy. Stosunek do nich jest naturalny, biorąc pod uwagę ciągłość historii. Władzę nad takimi miejscami powinien mieć jedynie czas, choć bywa inaczej za sprawą troglodytów pozbawionych jakichkolwiek zasad. Z racji zainteresowań często jestem gościem na grobach anonimowych, lecz jednak moich zmarłych. Fotografuję, czasem odsłaniam lub przywołuję porzucone artefakty, choć nigdy nie naruszam ich bieżącego status quo. Moja, nasza obecność wśród zapomnianych nagrobków jest spełnieniem woli poprzedników, a dla żywych szansą na niekończącą się sztafetę pamięci... Tak jest po prostu godnie!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz