"Brudasie masz czas do jutra posprzątać twoje kanapy, które wyrzuciłeś w lesie za Kaliną. Widziałem czym jechałeś" - napisał na swoim profilu społecznościowym pilski strongman Grzegorz Peksa.
Post jest z wczoraj, więc ultimatum mija dzisiaj.
Ostrzegamy "śmieciarza" - z Nadnoteckim Dzikiem nie ma żartów!