Sąd Okręgowy w Poznaniu podtrzymał wyrok uniewinniający byłego dyrektora Pilskiego Domu Kultury Sławomira Kaźmierczaka od zarzutu poświadczenia nieprawdy.
Prawie dwa lata temu Urząd Miasta Piły złożył do prokuratury doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy prowadzonych w 2007 roku pracach związanych z ociepleniem frontowej ściany budynku Pilskiego Domu Kultury. Zdaniem strony skarżącej, zamiast 10-centymetrowej grubości wełny mineralnej na ścianie położono 5-centymetrową warstwę styropianu. Nie skuto też starego tynku, choć takie prace były ujęte w kosztorysie, przez co niebawem nowa warstwa tynku zaczęła odpadać. Remont elewacji kosztował miasto ok. 160 tysięcy złotych.
Sławomirowi Kaźmierczakowi, jako w tamtym czasie dyrektorowi PDK, postawiono zarzuty dotyczące poświadczenia nieprawdy. Sąd w dwóch instancjach uznał, że w tym przypadku wobec oskarżonych (oprócz Kaźmierczaka byli to także wykonawcy i inspektor nadzoru) nie występują przesłanki do zastosowania przepisu 271 Kodeksu Karnego związanego z popełnieniem przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów. Wszyscy oskarżeni zostali uniewinnieni. Wyrok jest prawomocny.
Przypomnijmy, że w innej sprawie, która miała swój finał cztery lata temu, Regionalna Izba Obrachunkowa w Poznaniu stwierdziła, że Sławomir Kazimierczak nie naruszył dyscypliny finansów publicznych jako dyrektor Pilskiego Domu Kultury. Wówczas władze miasta zarzuciły mu pobieranie od dzierżawców mniejszych opłat, niż opiewały umowy, a także - zdaniem miasta - dopuszczenie do przedawnienia należności za czynsz od pomieszczeń dzierżawionych przez najemców. RIO potwierdziła tylko przypadek zmniejszenia czynszu jednemu z dzierżawców o poniesione koszty remontu lokalu, odstąpiła jednak od wymierzenia byłemu dyrektorowi PDK kary.
Sławomir Kaźmierczak był dyrektorem Pilskiego Domu Kultury w latach 2001-2011.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz