Zamknij

Bractwo Kurkowe w Wysokiej świętowało 20-lecie

13:19, 14.09.2021 MM Aktualizacja: 13:29, 14.09.2021
Skomentuj

Piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła w minioną sobotę obchodom jubileuszu 20-lecia reaktywacji Bractwa Kurkowego w Wysokiej.

Najstarsze organizacje strzeleckie powstały na terenie Europy Zachodniej już w średniowieczu - najwcześniej, bo w XI wieku, pojawiły się we Francji i w Niemczech w związku z organizacją miejskich sił obronnych złożonych z obywateli miast zdolnych do noszenia broni. Najstarsze Bractwo Kurkowe w Polsce zostało założone w 1286 roku w Świdnicy na Śląsku, a wiek XIV przyniósł rozwój bractw we wszystkich większych miastach.

Początkowo powstałe organizacje kurkowe nosiły nazwę "bractw łuczników". Do końca XVI wieku, a nawet w XVII wieku, w czasie zawodów posługiwano się bowiem łukiem i kuszą. Najczęściej strzelano do zatkniętej na żerdzi sylwetki ptaka - "kura" (drewnianego lub blaszanego) - stąd nazwa "bractwa kurkowe", zaś zwycięzcą tych strzelań, czyli "królem kurkowym", zostawał na okres jednego roku ten, kto trafił owego "kura" w tułów. Upowszechnienie się broni palnej pociągnęło za sobą nie tylko zmianę techniki strzelania, ale także zmianę nazwy na "bractwa strzeleckie". Przez setki lat w miastach naszego kraju funkcjonowały różne nazwy tych organizacji. Działały "bractwa", "cechy" i "koła rycerskie", "mieszczańskie towarzystwa strzeleckie" i "gildie strzeleckie". Najczęściej jednak używano określenia "bractwo kurkowe" lub "bractwo strzeleckie".

Przez setki lat działalności bractw ukształtowało się wiele zwyczajów, które funkcjonowały na terenie całego kraju. Najstarsze związane były z podstawową funkcją bractwa, czyli ćwiczeniami strzeleckimi i utrzymywaniem dyscypliny. Najważniejszymi były zawody o godność króla kurkowego, które przypadały w okresie Zielonych Świąt. Bractwa brały też czynny udział w życiu religijnym miast, szczególnie podczas Świąt Bożego Ciała oraz Wielkiej Nocy. W niektórych kościołach, np. w Wągrowcu, posiadały swoje ołtarze.

Wielką wagę do funkcjonowania bractw w Polsce przykładali królowie. Bracia z Krakowa brali udział w uroczystościach koronacyjnych i wjazdach monarchów do stolicy. Protektorami bractw byli szczególnie Zygmunt August i Stefan Batory. Także królowie z dynastii Wazów sporo uwagi poświęcali działalności strzelców. Piękną kartę zapisali bracia w okresie potopu szwedzkiego (1655-1657), stając dzielnie do obrony swych miast. Król Jan III Sobieski, jako uczeń gimnazjum nowodworskiego, był częstym gościem krakowskiej strzelnicy.

W czasach saskich bractwa podupadły nabierając charakteru organizacji klubowych o zredukowanej ilości członków i słabnącej pozycji wobec władz miejskich. Okres zaborów położył kres działalności organizacji strzeleckich na terenach zajętych przez Rosję. Z kolei władze austriackie i pruskie dążyły do zwiększenia ilości bractw, prowadząc jednocześnie akcję germanizacyjną, nasiloną w zaborze pruskim w drugiej połowie XIX wieku. Zapewne w takich warunkach "19 września 1847 roku utworzyło się w Wysoce Bractwo Strzelców". Zapis taki znajdujemy w zachowanych do dziś aktach, przechowywanych w Archiwum Wojewódzkim w Poznaniu. Należy do nich m.in. spisany odręcznie statut występujący pod nazwą Ustawy Bractwa Strzelców w Wysoce.

Po odzyskaniu niepodległości bractwa kurkowe odzyskiwały powoli polski charakter. Tak było również i z wysockim bractwem. Jak czytamy we wspomnianych wcześniej dokumentach "Rozporządzeniem Województwa Poznańskiego spolszczono owe bractwo 10 października 1920 roku". Paragraf 2 tamtejszego statutu określa cele bractwa: " Celem bractwa strzeleckiego jest ćwiczenie członków i używanie broni palnej oraz pielęgnowanie między niemi świadomości i poczucia obowiązków obywatelskich i państwowych względem Rzeczypospolitej Polskiej, aby w razie potrzeby każdy członek bractwa był zdolny na zawezwanie ze strony władz do obrony ojczyzny i podtrzymania bezpieczeństwa publicznego. Bractwo także ma dawać pomoc Urzędowi nadzorczemu przy dostawie ładu i porządku w mieście".  Z dalszych paragrafów dowiadujemy się, że członkiem bractwa mógł być "każdy obywatel polski wyznania chrześcijańskiego, nieskalanego imienia, posiadający szacunek i zaufanie swych współobywateli", że polszczyzna jest językiem urzędowym bractwa strzeleckiego, a wszyscy jego członkowie "obowiązani są honor bractwa strzec, jednolitość i braterstwo pomiędzy członkami pielęgnować i na wszelkie rozporządzenia ustaw baczyć".    Pod statutem znajdujemy kilka nazwisk - najprawdopodobniej braci założycieli: Depta, Grześk, Kłysz, Matczyński, Pieścikowski, Różniak, Tadych, Tafelski, Serówka i Wiczyński. Do dziś zachował się również łańcuch króla kurkowego, ufundowany w 1927 roku przez ówczesny Zarząd w składzie: Nowaczyk, Serówka, Cabel, Bańczyk, Błoch i Depta. Na łańcuchu wygrawerowane zostały nazwiska wysockich królów kurkowych z lat 1922-1932. I tak królem w roku 1922 był Bederski, w 1925 Rosenau, w 1926 Depta, w 1927 Błoch, w 1929 Nietz, a w 1932 Likowski.    Wysockie Bractwo Strzelców, podobnie jak i inne z około 130 bractw działających na terenie całego kraju i zrzeszających ponad 7 tysięcy członków, istniało do chwili wybuchu drugiej wojny światowej. Po 1945 roku członkowie przedwojennych bractw kurkowych próbowali na terenie kraju odrodzenia organizacji. PRL-owskie władze nie zezwoliły jednak na rejestrację i działalność organizacji strzeleckich. Tylko w Krakowie, w 1957 roku, udało się reaktywować bractwo, które przyjęło nazwę "Towarzystwo Strzeleckie Bractwo Kurkowe w Krakowie".    Zmiany polityczne, które nastąpiły w kraju po 1989 roku, umożliwiły renesans organizacji strzeleckich. Również i w gminie Wysoka z inicjatywy grupy jej mieszkańców 18 kwietnia 2001 roku odbyło się zebranie założycielskie na którym powołano do życia stowarzyszenie pod nazwą "Bractwo Kurkowe w Wysokiej". W §1 statutu Bractwa, które zostało zarejestrowane w XXII Wydziale Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego w Poznaniu, czytamy, iż "nawiązuje ono do tradycji Bractwa Kurkowego w Wysokiej z lat przedwojennych". Także cele Bractwa, choć sformułowane we współczesnej polszczyźnie, niewiele różnią się od tych sprzed 80 lat. Z zapisów §7 statutu możemy się dowiedzieć, że "Celem Bractwa jest podtrzymywanie i krzewienie wiekowych tradycji Strzeleckich Bractw Kurkowych działających na terenie Wielkopolski i Pomorza, a szczególnie w gminie Wysoka, pielęgnowanie i propagowanie idei patriotycznych oraz tradycji historycznych, utrwalanie świadomości, a także rozwijanie poczucia obowiązków obywatelskich względem Rzeczpospolitej Polskiej".

Siedziba Bractwa mieści się w Czajczu i nosi nazwę: Strzelnica "Walochówka". Tam też wspólnym wysiłkiem członków Bractwa powstała strzelnica sportowa, na której prowadzone są zawody strzeleckie oraz Dom Bracki. Dzięki środkom pozyskanym z Lokalnej Grupy Działania "Krajna nad Notecią" udało się doprowadzić wszystkie obiekty na strzelnicy do stanu świetności. Wysockie Bractwo zrzeszało przed 20 laty 18 członków, którzy jednocześnie byli jego założycielami. Oto nazwiska Braci założycieli (w kolejności alfabetycznej); Andrzej Bator, śp. Grzegorz Heliński, śp. Janusz Iwanowicz, Roman Jóźwina, Michał Kaszuba, Waldemar Kotecki, Witold Krzyżosiak, Marek Madej, Mirosław Mantaj, Franciszek Miedziński, Jan Mrotek, śp. Hieronim Nalewajski, Adam Nowak, Mariusz Nowak, Andrzej Ozimina, Tomasz Pęski, Roman Sadzak i Roman Szymański. W ciągu minionych lat do stowarzyszenia przystąpili Bracia: śp. Mirosław Borkowski, śp. Roman Rymarski, Roman Jopek, Sinjab Ahmad Thabit, Jarosław Rymarski, Tomasz Miedziński oraz Siostry: Patrycja Liebrecht i Kamila Helińska. Aktualnie Bractwo liczy 17 członków. Jest też kandydat – burmistrz Miasta i Gminy Wysoka Artur Kłysz.

Każdy z Braci i Sióstr złożył przysięgę, która brzmi: "Ślubuję wiernie służyć Państwu Polskiemu w każdej potrzebie, przestrzegać przepisów statutowych i regulaminowych Bractwa i dążyć wszelkimi siłami do jej najlepszego rozwoju. Przestrzegać zasad Bóg - Honor - Ojczyzna".

Obchody jubileuszu 20-lecia reaktywacji Bractwa Kurkowego w Wysokiej rozpoczęły się mszą świętą, odprawioną przez proboszcza Parafii Najświętszej Marii Panny Różańcowej w Wysokiej ks. Pawła Zalewskiego. W uroczystości wzięli udział znamienici goście: członek zarządu województwa wielkopolskiego Jacek Bogusławski, sekretarz Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP Brat January Bątkiewicz, burmistrz Miasta i Gminy Wysoka Artur Kłysz, wiceprzewodnicząca Rady Miasta i Gminy Wysoka Emilia Dembińska oraz delegacje z zaprzyjaźnionych Bractw Kurkowych z Gołańczy i z partnerskiej gminy Jesberg z Niemiec z wiceburmistrzem Klausem Wetzlarem oraz prezesem tamtejszego Bractwa Norbertem Messirkiem na czele.

Część oficjalną, prowadzoną przez prezesa Bractwa Kurkowego w Wysokiej Jana Mrotka, zdominowały okolicznościowe przemówienia, wręczanie wysockim siostrom i braciom Krzyży Zasługi Zjednoczenia oraz Medali Za Zasługi dla Bractwa, a także przekazywanie jubilatom miłych życzeń i upominków. Po części oficjalnej uczestnicy uroczystości udali się na strzelnicę, na której przeprowadzone zostało Strzelanie Żniwne.

 

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%