Policjant z referatu patrolowo-interwencyjnego pełnił akurat służbę w patrolu zmotoryzowanym ze strażnikiem miejskim, kiedy otrzymał informację o pilnej interwencji.
Okazało się, że do jednostki policji zgłosił się mężczyzna i poinformował dyżurnego o tym, że jego znajomy został użądlony przez osę. Co więcej - jest uczulony na jad tego owada i potrzebuje pilnie pomocy.
Mężczyzna ten przebywał na rybach poza Wałczem. Patrol w trybie alarmowym udał się nad jezioro w okolicę miejscowości Rusinowo.
Zarówno zgłaszający, jak i policjanci nie posiadali dokładnych danych co do miejsca przebywania potrzebującego pomocy wędkarza. Jednak dobra znajomość terenu pomogła mundurowym odnaleźć mężczyznę.
38-latek leżał w zaroślach z ogólnym osłabieniem. Z uwagi na trudne warunki terenowe mundurowi przenieśli pokrzywdzonego do miejsca postoju pojazdu służbowego, dokąd też po chwili przyjechał Zespół Pogotowia Ratunkowego.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz