Na wysokości miejscowej stacji paliw kierowca volkswagena passata niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas drogi, uderzając czołowo w jadącego prawidłowo mercedesa, którym podróżowała kobieta z dzieckiem.
Obydwa pojazdy uległy ogromnym zniszczeniom, a ofiary wypadku doznały połamania kończyn oraz urazów kręgosłupa.
Na podstawie wstępnych ustaleń sądzono, że przyczyną wypadku mogło być zasłabnięcie kierowcy, utrata panowania nad pojazdem bądź awaria samochodu.
Prawda okazała się być dużo bardziej bulwersująca. Otóż 22-letni kierowca volkswagena podczas jazdy pokłócił się z towarzysząca mu jego dziewczyną. Ta namawiała go do wyjazdu do pracy za granicę, czym zdenerwowała go tak bardzo, że 22-latek krzyknął: "Teraz, kur..., koniec!" i celowo skręcił w lewo, uderzając w jadące z naprzeciwka auto.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w odniesieniu do swojej pasażerki oraz w zamiarze ewentualnym w stosunku do kierującej mercedesem kobiety i jej córki.
Na razie na 3 miesiące trafił do aresztu.
Kierowca zawodowy13:55, 17.10.2024
3 0
Dla takich niedorozwójów powinna powrócić kara śmierci... Chory psychicznie morderca 13:55, 17.10.2024
Mortas21:08, 17.10.2024
0 0
*%#)!& 21:08, 17.10.2024