Cwaniactwo się nie opłaca, zwłaszcza w dobie wysokich kar za wykroczenia drogowe. Przekonał się o tym 50-letni motocyklista, który chciał przechytrzyć policjantów z drogówki dbających o bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej nr 163.
W pewnym momencie policjant zmierzył prędkość kolejnemu, zbliżającemu się pojazdowi, tym razem był to motocykl. Kierujący jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego, jednak kiedy tylko minął patrol drogówki, ostro dodał gazu i pędził w kierunku miejscowości Golce.
Funkcjonariusze zmierzyli prędkość oddalającego się jednośladu, a po przejechaniu kilku kilometrów został on zatrzymany przez inny patrol drogówki.
W miejscu, gdzie limit prędkość wynosi 90 km/h, motocyklista pędził 168 km/h.
W efekcie otrzymał mandat karny wysokości 2,5 tysiąca złotych, a na jego konto wpadło 15 punktów karnych.
[BANER]0[/BANER]
Alien06:39, 01.11.2024
1 0
Motocyklista - i d i o t a 06:39, 01.11.2024