Zamknij

Kolejna rozprawa byłego wykładowcy Szkoły Policji. Nowy wniosek i sprzeczne stanowiska

17:50, 13.02.2025 Aktualizacja: 17:52, 13.02.2025
Skomentuj fot. Karolina Smęda-Drzycimska fot. Karolina Smęda-Drzycimska

Dziś w Sądzie Rejonowym w Pile odbyła się kolejna rozprawa byłego wykładowcy Szkoły Policji w Pile Adama Z. Zeznawali rzecznik dyscyplinarny Szkoły Policji, wykładowca oraz słuchacz kursu z 2013 roku.  

Przypomnijmy. Na ławie oskarżonych zasiadł Adam Z., były wykładowca z Zakładu Prewencji i Technik Interwencji w Szkole Policji w Pile, który odpowiada za spowodowanie obrażeń u dwóch policjantów podczas prowadzonych przez niego zajęć.

O sprawie informowały m.in. ogólnopolskie media, które opisały, jak na zajęciach Adam Z. skakał po brzuchach słuchaczy. W jednym przypadku skończyło się to złamaniem, a w innym stłuczeniem żeber.

Szkołą Policji w Pile kierowała wówczas komendant Beata Krzeszewska; raport o incydencie podczas ćwiczeń trafił na jej biurko.

Adwokat oskarżonego złożył dzisiaj wniosek, aby Sąd Rejonowy w Pile zwrócił się do Komendanta Szkoły Policji w Pile o przekazanie akt biura kadr i biura kontroli KGP, które nie zostały przekazane do prokuratury przez ówczesną komendant. Sąd przychylił się do wniosku.

Termin kolejnej rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu, Sąd Rejonowy w Pile musi poczekać na odezwę dotyczącą zeznań kolejnych świadków, którzy złożą je m.in. w sądzie we Wrocławiu.

*

Krzywda młodych policjantów, kary dla sygnalistów wobec których wszczęto postępowania dyscyplinarne, zostały nagłośnione przez redaktora Piotra Żytnickiego z Gazety Wyborczej, TVN 24, Onet Wiadomości itd.

Bulwersujące jest to, że dopiero wtedy sprawą zajęła się prokuratura, kierując akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Pile. Wspomnieć też należy, iż skandaliczny był zamach na tajemnicę dziennikarską - poznańska redakcja Gazety Wyborczej otrzymała pismo z Prokuratury Rejonowej w Pile o prowadzeniu postępowaniu sprawdzającego (poprzedzającego wszczęcie śledztwa) w sprawie przestępstwa z art. 266 par.1 kk. Przewiduje on karę do dwóch lat więzienia za ujawnienie tajemnicy zawodowej lub służbowej. Zawiadomienie złożyła Szkoła Policji w Pile.

Zastanawiający ponadto jest fakt, iż rzecznik dyscyplinarny Szkoły Policji w Pile zeznała, że zamknęła sprawę, a Prokuratura Rejonowa w Pile postawiła zarzuty Adamowi Z.

Sąd do sprzecznego stanowiska rzecznika dyscyplinarnego Szkoły Policji i Prokuratury Rejonowej w Pile dzisiaj się jednak nie odniósł.

(Karolina Smęda-Drzycimska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

RychuRychu

0 1

Ciężko się to czyta, nie wiadomo o co chodzi. Jak jakiś pudel... - tania sensacja i odgrzewany kotlet.

13:20, 14.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PROSTEPROSTE

1 0

Komediantka z własnej kieszeni powinna zapłacić karę a nie skarb państwa.

12:54, 17.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%