Czy kulinarne zainteresowania to u Pani kultywowanie rodzinnej tradycji?
- Tak. W dużej mierze te zainteresowania wynikają z rodzinnych tradycji. Od najmłodszych lat towarzyszyłam mamie w kuchni, obserwując jak przygotowywała potrawy na święta i ważne okazje. Z czasem gotowanie i pieczenie stało się dla mnie nie tylko sposobem na podtrzymanie tych zwyczajów, ale także przestrzenią do własnych poszukiwań i eksperymentów. Dzięki temu mogę łączyć tradycyjne smaki z nowymi inspiracjami, tworząc coś osobistego, a jednocześnie zakorzenionego w rodzinnym domu.
Jakie smaki kojarzą się z Pani dzieciństwem?
- Smaki mojego dzieciństwa to przede wszystkim tradycyjne potrawy przygotowywane w rodzinnym domu – rosół, pierogi czy ciasto drożdżowe z kruszonką. Każdy z tych smaków przywołuje we mnie wspomnienia bezpieczeństwa, bliskości i radości, jaką dawało wspólne spędzanie czasu przy stole.
W jakim była Pani wieku, gdy po raz pierwszy coś sama przyrządziła?
- Pierwszą potrawę samodzielnie przygotowałam mając około dziesięciu lat. To była jajecznica – prosta, ale dla mnie wtedy wyjątkowa. Czułam ogromną dumę, kiedy mogłam poczęstować nią najbliższych i zobaczyć ich uśmiechy. Drugą, już poważną sprawą, było upieczenie pierwszego w życiu sernika. Miałam wtedy mniej więcej dwanaście lat. Było to niesamowite przeżycie, a efekt był rewelacyjny!
Jaka jest Pani domowa kuchnia – bardziej tradycyjna, nowoczesna a może miks ich obu?
- Moja kuchnia to swoista podróż między tradycją a nowoczesnością. Z jednej strony pielęgnuję rodzinne przepisy, które kojarzą mi się z ciepłem domu, z drugiej – lubię odkrywać nowe smaki i techniki, które sprawiają, że gotowanie, pieczenie stają się przygodą. Taki miks najlepiej oddaje mój styl.
Co jest Pani specjalnością?
Za swoją specjalność uznaję potrawy kuchni tradycyjnej i domowe wypieki. To dania, które najczęściej przygotowuję i które od lat cieszą się największym uznaniem wśród rodziny, znajomych i klientów.
Czy ma Pani taki przepis, którego nikomu nie zdradzi?
- Jest taki jeden przepis, którego nigdy nie zdradzam, bo to mój kulinarny znak rozpoznawczy. Chodzi o kotlety w pomidorach. Każdy kto ich spróbuję, pyta o receptury, ale ja zawsze odpowiadam, że niektóre tajemnice najlepiej zachować w sercu... i w kuchni.
Od 2023 roku świadczy Pani usługi cateringowe. Kto jest ich odbiorcą?
- Najczęściej przygotowuję potrawy i ciasta dla rodzin – na ważne okazję, takie jak chrzciny, komunie, urodziny czy jubileusze. Cieszę się, że mogą być częścią tych wyjątkowych chwil, bo wiem że moje „dzieła” tworzą oprawę spotkań pełnych emocji i wspólnych wspomnień.
Czy spotkała się Pani z jakimś zaskakującym zamówieniem?
- Takich zamówień jest wiele. Na przykład klienci życzą sobie torty tematyczne, często mówią: „Coś tam pani wymyśli, żeby było pięknie". Początkowo nie wiem jak się do tego zabrać, ale udaje się i klienci są zachwyceni. Takie nietypowe pomysły sprawiają, że praca w cateringu nigdy nie jest nudna.
Torty na różne okazje
Jakie są dzisiejsze gusta Polaków? Czy ulegają zmianom?
- Tak, gusta kulinarne naszych rodaków ewoluują i to dość szybko. Coraz większą uwagę przywiązuje się do składu produktów, do jakości, do wartości odżywczych. Dużo osób deklaruje, że chce ograniczyć produkty mięsne, cukier, czasem laktozę czy inne składniki drażniące. Polacy coraz częściej wracają do lokalnych produktów, kuchni regionalnej, prostych potraw. To nie znaczy, że rezygnują z nowości, ale domowe, bliskie smaki zyskują na wartości.
A jak chętni mogą się z Panią skontaktować?
- Działam na Facebooku jako Asia Joanna, Domowe Królestwo Wypieków Joanny. Odpowiadam szybko na wiadomości. Można też zadzwonić: 661 144 097.
Dziękuję za rozmowę.
Wojciech Fibak w Nieżychowie? Tak!
Jeszcze niech Iga świątek przyjedzie
Patron
20:03, 2025-10-22
Wojciech Fibak w Nieżychowie? Tak!
to sobie wybraliście patrona🤣🤣🤣🤣🤣🤣
hihihihi
17:03, 2025-10-22
Szejnfeld: Nie ma już miejsca na polskie myślenie typu
Senator Szejnfeld od zawsze (już jako poseł) dawał się poznać jako mówca pełnych pustosłowia frazesów głoszonych z nieustająco świetnym samopoczuciem. I tak mu zostało.
***
15:28, 2025-10-22
Star z OSP Tłukomy trafi do Mołdawii. Zastąpi Tatrę
Mój Boże czy ten wóz dojedzie na kołach do Carpineni. Dom Kultury z widownią na 500 osób👍.
adaś
14:47, 2025-10-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz