Rzadkowo było gospodarzem tegorocznych dożynek rolników z gminy Kaczory.

Gminne święto plonów rozpoczęło się od okolicznościowej mszy świętej w kościele parafialnym pw. Matki Boskiej Anielskiej w Rzadkowie. Następnie niezwykle barwny korowód przeszedł na plac za Wiejskim Domem Kultury. Tam licznie przybyłych gości powitała sołtys Rzadkowa Dorota Hutek.  

Oprawę obrzędu dożynkowego zapewniła gminna orkiestra dęta, w zastępstwie pod batutą Romualda Wizy, oraz zespół wokalny "Sonata".

Starościną dożynek była Dorota Rzelek, 37-latka, z zawodu kucharka. Wraz z mężem Dariuszem pracuje na gospodarstwie przejętym w 2005 roku po rodzicach. Zaczęli od 3 hektarów, później dokupili kolejne 2 ha ziemi. Obecnie ukierunkowali się na produkcję owoców: głównie wiśni, śliwek i jabłek. Pani Dorota aktywnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich. Czynnie uprawia sport (bieganie, rolki), a swoje umiejętności kulinarne wykorzystuje przygotowując przetwory i domowe ciasta. Z dumą mówi o swoich dzieciach: 12-letniej Dominice i 11-letnim Dominiku.

Starostą dożynek był 39-letni Kazimierz Piosik, technik rolnik z licencjatem z socjologii. Gospodarstwo o wielkości ponad 22 ha przejął od rodziców w 2004 roku. Dzisiaj wspólnie z żoną Iwoną gospodarują na blisko 40 ha gruntów własnych i 1,75 ha dzierżawionych. Specjalizują się w produkcji mleka, która od przejęcia gospodarstwa się podwoiła. Na co dzień pan Kazimierz jest mężem i ojcem 12-letniego Mariusza i 9-letnich córek bliźniaczek, Oli i Moniki. Wolne chwile przeznacza na lekturę i śledzenie nowinek ze świata nauki, w szczególności z zakresu fizyki jądrowej.

Wójt Brunon Wolski, przyjmując dożynkowy chleb z rąk starostów, obiecał dzielić go tak, by nie zabrakło go żadnemu mieszkańcowi gminy Kaczory.

- My, siedząc dzisiaj w pełnym słońcu, mieliśmy przedsmak pracy rolnika, który pracuje w pocie czoła, byśmy mieli co jeść. I choć obecnie pomagają mu maszyny, to praca rolnika nadal nie jest łatwa. Jest za to bardzo zależna od pogody i stąd wynika ciągły niepokój, czy plony się udadzą - mówił wójt Brunon Wolski.

Sponsorem święta plonów był Henryk Stokłosa, największy przedsiębiorca rolny w gminie Kaczory. Życzenia rolnikom złożyli m.in. pilscy parlamentarzyści Marcin Porzucek, Błażej Parda i Grzegorz Piechowiak. Ten ostatni podarował wójtowi Wolskiemu biało-czerwoną flagę od premiera Mateusza Morawieckiego.

- Niech powiewa dumnie przed urzędem gminy! - dodał poseł.

Placówka terenowa KRUS w Pile przeprowadziła w trakcie dożynek konkursy prewencyjne z nagrodami. Dariusz Rentz z Rzadkowa został zwycięzcą konkursu promującego bezpieczne metody pracy ograniczające ryzyko chorób układu ruchu (nagroda wózek transportowy), natomiast konkurs promujący sposoby zapobiegania upadkom osób w gospodarstwach rolnych wygrała Roma Rolczak z Rzadkowa (nagroda pojemnik na sól i piasek).

Grzegorz Płachta, kierownik PT KRUS w Pile, wręczył również nagrody laureatom etapu regionalnego XVII Ogólnokrajowego Konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne: drugie miejsce zajęli w nim państwo Aleksandra i Pan Piotr Krauze z Nieżychowa, a miejsce trzecie państwo Anna i Zbigniew Piosik z Rzadkowa.

W części rozrywkowej dożynek wystąpił zespół "Szafa Gra", prezentując największe przeboje z lat 70-, 80-, i 90-tych. O godzinie 18. rozpoczęła się zabawa z grupą "Kuszband".