Dożynkowe uroczystości rozpoczęły się mszą dziękczynną w intencji rolników i ich rodzin. Po nabożeństwie - przy akompaniamencie kapeli „No To Cyk” ze Złotowa - dożynkowy korowód przemaszerował do Parku Dworskiego Raczyńskich.
Głównym punktem dożynek było przekazanie bochna chleba wypieczonego z mąki z tegorocznych zbóż przez dożynkowych starostów wójtowi gminy Białośliwie Krzysztofowi Rutkowskiemu i przewodniczącemu rady gminy Krzysztofowi Sonnenbergowi.
Starościną tegorocznych dożynek była pani Katarzyna Bureta z Krostkowa. Wraz z mężem Januszem i dwójką dzieci (syn 11 lat i córka 6 lat) prowadzi od 13 lat gospodarstwo rolne o powierzchni 70 ha. Specjalizuje się w uprawie zbóż i ziemniaków oraz w hodowli krów i trzody chlewnej.
Starostą dożynek był Jan Rynarzewski (lat 64) z Krostkowie. Razem z żoną Marią od 46 lat prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 20 ha., od 4 lat z pomocą syna Szymona. Gospodarstwo zajmuje się uprawą zbóż, roślin motylkowych i ziemniaków oraz hodowlą krów i trzody chlewnej. Ponadto pan Jan hobbystycznie hoduje króliki. Państwo Rynarzewscy dochowali się 4 dzieci.
Asystentką starostów była 7-letnia Lena Frąckowiak. Uczęszcza do drugiej klasy Szkoły Podstawowej w Białośliwiu, mieszka wraz z mamą Sylwią, dziadkiem Zdzisławem i babcią Barbarą w Krostkowie. W sezonie letnim bardzo chętnie pomaga dziadkom w zbiorze czereśni, bardzo lubi pływać a najbardziej nurkować, malować mamy farbami, jeździć na wrotkach. Obecnie jej marzeniem jest nauczyć się jeździć konno.
Asystentem starostów tegorocznych dożynek był 8-letni Sebastian Krajewski. Jest uczniem Szkoły Podstawowej w Dębówku Nowym (chodzi do trzeciej klasy), ma młodszą siostrę Liwię, mieszka wraz z rodzicami, mamą Agnieszka i tatą Szymonem w Krostkowie. Wszystkie wolne chwile bardzo lubi spędzać u babci i dziadka w Krostkowie, a sezonie letnim pomagać im w sadzie. Interesuje się przyrodą i piką nożną.
W tej chwili trwa część rozrywkowa białośliwskiego święta plonów.
normalny22:12, 27.08.2016
O tegorocznych dożynkach w Białośliwiu można powiedzieć jedno - że się odbyły. Od 20 lat ciągle to samo, tu czas stanął w miejscu. Znowu jedno wielkie G.
W sumie to bez różnicy, bo po kilku piwach burczy tak samo.
vwrso00:00, 28.08.2016
Żenujący jest ten cały Buli...poraża mnie jego potrzeba bywania i kazania ronienia sobie fotek wszędzie , gdziekolwiek...a stokłosoe je z łapy....porażka
verso00:04, 28.08.2016
Żenujący jest ten cały Buli który każe sobie robić fotki wszędzie gdzie się pojawi...a na dodatek je stokłodie z łapy...porażka...
wezyr06:40, 28.08.2016
"hodowla krów trzody chlewnej". Może się nie znam ale pierwsze słyszę o krowach trzody chlewnej. Kto pisał ten artykuł? Pajac czy idiota?
Czytaty10:53, 28.08.2016
A literki "i" między tymi dwoma określeniami nie zauważyłeś? Sporo wypiłeć, czy tak mocno grzało sloneczko?
wezyr07:57, 29.08.2016
Wcześniej nie było tej literki. Została dopisana później. Także swoje filozofie wsadź sobie z zad kmiotku.
Polonista 08:16, 29.08.2016
Wezyr co to jest z zad?
jajo09:03, 29.08.2016
Inaczej tyłek
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Jestes młotem bez szkoły przeczytaj jeszcze raz jeśli w ogóle potrafisz