Zamknij

Punkt widzenia, punkt siedzenia

11:34, 04.10.2019 Mariusz Szalbierz Aktualizacja: 11:36, 04.10.2019
Skomentuj

Na ostatniej konferencji prasowej senator Mieczysław Augustyn usiłował wyprosić z pokoju osobę z legitymacją dziennikarską. Wezwanym policjantom tłumaczył, że ma prawo gościć w swoim biurze kogo chce. A tej osoby akurat gościł nie chciał. Jako przykład podał telewizję TVN24, która też była nie wpuszczana na niektóre konferencje.

Tyle że kiedy szło o TVN24, partyjni koledzy senatora - a zapewne i on sam - bili na alarm, w jaki to sposób traktuje się dziś wolne media. Na swojej konferencji Mieczysław Augustyn postąpił dokładnie odwrotnie.

Politycy już wielokroć przyzwyczaili nas do tego, że ich punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Na dodatek w tym przypadku siedzi się w swoim biurze, ale za pieniądze podatników.

(Mariusz Szalbierz)

Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych

Mariusz Szalbierz

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

KarolinaKarolina

7 8

Użył Pan właściwego określenia: "osoba z legitymacją dziennikarską" a nie "dziennikarz", bo to by już było poważnym nadużyciem. Rodzi się jednak pytanie, w jakim celu wydano tej "osobie" legitymację dziennikarską? Oboje doskonale znamy odpowiedź na to pytanie! 12:10, 04.10.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Jacek KwiatkowskiJacek Kwiatkowski

3 2

Stać mnie na to by odpisać na Pani komentarz osobiście. Może mnie Pani, jeżeli Pani jest Panią, nazwać jak zechce. Nie zmienia to jednak faktu, że biuro senatora Augustyna to miejsce równo dostępne dla wszystkich, w tym również i dla mnie. To, że mam odrobinę więcej odwagi i drążę niewygodne fakty dla członków Platformy "obywatelskiej" nie oznacza, że można mnie dyskryminować, znieważać, naruszać moje dobra publicznie w obecności osób trzecich. Panu Augustynowi założę sprawę, może wówczas zrozumie, że nie ma mojej zgody na chamstwo. Dokładnie chamstwo członków platformy o. było początkiem mojej działalności na rzecz regionu i proszę mi wierzyć zamierzam rozwijać się w tym temacie i kierunku.
Na marginesie, nie pamiętam by Starosta Eligiusz Piotr Komarowski kiedykolwiek wyprosił osoby z legitymacją dziennikarska panów Gadzinowskiego, lub też Mostowskiego. Panowie Ci w przeciwieństwie do mnie NIEUSTANNIE ośmieszają obecnego starostę. Ja zamierzam wyciągać fakty, nieprawidłowości, zadawać trudne pytania, być w tym co robię skutecznym. Pozdrawiam ?
21:29, 04.10.2019


Fakt Fakt

2 2

Szanowny Jacku czy mógłbyś zadać pytanie w moim imieniu bo jakoś mi nie umiał zbytnio odpowiedzieć , dlaczego kandydatka na senatora RP z Milanówka namaszczona przez starostę wręcza w jego imieniu nagrody na dożynkach powiatowych??? I kolejne po co i za czyje pieniądze poseł Parzucek pojechał na Ukrainę na różaniec, czy tak się ma prawo do widzimisię PiSowskich ?? Nadal nie ma notki dyplomatycznej w sprawie tej wycieczki za nasze pieniądze 22:24, 05.10.2019


reo

TukTuk

8 2

Panu Augustynowi już podziekujemy. Jak najmniej takich ludzi w polityce. Zajmować się sztuką też raczej odradzam. 13:39, 04.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KutKut

0 0

Augustyn sam podziękował za miły elektorat nie startując w wyborach, więc podziękowania Tuk'a są niepotrzebne. 20:52, 07.10.2019


witcherwitcher

4 2

trochę się Augustynowi nie dziwię,nikt nie lubi jak ktoś przychodzi do kogoś w gości i *%#)!& w towarzystwie ;) 16:39, 04.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ludźludź

2 0

chodzi że puszcza bąki i psuje powietrze? powiększa dziurę ozonową przez emisję metanu i innych związków lotnych. a senator zabiegał o uporządkowanie śmiłowskiej smrodosytni. 00:05, 08.10.2019


0%