Nie jestem zwolennikiem spiskowych teorii, ale obserwując co robi, a właściwie czego nie robi, rząd w sprawie zwalczania kolejnej fali pandemii koronawirusa tylko takie tłumaczenie przychodzi mi do głowy. Przyznaję, dość radykalne.
Zapewne tak jednak nie jest i rząd ma argumenty, którymi może poprzeć niewprowadzenie jakichkolwiek restrykcji, zwłaszcza dla osób niezaszczepionych. Bo to one są teraz głównym pasem transmisyjnym wirusa i to one masowo chorują i umierają.
A tyle było obietnic wcześniej. Minister Niedzielski mówił dostępie do: kin, teatrów, restauracji itd. wyłącznie dla osób zaszczepionych. Podobnie jak to się dzieje w prawie wszystkich państwach UE. Dziś jednak zmienił zdanie i powtarza jak mantrę, że miejsc w szpitalach jest sporo i starczy dla wszystkich.
Rząd też nie bierze pod uwagę rekomendacji Rady Lekarskiej przy premierze. Jej członkowie w telewizjach narzekają, że są w sytuacji przysłowiowego chłopa, który mówił do obrazu, a obraz do niego ani razu. Może zresztą i coś mówi, ale słuchać nie chce.
Rozumiem, że wprowadzenie kolejnego lockdownu byłoby zarzynaniem naszej gospodarki, która i tak ledwo dyszy, o czym świadczy blisko 7% inflacja i niski kurs złotego. Może się jednak okazać, że za miesiąc nie będzie innego wyjścia, kiedy liczba zachorowań sięgnie 50 tysięcy dziennie.
A przecież można tego uniknąć wprowadzając rozwiązania z powodzeniem stosowane w innych krajach. Po pierwsze, wprowadzenie i egzekwowanie paszportów covidowych dla chcących uczestniczyć w imprezach publicznych. Po drugie, wprowadzenie obowiązku szczepień dla wszystkich pracowników, we wszystkich sferach mających bezpośredni kontakt z klientami. Lekarzy, pracowników handlu, urzędników administracji publicznej itd. Po trzecie, wprowadzenie zakazu przemieszczania się w regionach o najwyższym wzroście zachorowań.
To tylko niektóre z rozwiązań, które ad hoc można i trzeba wprowadzić w życie. Czego zresztą domagają się sami lekarze. Rząd nie może kierować się wyłącznie ewentualnością spadku poparcia lub ulicznymi protestami, gdyby takie zaostrzenia zostały wprowadzone. To jest po prostu asekuranctwo i brak odpowiedzialności w myśli powiedzenia " przyjdzie walec i wyrówna ".
Tylko co premier i minister Niedzielski powiedzą bliskim tych pacjentów np. onkologicznych, którzy zmarli bo szpitale, przeładowane chorymi na Covid, nie chcą ich przyjmować. Rząd daje jedną ręką 500 plus, bo przyrost naturalny spada, a drugą ręką i przez zaniechanie jednocześnie likwiduje z powierzchni kraju duże miasto.
Pokrętna to logika i jej nie rozumiem, premierze Morawiecki.
Kiedy obiecują, mocno trzymaj portfel!
Odezwał się dupek.
Maciej
16:47, 2025-11-02
Wielkopolscy terytorialsi pamiętają o bohaterach
Dziękujemy za dobry uczynek👍 Bardzo dobrze, że PiS stworzył WOT. Jesteście wspaniali.♥️
Super
07:45, 2025-11-02
Savoir-vivre na 1 listopada. Jak się zachować?
Dzisiaj jest sobota 1 listopada. Szanowny Panie Redaktorze.
rh
21:51, 2025-11-01
Savoir-vivre na 1 listopada. Jak się zachować?
Pacz
Ty,ty
20:58, 2025-11-01
7 18
Niech tylko rząd spróbuje wprowadzić jakiekolwiek restrykcje dla osób niezaszczepionych, to zobaczycie to czego nie pokazują w głównym ścieku medialnym.
5 0
Nie strasz, nie strasz, bo się ze...sz.
7 4
gdy brakuje słów niech przemówią gwiazdy
3 0
* ***** ****** *** ****T.
o kurva szatan nie kogut.
0 1
i konfederację !
3 8
Skoro mamy się wzorować na krajach zachodnich niech będzie to Dania czy Szwecja. Jakoś bez zarzynania gospodarki poradzili sobie z problemem.
Skoro lockdawny nie pomagają jaki jest sens ich wprowadzania ?!
Na to mogą odpowiedzieć tylko panicznie wystraszeni covidianie.
Kto jest panem strachu, jest panem ludzkich serc.
A dla wszystkich bojących się żyć normalnie są 2 wyjścia, zostań w domu lub umrzyj.
1 3
Rząd Matołuszka liczy na to,że jak taki antyszczepionkowiec zakazi się i jakimś cudem przeżyje to w drodze rewanżu w następnych wyborach zagłosuje na PiS,a nie na konfederację ?
1 1
Donald demolka na cud też niech nie liczy
1 1
wiara w cuda to domena katołków-matołków?
1 1
Naturalna selekcja jest w przypadku, gdy kleryk dochodzi do decyzji porzucenia wcześniejszego postanowienia i oddaniu się służbie panu Bogu, bo zachciało mu się bzykać. Wówczas naturalnie odchodzi od stanu duchownego i dyma.
3 4
No dooobra Donald wierzy w czary mary ,hokus pokus, abrakadabra