W szatach w kolorze szafranu bądź ochry. Niektórzy mieli na sobie jedynie "dhoti", upięty w pasie kawałek materiału o długości ok. pięciu metrów i szerokości jednego metra. Z odkrytym torsem. Ci w szafranowych to byli sannjasini, którzy złożyli śluby celibatu. Wielu z nich miało po pięćdziesiątce. Byli wśród nich: prawnicy, lekarze, inżynierowie, nauczyciele. Porzucili rodzinę, biznesy by rozwijać "wajragię" dążenie do uwolnienie się od iluzji świata materialnego.
Manusmryti
Ten starożytny, indyjski traktat napisany w sanskrycie pochodzi prawdopodobnie z II w. p.ne. i jest przypisywany Manu, mitycznemu praojcowi ludzkości. Należy do "ksiąg objawionych" i reguluje praktycznie wszystkie aspekty ludzkiego życia.
Także etapy w życiu mężczyzny, których są cztery. Pierwszy-uczeń (brahmaćajra). Drugi - gospodarz ( gryhastha). Trzeci - pustelnik, eremita (wanaprastha). Ostatni asceta (sannjasin) .
Ten podział dotyczy jedynie trzech pierwszych "waran" w indyjskim systemie kastowym czyli : kapłanów ( braminów), rycerzy (kaszatrijów) i kupców ( wajśjów).
Brahmaćarja
Etap ucznia zaczyna się kiedy młody mężczyzna zbliża się do dorosłości. Oddawany jest do guru, duchowego mistrza, by uczył się samodyscypliny umysłu i ciała przez medytację i jogę, poznawał Wedy, uczył sanskrytu. Edukacja duchowa jest często prowadzona równolegle do "normalnej" edukacji i trwa na ogół do okresu, kiedy młody człowiek jest już gotów do ożenku.
Gryhastha
Kiedy młodzieniec jest gotów do założenia rodziny, rodzice - na ogół - aranżują jego małżeństwo. I mimo postępującej okcydentalizacji jest dosyć częste. Zwłaszcza w rodzinach zamożnych i bogatych, albowiem małżeństwo to nie tylko związek dwojga ludzi, ale też rodzin i ....majątków. Bo w Indiach to mężczyzna jest obdarowywany przez rodzinę panny młodej. Prezentami mogą być, w zależności od stopnia zamożności - motocykl, samochód, a dla każdego z członków rodziny męża, inne wartościowe prezenty. Ich lista długo przed ślubem jest negocjowana przez obie rodziny.
Obowiązkiem mężczyzny na tym etapie życia jest przede wszystkim spłodzenie męskiego potomka, bo to on będzie kontynuował dzieje danego rodu. Ma obowiązek utrzymywania rodziny, opiekowania się nią. Prowadzi biznes, rozwija karierę zawodową np. jako prawnik, nauczyciel, lekarz itd. Oczekuje się też od niego by był aktywnym członkiem wspólnoty. Wspierał ją materialnie i duchowo.
Wanaprastha
Kiedy już zadbał o rodzinę na tyle, że ona może go nie potrzebować, zwykle kiedy synowie są już "na swoim" i mają wnuki sami stając się gospodarzami, oddala się od rodziny. Niekoniecznie w klasztorze, świątyni bądź w lesie. Oddalenie ma często wymiar duchowy choć czasami i fizyczny.
Porzuca dotychczasowy, aktywny tryb życia. Czyta święte księgi, medytuje, poszukuje sensu życia. Przygotowuje się do ostatniego, czwartego etapu, kiedy staje się sannjasinem. Oczywiście to pewien ideał do którego indyjski mężczyzna powinien dążyć. Rzadko kiedy realizowany w całości i zgodnie z Manusmrytii. Jednak ich spora część nadal jest mu wierna.
Sannajsin
Sannjasin porzuca wszystko. Rodzinę, dom. Często składa ślub celibatu i wyrzeczenia się dóbr materialnych. Może zostać ascetą, sadhu i wędrować od świątyni do świątyni po całych Indiach. Bez bagażu, pieniędzy. "Uzbrojony" jedynie w "dandę" czyli kij oznaczający gotowość obrony Wed za wszelką cenę. Zostaje "swami" i sam może być guru dla innych, albowiem przeżył już wszystko czego człowiek może doświadczyć w życiu: porażek, sukcesów, zdrad, miłości, nienawiści. Nie ma domu. Nocuje tam gdzie dadzą mu schronienie na noc. Je to co ofiarują mu przypadkowi ludzie. Medytuje, umartwia się by przygotować się do finalnego etapu, śmierci. Ma nadzieję na to, że jego poświęcenie sprawi, że w przyszłym życiu, jego dusza odrodzi się w doskonalszej, jak obecna, formie.
Sannjasinami nie zostają wyłącznie outsiderzy, którzy nie mogli znaleźć swego miejsca w społeczeństwie, ale częstokroć ludzie sukcesu. Spełnieni zawodowo i zamożni, a nawet, bogaci. I wcale nie jest ich mało.
Ja jestem na trzecim etapie.
W Białośliwiu byli o krok od Mistrza
👍👍👍
♥️
20:58, 2025-05-24
TK: nieuwzględnianie ocen z religii w średniej ocen...
👍
♥️
20:56, 2025-05-24
Nawrocki zaprosił na niedzielę Trzaskowskiego na testy
go musiało trzepać,że musiał walnąć w dziąsło na oczach wszystkich ! 😡
pomyślecie jak
19:35, 2025-05-24
TK: nieuwzględnianie ocen z religii w średniej ocen...
żaden trybunał,to nie są żadni sędziowie,to nie są żadne wyroki
to nie jest
19:32, 2025-05-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz