Senator Szejnfeld: "Spółdzielczość jest OK. Walczmy z postpeerelowskim stereotypem"

Senator Adam Szejnfeld zwrócił się do rządu z oświadczeniem senatorskim, w którym wyraża pogląd i należy opracować długofalową strategię państwa wobec sektora spółdzielczego. Podkreśla jego historyczne znaczenie, wpływ na rozwój lokalnych społeczności i rolę w tworzeniu stabilnych miejsc pracy, jednocześnie pytając o działania rządu w zakresie promocji i wsparcia spółdzielczości w Polsce, w tym wśród młodzieży.

W swoim oświadczeniu senator Adam Szejnfeld przypomina, że „spółdzielczość w Polsce ma ponad dwustuletnią historię, sięgającą 1816 roku, kiedy powstało Rolnicze Towarzystwo Wspólnego Ratowania się w Nieszczęściach”.

Zwraca uwagę, że w drugiej połowie XIX wieku rozwój spółdzielczości był ściśle powiązany z lokalnymi bankami ludowymi i innymi inicjatywami, które „kształtowały tożsamość gospodarczą i społeczną kraju”. Senator wskazuje, że na świecie spółdzielczość jest znaczącym sektorem gospodarki, oferując ponad 100 milionów miejsc pracy, co stanowi o 20% więcej niż w przypadku międzynarodowych korporacji.

Senator Szejnfeld podkreśla przy tym również i fakt, że w takich krajach jak Szwajcaria, Francja, Włochy, Niemcy czy Hiszpania spółdzielnie są ważnym filarem gospodarki, a przykład hiszpańskiej kooperatywy Mondragon pokazuje, że spółdzielczość może łączyć ogromną skalę działania z lokalnym zakorzenieniem.

Według danych Krajowej Rady Spółdzielczej w Polsce funkcjonuje około 10 tysięcy spółdzielni w tym spółdzielnie pracy, w tym inwalidów, mieszkaniowe, rolnicze, bankowe czy socjalne, a teraz będą powstawały także i uczniowskie. Senator Szejnfeld zwraca uwagę na liczne wyzwania, z którymi borykają się spółdzielnie w Polsce: „Często mają ograniczony dostęp do finansowania, napotykają bariery prawne i cierpią z powodu niskiej rozpoznawalności wśród młodych pokoleń, co utrudnia sukcesję i rozwój” - twierdzi Adam Szejnfeld.

Senator poprzez oświadczenie senatorskie pragnie dowiedzieć się, jakie działania planuje rząd, aby wzmocnić sektor spółdzielczy i zwiększyć jego konkurencyjność. Także czy przewiduje się uproszczenie procedur zakładania i funkcjonowania spółdzielni, w szczególności socjalnych, rolniczych i mieszkaniowych. Równie interesującym jest to, jakie mechanizmy wsparcia finansowego rząd zamierza wdrożyć, aby spółdzielnie mogły inwestować w modernizację, innowacje i, co ważne w dzisiejszych czasach, w cyfryzację.

Bardzo ważnym zagadnieniem jest edukacji i budowanie świadomości, czym są spółdzielnie, zwłaszcza w Polsce, gdzie mają one konotacje postkomunistyczne, postpeerelowskie, co jest w dzisiejszych czasach już kompletnie archaicznym stereotypem. Ważne zatem jest także i to czy rząd planuje działania edukacyjne i promocyjne zwiększające świadomość roli spółdzielczości, zwłaszcza wśród młodzieży i młodych przedsiębiorców.

Wszystko to jest ważne, zwłaszcza, że spółdzielczość łączy w sobie cele ekonomiczne i społeczne, co sprawia, że może przyczyniać się do budowania stabilnych miejsc pracy, wspierania solidarności obywatelskiej oraz rozwoju lokalnych społeczności. Senator Ziemi Pilskiej dodaje także, że „wypracowanie spójnej, długofalowej strategii państwa wobec spółdzielczości jest dziś ważnym i potrzebnym zadaniem”. W oświadczeniu poruszona została także kwestia nowoczesnych wyzwań dla sektora, takich jak cyfryzacja i innowacje.

„Bez wsparcia państwa spółdzielnie mogą mieć trudności z dostosowaniem się do wymogów współczesnej gospodarki, co zagraża ich trwałości i konkurencyjności” - czytamy w oświadczeniu senatora Adama Szejnfelda.