Zdecydowaną część wśród rekrutów stanowią pełnoletni uczniowie. To m.in. z myślą o nich powstał projekt „Ferie z WOT”. Tym razem w koszarach w Śremie, gdzie stacjonuje 124. batalion lekkiej piechoty, zameldowało się 9 uczniów - na co dzień kolegów z Zespołu Szkół Rolniczych w Środzie Wielkopolskiej. Swoją przygodę z mundurem rozpoczynają również bracia-bliźniacy, którzy przekroczyli bramę 151. blp w Skwierzynie. Wszyscy nowi rekruci spotkają się w 122. blp w Dolaszewie, który poprowadzi tegoroczne szkolenie w ramach „Ferii w WOT”.
Warto podkreślić, że projekt realizowany przez Wojska Obrony Terytorialnej nie jest propozycją wypoczynku a szkoleniem podstawowym kandydatów na terytorialsów. Zimowe wakacje są doskonałym momentem na spełnienie marzeń o mundurze dla uczniów i studentów, którzy w tym momencie nie muszą rezygnować z nauki. Wśród wcielających się ochotników, większość stanowili właśnie uczniowie i studenci.
Lubuszanie i Wielkopolanie, którzy zdecydowali się zostać terytorialsami, dopełniali formalności i po raz pierwszy włożyli mundury. W szesnastodniowym szkoleniu podstawowym wezmą udział osoby, które dotąd nie miały styczności ze służbą wojskową.
Rekruci musieli przystąpić do sprawdzianu z wychowania fizycznego, by instruktorzy ocenili, z jaką formą wkraczają do wojska. Każdy kolejny dzień to intensywny, kilkunastogodzinny trening wojskowy.
Przyszli terytorialsi muszą zaznajomić się z bezpiecznym i efektywnym posługiwaniem bronią a także elementami taktyki. Nauczą się także podstaw pierwszej pomocy medycznej na polu walki, będą ewakuować rannego i pracować z mapą. Kandydaci, którzy udowodnią, że są godni, by stać się żołnierzami i zaliczą egzamin z „pętli taktycznej”, złożą przysięgę wojskową w Czarnkowie.
Oczywiście „szesnastka” to dopiero wstęp do dalszego szkolenia. Po złożeniu przysięgi, terytorialsi będą kształcić się dalej w swoich macierzystych batalionach. Pełne wyszkolenie żołnierza WOT trwa 3 lata, nim osiągnie pełną gotowość bojową.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz