- Zakaz rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 roku jest nierealny - mówi minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zdanie Polski w tym temacie jest w mniejszości na szczeblu państw unijnych.
Przepisy uchwalone na unijnym szczycie odmienią oblicze rynku motoryzacyjnego w Europie.
Przyjęte regulacje sprawiają, że redukcja emisji CO2 ma wówczas wynieść 55 proc. dla aut osobowych i 50 proc. dla pojazdów dostawczych. Pięć lat później, wejdzie w życie całkowity zakaz sprzedaży na terenie UE nowych pojazdów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi.
Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu i środowiska, w rozmowie z TVP Info, mówiła, że Polska "zawsze była przeciwna zakazowi rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 roku"
- Patrząc na rozwój stacji ładowania i elektromobilności w Europie, uważam, że ten termin jest nierealny - powiedziała.
Polska podczas dyskusji na forum unijnym, Polska jest w mniejszości.
O przebiegu tego procesu, jej zdaniem, decydują teraz "kryzys i racjonalność".
Polska, jak wskazuje szefowa resortu klimatu, inwestuje i będzie inwestowała w elektromobilność. Robić to będzie jednak w tempie adekwatnym do tempa jej rozwoju.
VERSO19:31, 22.01.2023
3 6
A produkcja tych baterii to jest nieszkodliwa dla środowiska? A utylizacja baterii ? Te całe elektryki to jedna wielka porażka. Fajnie to udowodnił Hołowczyc w jednym z wywiadów. O trudnościach z ugaszeniem takiego auta nie wspomnę. Konieczność wymiany akumulatora co kilka lat, beznadziejny zasięg, szalone koszty napraw takiego auta. W Norwegii są całe parkingi powypadkowych elektryków bo nie można ich już naprawić 19:31, 22.01.2023