Zamknij

"Będę grosik winna". Czy kasjer może nie wydać reszty? Jest komentarz UOKiK

09:52, 10.06.2024 Aktualizacja: 09:56, 10.06.2024
Skomentuj Fot. Freepik Fot. Freepik

Coraz więcej osób decyduje się na płatności bezgotówkowe, ale mimo to wielu klientów nadal preferuje gotówkę. Problem pojawia się, gdy kasjer nie ma wystarczającej ilości drobnych, aby wydać dokładną resztę. Jakie prawa przysługują w takiej sytuacji konsumentom i sprzedawcom?

Często zdarza się, że przy kasie słyszymy: "Będę winna grosik". Chociaż może to wydawać się niewielką kwotą, warto wiedzieć, że polskie prawo stoi po stronie sprzedawców w kwestii wydawania reszty.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdza, że sprzedawca nie ma obowiązku wydawania dokładnej reszty.

Jakie są obowiązki konsumenta?

Konsumenci powinni być przygotowani do płatności z odliczoną kwotą lub korzystać z kart płatniczych. Jeśli sprzedawca nie ma możliwości wydania reszty, ma prawo odmówić sprzedaży towaru.

- Teoretycznie sprzedawca nie ma obowiązku wydania reszty, czyli konsument powinien mieć odliczoną kwotę. Kodeks cywilny natomiast zwraca uwagę, że w drodze sprzedaży sprzedawca jest zobowiązany przekazać na kupującego własność rzeczy i mu je wydać. Po stronie nabywcy leży z kolei konieczność odebrania towaru i zapłacenia wskazanej ceny. Prawo nie mówi jednak, co z resztą za zakupy - mówi cytowany przez biznes.interia.pl Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK.

Klient może się nie zgodzić

Mimo że prawo chroni sprzedawców, nie oznacza to braku ochrony dla konsumentów.

- Kasjer powinien poinformować klienta, że nie ma jak wydać reszty i upewnić się, że klient zgadza się na takie rozwiązanie. W przeciwnym razie grozi mu grzywna w wysokości nawet 5 tys. zł. - czytamy w Radiu ZET.

(Źródło: Radio ZET/ dlahandlu.pl/ interia.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

JaJa

2 2

Często kasjerzy mają zasób gotówki, aby wydać resztę należności klientowi, ale w sposób świadomy nie wydają grosz. W ten sposób duże sieci handlowe osiągają dodatkowe zyski. Gdy klientowi zabraknie grosz, jest awantura przy kasie, że pani, pan nie będzie wykładał z własnej kieszeni, za zakupy klienta, klienci z kartami płatniczymi często zostawiają towar na taśmie kasy i wychodzą ze wstydem, że konto w banku już puste i nie ma czym zapłacić za towar zgłoszony do zakupu. Tak czy owak, kasjer powinien rozliczyć się z klientem, tak jak klient musi dokonać solidnej zapłaty, za towar zgłoszony do zakupu.

14:03, 08.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

też tak mamteż tak mam

0 0

😂 Skąd wy te bzdury WYSYSACIE? Art. 535 kc wskazuje wyraźnie, że sprzedawca ma OBOWIĄZEK przenieść prawo własności na rzecz kupującego, a kupującego do zapłaty ceny.
Z logiki - sprzedawca MA OBOWIĄZEK sprawiedliwie rozliczyć transakcję, w innym wypadku nie powinien rozpoczynać lub kontynuować sprzedaży!
Każde "może być bez grosika", możezakończyć się dwojako. Cofnięciem zakupu lub uznaniem "grosika" za napiwek z którego sprzedawca powinien się rozliczyć. Pytanie: czy to zrobi i na jaką skalę "bez grosika" stosuje. W sieci sklepów "zielonego płaza" to system stosowany od dawna.

10:32, 19.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%