Kwestia dostępności aptek w porze nocnej i w dniach wolnych od racy wróciła w interpelacji poselskiej, na którą odpowiedzi udzielił wiceminister zdrowia.
Przedstawiciel resortu zdrowia poinformował, że ministerstwo nie sprawdzało, jaka jest dostępność aptek w powiatach liczących poniżej 40 tys. mieszkańców, „w szczególności w ilu powiatach dyżur ma wymiar, a ile z nich zdecydowało się finansować dyżur rozszerzony”.
„Niezależnie, Minister Zdrowia zwraca uwagę, że powiatów liczących do 40 tysięcy mieszkańców jest w Polsce bardzo niewiele. Jest to odsetek na poziomie kilku procent w skali wszystkich powiatów. Natomiast w przepisach Prawa farmaceutycznego granica 40 tysięcy mieszkańców odnosi się nie do powiatów (jak wynika z przedstawionego pytania), tylko liczebności miast stanowiących siedziby powiatów” – wyjaśnił Jerzy Szafranowicz
W interpelacji pojawiła się też kwestia czasu 2 godzin w nocy i 4 godzin w dniu wolnym od pracy jako wystarczającego na zapewnienie dostępności leków.
„Minister Zdrowia wskazuje, że wskazane zakresy godzinowe stanowią minimum, które finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Przepisy Prawa farmaceutycznego nie stoją przy tym na przeszkodzie, aby w danym powiecie właściwy organ zdecydował o wyznaczeniu dyżurów w szerszym zakresie godzinowym, jeżeli uzna to za uzasadnione i zapewni w tym zakresie stosowne finansowanie” – podkreślił Szafranowicz
Podkreślono jednocześnie, że w resorcie nie ma planów co do zmiany dostępności aptek w dni wolne od pracy i w porze nocnej. Wiceminister podkreślił też, że apteki przyszpitalne nie powinny być rozważane jako miejsca, które będą zaopatrywać mieszkańców w leki, ponieważ są to jednostki wchodzące w skład szpitali.
mo/
Pozyskano milion złotych na fotowoltaikę w DPS-ach
Kinga przyniosła worek ziemniaków, a po wyborach obraziła się i zabrała
😂
20:19, 2025-06-03
Pozyskano milion złotych na fotowoltaikę w DPS-ach
Widziałem Zorro! Panie kolego, to była koza w internecie. Nie, jestem pewien, że to był Zorro! Dobrze, a gdzie go widział? Zorro, widziałem, jak byłem na rynku zakupić kartokawki! Ooooo, a co to takiego kartokawki? Kolego, kolego! Kartokawki to jest specjalna odmiana jadalna, prosto z Niemiec. Z wierzchu kartofel, a w środku truskawka. Kolego! To rewelacja, rewelacja! A co z Zorro? Już donoszę, co z nim. Jak Zorro pojawił się przy stoisku cebbanami, a to co znowu? Oj, to z Niemiec. Na widok Zorro, wszystkie kobiety, postanowiły natychmiast wstąpić do PIS, widzisz pan, takie sztuczki polityczne, w tym PIS. Panie Kolego, spokojnie, my mamy Bolka, a jak trzeba to opowiemy, o Lolku i Toli, pasuje? Pasuje! A Zorro nam nie ucieknie, bo niby dlaczego ma nam uciec? Nasz wywiad, głęboko zakonspirowany w skrzynkach z marchebura, a co to jest? Oj, to z Niemiec. Każdego wyniucha, oj, wyniucha, wyniucha.
Dry
19:59, 2025-06-03
Auto zderzyło się żubrem
Biedny żubr. A pasażerowie nikogo nie interesują. Żubr najważniejszy. Biedny.
animals
15:26, 2025-06-03
Audi Q5 TFSI e - odkryj doskonały samochód dla siebie
Mój trabant lepszy
koło
15:25, 2025-06-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz