W wyjaśnieniach PIP wskazała, że obowiązkowe dokumentowanie ewidencji czasu pracy pracownika nie jest tożsame z prowadzeniem listy obecności.
„Lista obecności to dokument, który nie doczekał się regulacji w powszechnie obowiązujących przepisach, gdyż umocowaniem do jej stosowania są jedynie przepisy Kodeksu pracy dotyczące regulaminu pracy, które zobowiązują, aby w regulaminie pracodawca ewentualnie określił sposób potwierdzenia obecności w pracy. Pracodawca ma całkowitą dowolność wyboru sposobu potwierdzania obecności pracownika w pracy, a co za tym idzie prowadzenia listy obecności” – wskazano w wyjaśnieniach.
Jak zaznaczyła PIP, lista obecności może być prowadzona zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej.
„Należy podkreślić, iż od 25 maja 2018 roku, czyli wejścia przepisów dotyczących ochrony danych osobowych (RODO), w liście obecności nie można wpisywać rodzajów absencji pracowników, gdyż naruszyłoby to zasady ochrony danych osobowych” – wskazano.
Niezależnie od decyzji pracodawcy w sprawie listy obecności, obowiązkowe jest prowadzenie ewidencji czasu pracy pracownika.
„W myśl art. 149 § 1 Kodeks pracy, pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą” – wskazała PIP.
Zgodnie z § 6 pkt 1a rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej z 10 grudnia 2018 r. w sprawie dokumentacji pracowniczej, ewidencja czasu pracy powinna zawierać informacje o: liczbie przepracowanych godzin oraz godzinie rozpoczęcia i zakończenia pracy, liczbie godzin przepracowanych w porze nocnej, liczbie godzin nadliczbowych, dniach wolnych od pracy, z oznaczeniem tytułu ich udzielenia, liczbie godzin dyżuru oraz godzinie rozpoczęcia i zakończenia dyżuru, ze wskazaniem miejsca jego pełnienia, rodzaju i wymiarze zwolnień od pracy, rodzaju i wymiarze innych usprawiedliwionych nieobecności w pracy, wymiarze nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy oraz czasie pracy pracownika młodocianego przy pracach wzbronionych młodocianym, których wykonywanie jest dozwolone w celu odbycia przez nich przygotowania zawodowego.
mr/
Rok od skazania. Hejter pisze o "sędzi anorektyczce"
Podobno Daniel Gray ze Złotowa, stukacz i paparazzo Stokłosy podejrzewał, że w tej teczuszce tekturowej Leman miał schowane sztabki złota i krugerrandy. Więc go zabolało jak oberwał na odlew kiedy się przykleił, żeby koniecznie zrobić zdjęcie dla Lemana, który był prywatnie w sądzie karnym w Pile. Dlatego chciał się poskarżyć u Temidy. Ale adwokat mu dał fangę, że Leman nie ma tyle kasy, bo to golas. I Gray nie przyszedł na swoją sprawę, którą wywołał.
ciąg zdarzeń
17:14, 2025-06-17
Sancta stulitiae ora pro nobis
Na zdjęciu wygląda na gościa z terminalnymi problemami zdrowotnymi a raczej chorobowymi. Na wszystkie niewygody nordic walking.
wrażenie
17:05, 2025-06-17
Wpadnijcie do Pobórki. Będzie kulinarna bitwa regionów!
Co to za impreza przyjść i patrzeć jak przedszkole występuje,albo szkoła podstawowa. Ludzie po co ta impreza
Innym
12:31, 2025-06-17
W Białośliwiu powstanie Klub Malucha
Super🙂
🥰
09:47, 2025-06-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz