Wolsztyńska parowozownia celebruje urodziny parowozu Pt47-65

Lokomotywa została przekazana do służby 5 sierpnia 1949 roku. Dyrektor Parowozowni Wolsztyn Waldemar Ligma powiedział PAP, że jubilatka jest w całkiem dobrej kondycji.

W ciągu 76 lat wolsztyński parowóz Pt47-65 okrążył Ziemię ponad 112 razy. We wtorek Parowozownia Wolsztyn uczci urodziny swojej jedynej obecnie działającej lokomotywy.

Parowóz Pt47-65 to polska konstrukcja z 1949 roku zbudowana w pierwszej Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie. Przez lata stacjonował w Ostrowie, Gnieźnie i Poznaniu, skąd 6 września 1990 roku trafił do Parowozowni w Wolsztynie.

Urodziny spędzi w pracy, na trasie Wolsztyn - Zbąszynek. We wtorek po południu z peronu pierwszego przy wolsztyńskim dworcu kolejowym wyjedzie w trasę z rozkładowym pociągiem Kolei Wielkopolskich do Zbąszynka, a następnie o 15.35 wyruszy w trasę powrotną do Wolsztyna, planowy przyjazd godzina 16.21.

Dla wszystkich podróżnych przed odjazdem pociągu do Zbąszynka słodka niespodzianka. Ma być tort z wizerunkiem jubilatki. Waldemar Ligma przyznał, że sama lokomotywa nie może we wtorek liczyć ani na lepszy niż zwykle węgiel, ani na wodę zdrojową. Dostanie za to do paleniska kawałek urodzinowego tortu. Niebawem zaś czeka ją coś w rodzaju sanatorium.

- Nasza lokomotywa jest w dobrej kondycji. Potrzebuje jednak, jak każda jubilatka, sporej uwagi. W połowie sierpnia nasza jubilatka kończy dwuletni okres pracy i musi być skierowana na postój i okresowy remont. Uporamy się z tym, mam nadzieję, do końca roku - powiedział PAP Ligma.

Przez 76 lat służby parowóz Pt47-65 przejechał około 4,5 mln kilometrów. To ponad 112 okrążeń Ziemi.

Dyrektor parowozowni powiedział, że kolejne torty i celebry w Wolsztynie szykowane będą na powrót do pracy następnych parowozów. W najbliższych miesiącach pod parę wrócą dwa parowozy serii Ol. Jeden ma rozpocząć pracę około listopada, drugi zapewne po Nowym Roku. (PAP)

rpo/ miś/