Zamknij

Edukacja zdrowotna wchodzi do szkół. Wiemy, jakie jest zainteresowanie uczniów i rodziców

PAP 09:23, 04.09.2025 Aktualizacja: 09:24, 04.09.2025
2 PAP PAP

Od 1 września w szkołach jest nowy przedmiot edukacja zdrowotna, w tym roku nieobowiązkowa. Do 25 września rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach, musi złożyć pisemną rezygnację. Do tego czasu szkoły organizują zebrania z rodzicami, sondują zainteresowanie i zbierają deklaracje dot. chęci uczestnictwa w nowych zajęciach.

Elżbieta Kopeć, dyrektorka Zespołu Szkół Nr 1 w Rzeszowie, w skład którego wchodzi liceum ogólnokształcące i technikum, powiedziała PAP, że na razie szkoła przygotowuje się do wprowadzenia przedmiotu. 

„Zaplanowaliśmy, że przedmiot będzie realizowany w II i III klasie. W przyszłym tygodniu mamy zebrania z rodzicami, przedstawimy informację dotyczącą podstaw programowych. Do 25 września będą mieć czas na podjęcie decyzji” – powiedziała dyrektor.

Wstępne deklaracje od uczniów uzyskali już nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Lublinie. Dyrektor szkoły Mariusz Lasek powiedział PAP, że zainteresowanie edukacją zdrowotną może być mniejsze niż wychowaniem do życia w rodzinie.

„W jednej z klas wychowawczyni ustaliła, że na 14 uczniów na edukację zdrowotną będzie chodziła jedna osoba. Dla porównania, w zeszłym roku szkolnym w wychowaniu do życia w rodzinie w klasach IV-VIII uczestniczyło ok. 20 proc. uczniów” – powiedział Lasek dodając, że rezygnację z lekcji rodzice tłumaczyli głównie obciążeniami innymi zajęciami.

Przeciwną sytuację zaobserwowano natomiast w Szkole Podstawowej nr 6 w Lublinie. Dyrektor placówki Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk przekazała, że do piątku rezygnacji z zajęć było „niewiele”.

„Nie zaobserwowałam zorganizowanego ruchu rodziców na rzecz rezygnacji z udziału w edukacji zdrowotnej” – stwierdziła dyrektor dodając, że z wychowania do życia w rodzinie w poprzednich latach rezygnowało ok. 40 proc. uczniów.

Ostrożnie do spodziewanej frekwencji na zajęciach z edukacji zdrowotnej podchodzi Marek Krukowski, dyrektor Prywatnych Szkół im. Królowej Jadwigi w Lublinie.

„Co prawda nie mieliśmy telefonów od zaniepokojonych rodziców, ale wielu sporów wokół edukacji zdrowotnej można by uniknąć, gdyby kwestie bardziej „kontrowersyjne”, jak życie seksualne człowieka wprowadzić do osobnych modułów w najstarszych klasach” – powiedział Krukowski.

Według wstępnych deklaracji przedmiotem może być zainteresowanych mało uczniów podhalańskich szkół. Zdaniem wiceprzewodniczącej rady powiatu tatrzańskiego i nauczycielki Marty Nędzy-Kubiniec, wątpliwości uczniów i rodziców mogą budzić kwestie dot. seksualizacji, pojęć związanych z tożsamością płciową, wprowadzeniem nowych diet a nawet kwestie ekologiczne związane z odnawialnymi źródłami energii.

„Myślę, że wszyscy skupiają się na budzącej kontrowersje kwestii seksualizacji dzieci, bo to tak naprawdę wprowadzanie ideologii. Kwestie biologiczne związane z dojrzewaniem są dobrze omawiane na lekcjach biologii i nie budzą sprzeciwu” – wyjaśniła wiceprzewodnicząca rady powiatu.

W gminie Czarny Dunajec, jak podał PAP burmistrz Marcin Ratułowski, ze wstępnych informacji wynika, że nie ma dużego zainteresowania lekcjami edukacji zdrowotnej, natomiast we wszystkich 16 szkołach podstawowych gminy, zgodnie z decyzją rodziców, wprowadzono dodatkowe lekcje katechezy. Samorząd zabezpieczył na ten cel w budżecie 700 tys. zł. 

„Z dotychczasowych wstępnych informacji wynika, że większość rodziców nie jest zainteresowana uczestnictwem ich dzieci w zajęciach dobrowolnych z edukacji zdrowotnej. Nie mam wiedzy, ilu uczniów będzie uczestniczyło w tych zajęciach, bo termin rezygnacji upłynie 25 września, więc dopiero wtedy będziemy wiedzieć, ile de facto uczniów będzie brało w nich udział” – wyjaśniła PAP dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w Czarnym Dunajcu Iwona Wontorczyk.

Lekcje nawet dla małej grupy uczniów

W rozmowie z PAP małopolski wicekurator oświaty Artur Pasek podał, że obecnie szkoły przygotowują się do wprowadzenia nowego przedmiotu i zbierają deklaracje dot. ewentualnej rezygnacji z zajęć. Przekazał, że więcej informacji o skali rezygnacji kuratorium będzie miało w drugiej połowie września.

„Mamy informacje z niektórych gmin, szczególnie podhalańskich, o niechęci do nowego przedmiotu” – powiedział.

Jednocześnie wicekurator Pasek zapewnił, że zajęcia odbędą się nawet dla małej grupy uczniów w szkole. 

„Wierzę, że wśród 183 gmin w Małopolsce rezygnacje będą pojedynczymi przypadkami. Małopolskie kuratorium nie otrzymało dotychczas sygnałów od szkół o problemach, w tym kadrowych, z organizacją zajęć” – powiedział wicekurator.

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. W tym roku jest nieobowiązkowa. Rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach z edukacji zdrowotnej, musi złożyć do 25 września pisemną rezygnację dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musi ją złożyć sam. Edukacja zdrowotna to przedmiot holistyczny, łączący elementy nauk: o zdrowiu, medycznych, społecznych, humanistycznych, przyrodniczych i ścisłych, ma dotyczyć zdrowia w wymiarze fizycznym, psychicznym, seksualnym, społecznym i środowiskowym na wszystkich etapach życia.

dsr/ al/ mas/ pin/ bko/ agz/ mow/ mc/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

Patologia +Patologia +

2 1

Po co im nauka w szkole. Dzisiaj młodzież jest przesiąknięta lewacką promocją życia. Internet i TVN piorą mózgi aż miło. Promocja życia w samotności. Promocja singielstwa i obrzydzanie rodzin jest na lewackim topie. Wszelkie zboczenia i dziwactwa Drag Queen i inne Szony to jest to czym się karmi dzisiaj młodzież. Poglądy normalnego uporządkowanego świata które miał każdy z nas ludzi 40+ dzisiaj są uważane ze konserwatywne i zacofane. Dzisiaj wtłacza się młodzieży,że w środę Julka może uważać się za Brajana a Brajan może uważać się w środy za Dżesikę i każdy ma to akceptować. ONO JENU co to ma kilka płci. Zagubieni ludzie wyprani przez patologiczny liberalny i lewacki światopogląd.👎Mdli mnie.

10:03, 04.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

ból du.yból du.y

1 0

klecho,że dzieciak dowie się,że nie wolno mu bezkarnie gmerać w majtkach i na dodatek może to zgłosić na policję ?

10:54, 04.09.2025

OSTATNIE KOMENTARZE

0%