Zamknij

Wójt Tatera: "Czas na dojenie gminy się skończył!"

fp 12:38, 04.09.2025 Aktualizacja: 12:49, 04.09.2025
5

Na wniosek kilkoro radnych zwołano wczoraj nadzwyczajną sesję Rady Gminy Białośliwie. Powód: skarga na działalność wójta gminy Białośliwie. 

W swojej skardze Andrzej T. zarzucił wójtowi i pracownikom urzędu niedopełnienie obowiązków, bezczynność oraz zaniechania wypłaty odszkodowania za przejęcie jego gruntu pod drogę publiczną. 

Radni przychylili się do stanowiska komisji skarg, wniosków i petycji i jednogłośnie uznali skargę za bezzasadną. 

- Z przykrością i zaskoczeniem przyjmuję fakt, że wpłynęła na mnie ta skarga - mówił na sesji wójt gminy Białośliwie Dawid Tatera. I wyjaśniał: - Odszkodowanie za wywłaszczenia ustala się w drodze cywilno-prawnej. W pierwszej kolejności prowadzone są rokowania. Jeśli nie mogą osiągnąć skutku, strona może złożyć wniosek do starosty o ustalenie odszkodowania. W trybie drogi cywilno-prawnej skarżący nie wyczerpał w pełni przysługującego mu prawa. Nie przyniosły też skutku mediacje. W najbliższym czasie zostanie przekazany skarżącemu protokół z rokowań z proponowaną kwotą 103.414 złotych, czyli taką, jaka widnieje w złożonym wniosku. 

- I właściwie na tym sprawa powinna się zakończyć, zaś skarga jest bezprzedmiotowa. Ale skoro sprawa została wywołana, warto przekazać opinii publicznej wielowątkowość kwestii miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki nr 913 - kontynuował swe wystąpienie wójt Tatera. - Podczas rozmów ze skarżącym padał zarzut, że nie da się ze mną załatwiać interesów. I to jest prawda Być może ten zarzut wynika z różnych oczekiwań wobec działań urzędu, ale może być też swoistą formą uznania, że wszystkie sprawy w moim gabinecie są prowadzone zgodnie z przepisami prawa, poszanowaniem zasada etyki i transparentności. 

- Czas na dojenie gminy się skończył - podkreślił Dawid Tatera. - Mam nieodparte wrażenie, że wszystkie te ataki są przez kogoś inspirowane w sposób zorganizowany, tak by nie dać mi nawet chwili wytchnienia w wykonywaniu obowiązków służbowych, zmuszając do wyjaśniania nawet najbardziej błahych kwestii kosztem czasu, który mógłby być wykorzystany dla realizacji dużo istotniejszych zadań. Skarga jest pisana pismem odręcznym; grafologiem nie jestem, ale śmiało mogę powiedzieć, że odróżniam przynajmniej dwa charaktery pisma. Więc się zastanawiam: kto pisał a kto dyktował? Ale jest nadzieja: kiedy mali ludzie rzucają wielkie cienie to znaczy, że zachodzi za nimi słońce. 

Wójt zapowiedział, że nie pozwoli na bezpodstawne atakowanie pracowników urzędu gminy.

- Na poprzedniej sesji padały oskarżenia formułowane przez małżonkę skarżącego, że rzekomo pracownicy wynoszą informacje z urzędu. Jeżeli tak jest, proszę o wskazanie konkretnych osób, a wtedy one wystąpią na drogę sądową z powodu zniesławienia. Padło również stwierdzenie, że teraz wszystko ustala się w gabinecie wójta, a wcześniej było przedstawiane na sesji. Jest dokładnie odwrotnie! Od dziś przestaje też obowiązywać zasada zbiorowej amnezji o tym, co działo się w latach poprzednich- że nikt nic nie pamięta, nie wie, nie uczestniczył… Mam dostęp do kalendarza spotkań poprzedniego wójta, z kim się spotykał, w jakich godzinach i na pewno nie było to na sesji. 

- Uchwałą z 29 lutego 2024 roku rada dała ówczesnemu wójtowi jednoosobowe uprawienia w zakresie przejmowania dróg wewnętrznych. Ale najciekawszy jest protokół z tej sesji: Jedna z radnych zapytała: „Nie chciałabym mieć takiej sytuacji, jaka była podczas dyskusji nad działką nr 913, gdzie radni dostawali sygnały od dwóch panów, że muszą podjąć tę uchwałę”. Radna odebrała to jako zastraszanie, że jeżeli tego nie zrobią, to właściciel działki wystąpi o odszkodowanie w wysokości 100 tysięcy złotych. Taka presja na radnych? A wójt na to odpowiedział z rozbrajająca szczerością: „Przecież sami podnieśliście za tym rękę, sami to uchwaliliście. Co wy teraz chcecie?”. Na tamtej sesji stwierdzono też, że nikt na razie dróg wewnętrznych przejmować nie zamierza, a uchwałą daje tylko takie możliwości. Ale to była wersja dla radnych i dla ludzi. Bo w zaciszu gabinetów działo się coś innego. 2 października 2023 roku skarżący znów złożył wniosek z prośbą o przejęcie nieodpłatnie na rzecz gminy Białośliwie dróg wewnętrznych i wymienił poszczególne działki. Odpowiedź wójta: „Gmina wstępnie wyraża na to zgodę”. Później były wybory i nie było czasu na finalizacje tego planu. Bo wygrała pani Zwierzykowska.

- Uczciwość to kluczowe słowo, które będzie wyznaczać kierunek mego urzędowania przez całą kadencję. Bym po jej zakończeniu mógł z czystym sumieniem spojrzeć w lustro, a ludziom w oczy - zadeklarował wójt Dawid Tatera.

[ZT]21913[/ZT]

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (5)

Riki miki Riki miki

2 0

Zonka to jest nie zle ziolko *%#)!& glupoty
Hamstwo zwalcza sie hamstwem
Precz z lapowkami

13:02, 04.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ence pence Ence pence

0 1

Zonka to jest nie zle ziolko *%#)!& glupoty
Hamstwo zwalcza sie hamstwem
Precz z lapowkami
Andrzeju nie przejmoj sie kupi sie nowy blotnik i pomaluje

13:06, 04.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolonistaPolonista

1 0

A teraz jeszcze ale po polsku

13:47, 04.09.2025

123123

0 2

Czy myślicie ze Dawid *%#)!& ? Moim zdaniem przechowywanie zbyt długo materiału genetycznego uszkodziło mu mózg. Ale spokojnie za niecałe 4 lata przyjdzie lekarz. Podsumuje to całe gówno ale tak czy inaczej coś się komuś konkretnie pijeba...

14:18, 04.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

RutekRutek

1 0

a ja siedzę w tym łordzie w kącie i chu... mnie strzela!

14:36, 04.09.2025

OSTATNIE KOMENTARZE

0%