Zamknij

O końcowym sukcesie zadecydował tie-break

07:28, 08.02.2018 Dariusz Trojanowski
Skomentuj fot. Dariusz Trojanowski fot. Dariusz Trojanowski

Wczoraj w hali przy ul. Żeromskiego w Pile zadecydowały się losy drużyny, która uzupełniła skład ćwierćfinalistów Pucharu Polski.

Enea PTPS Piła podejmowała Impel Wrocław, który chciał zrewanżować się za niedawną porażkę w Lidze Kobiet. Jak się okazało, był to bardzo zacięty mecz, a o końcowym sukcesie pilanek zadecydował dopiero tie-break.

Pierwszego seta wygrały gospodynie i wydawało się, że tak już pozostanie do końca pojedynku. Niestety drugiego i trzeciego seta wygrały pewniej grające wrocławianki. Czwartego seta lepiej rozpoczęły nasze zawodniczki, które wypracowane prowadzenie na początku seta utrzymały do jego końca. W decydującym piątym secie pilanki nabrały więcej pewności w swojej grze i wygrały tę partię, doprowadzając do końcowego sukcesu.

Mecz zakończył się wynikiem 3:2 (25:20; 18:25; 23:25; 25:18, 15:11).

Nasze ćwierćfinalistki za tydzień zmierzą się u siebie z Pałacem Bydgoszcz.

(Dariusz Trojanowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

AbcAbc

0 0

Jest okazja by byc w finalowej 4PP,a i droge do finalu tez maja latwiejsza od innych zespolow.A czy to wykorzystaja to inna para kaloszy. 11:07, 08.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AbcAbc

0 0

No i znow w plecy.Chemik-Enea 3-1.Szkoda nawet komentarza na tak slaba gre siatkarekPily. 20:10, 10.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%