Już ponad 10.700 absolwentów uzyskało dyplom w Akademii Nauk Stosowanych im. Stanisława Staszica w Pile. Do tego grona zaliczają się tegoroczni absolwenci - ponad 320, którzy właśnie odebrali dyplomy ukończenia studiów z rąk kierowników katedr.
- Rozpoczynamy nowy etap w życiu. Dzięki tej uczelni zyskaliśmy wiedzę i doświadczenie, które wykorzystamy w pracy zawodowej. To tu poznaliśmy wyjątkowych wykładowców, nowych przyjaciół i prawdziwe życie akademickie. Wykorzystaliśmy możliwość wyjazdów zagranicznych do uczelni partnerskich i szkoleń, doskonalących nasze umiejętności, ale przede wszystkim nie byliśmy anonimowy, czuliśmy, że jesteśmy ważną częścią społeczności akademickiej i za to jesteśmy bardzo wdzięczni - mówiła w imieniu absolwentów Kinga Kosiór z kierunku ratownictwo medyczne.
Absolutorium to doskonały moment, aby podziękować studentom. Rektor uczelni dr hab. Donat Mierzejewski, prof. ANS, wręczył "Laury Absolwenta" osobom, które wyróżniały się w nauce:
Za działalność społeczną laur odebrała lic. Kinga Kosiór z kierunku ratownictwo medyczne, a za działalność sportową lic. Adam Stodolski - absolwent kierunku ekonomia, akademicki mistrz Polski w judo.
Podczas uroczystości, drugi raz wręczona została nagroda za najlepszą prace dyplomową. Jest to wyjątkowa nagroda finansowa, którą fundują członkowie Fundacji im. prof. dra hab. Kazimierza Pająka, byłego rektora uczelni. Nagrodę wręczyli Irena Pająk oraz Andrzej Pająk.
- To nagroda przyznawana jest studentowi/ absolwentowi, który stworzył najlepszą pracę dyplomową - licencjacką, inżynierską lub magisterską, a rezultat tej pracy może być wdrożony w gospodarce/przemyśle lub wykorzystany w procesie dydaktycznym Uczelni. Każdego roku poziom zgłaszanych prac jest coraz lepszy, bardziej praktyczny i co ważne, część tych prac już została wdrożona w firmach. To szczególnie nas cieszy, ponieważ misją uczelni jest kształcenie praktyczne - podkreślił rektor uczelni.
W tym roku czek trafił do absolwentki kierunku budownictwo - inż. Oliwii Romanów za pracę "Betony architektoniczne - właściwości i sposoby uzyskiwania". Wyróżnienie za II miejsce odebrała Marlena Kaczor z katedry ekonomii za pracę "Optymalizacja procesu zakupu inwestycyjnego na przykładzie Purmo Group Poland Oddział w Wałczu". III miejsce przypadło Jolancie Czaplińskiej z katedry transportu - także za pracę wdrożoną w przemyśle pt. "Optymalizacja systemu pakowania profili aluminiowych w firmie produkcyjnej na przykładzie Hydro Extrusion Spółka z.o.o. w Trzciance".
- Jesteśmy niezwykle dumni, że dołączyliście do grona ponad 10 tysięcy absolwentów naszej uczelni. Wierzę, że z sukcesem wejdziecie na rynek pracy i dobrze wykorzystacie wiedzę oraz doświadczenie zdobyte w naszej Alma Mater. Życzę wam realizacji planów zawodowych oraz tego, byście z sentymentem wracali do waszej macierzystej uczelni - podsumował rektor ANS w Pile, zanim birety absolwentów zostały wyrzucone w górę na znak, że to już koniec studenckiej przygody.
Sportowa niedziela w Łobżenicy. Pobiegli jak Graj
To był marsz Nawrockiego w Warszawie i bieg w Łobrzenicy👍
♥️
21:05, 2025-05-25
Uwaga: oszust podszywa się pod strażaka z OSP Kaczory!
Po Równopolu chodził i podawał się za kominiarza
zen
18:03, 2025-05-25
Skazany Janusz L.
Picie popierane redakcyjnym leżeniem do góry dupą sprzyja niewiedzy i zapomnieniu.
nieszczęścia
16:14, 2025-05-25
Skazany Janusz L.
Przypomnijmy wielką rzecz, odkrycie Mariusza Szalbierza jako specjalisty proktologii gminnej. "On, ona, syn i dużo innych ludzi , Środa, 10 Lipiec 2013 17:25 "Przychodzi policjant do najpaskudniejszego internetowego opluwacza w naszym regionie z pytaniem o użytkownika komputera o takim i takim numerze IP, a opluwacz powiada na to, że nic na ten temat nie może powiedzieć, albowiem w mieszkaniu poza sprzętem komputerowym przebywa on, żona, syn i ...- uwaga!- dużo innych ludzi. I żeby było śmieszniej dodaje, że nie wie o co chodzi, bo ... nie zna się na sprawach technicznych. A mogło się wydawać, że taki gość z "filmowej" rodziny to technikę ma w małym palcu, a nie w dupie. Mariusz Szalbierz" Jak kto goni przez życie do góry dupą, to nie ma zdziwienia, że kocha wszystko, co się wiąże z dupą. Można zatem orzec, że to specjalista proktologii medialnej w sektorze gminnym wiochy zabitej kołkami,dechami i pałą ormowską po tatusiu metrykalnym. Lekceważymy fakt, że Mariusz Szalbierz uzyskał informacje od policjanta prowadzącego sprawę przed jej zakończeniem. Obaj zatem są łamaczami konstytucyjnej zasady poufności w postępowaniu in statu nascendi.
Wspomnienie
15:52, 2025-05-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz