"Tańcząc w rytmie wojny" w UDK

Unikatowy na skalę światową wojenny pamiętnik nastolatki, historia wykluwania się pacyfistki i przyszłej modernistycznej tancerki wpisana w czas pierwszej wojny światowej - to kanwa spektaklu "Tańcząc w rytmie wojny", który wystawiony zostanie 28 września o godzinie 18.00 w Ujskim Domu Kultury.

"Tańcząc w rytmie wojny" to spektakl Teatru Wirtualnego z Piły w reżyserii Eweliny Wyrzykowskiej. Treści są przebogate. Jest o pierwszej tragicznej miłości, biedzie, buncie i rodzeniu się przyszłych artystycznych dokonań, jest dworcowy punkt czerwonego krzyża i ptysie. Mowa tu o wzrastaniu Piete Kuhr, jednej z najciekawszych kobiet swej epoki, urodzonej i wychowanej w Pile - wtedy jeszcze w królewskim mieście Prus, tancerce, pisarce, autorce sztuk teatralnych i przyjaciółce wielu artystów, a przede wszystkim pacyfistce, znanej w świecie jako Jo Michaly.

Spektakl podejmuje próbę odsłonięcia źródeł  powstawania nacjonalizmu poprzez pryzmat przeżyć głównej bohaterki. Podstawą pracy aktorskiej stało się tu odkrywanie mało znanej współcześnie historii Shneidemuhl, której niewiele śladów można znaleźć w dzisiejszej Pile. Młoda dziewczyna, właściwie dziecko odkrywa teatr wojny.  Wraz z jego rozwojem objawia się jej pacyfistyczna natura. W muzycznym domu wykluwa się też talent literacki i sceniczny, wbrew presji otoczenia i pomimo dramatu pierwszej wojny światowej...

Krótko mówiąc szykuje się niezwykła duchowa uczta. Zresztą przekonajcie się sami. Wstęp wolny.