Zamknij

Policja w biurze senatora Augustyna

20:11, 30.09.2019 Aktualizacja: 07:19, 02.10.2019
Skomentuj

Senator Mieczysław Augustyn zwołał dzisiaj konferencję prasową, poświęconą - jak to ujęto w zaproszeniu dla mediów - "próbom oszustw wyborczych z wykorzystaniem mojego dorobku i wizerunku".

Spotkanie z dziennikarzami poprzedził incydent, który opóźnił jego rozpoczęcie: senator zażądał opuszczenia biura przez Jacka Kwiatkowskiego, mieszkańca Kaczor, który niejednokrotnie pojawiał się na otwartych konferencjach prasowych polityków Platformy Obywatelskiej.

Kwiatkowski wylegitymował się legitymacją prasową i stwierdził, że wykluczenie go z konferencji to przejaw dyskryminacji. Ponadto przypomniał, że przebywa w biurze parlamentarnym, które utrzymywane jest także z jego podatków. W końcu po słownych przepychankach Mieczysław Augustyn wezwał policję, ta jednak uznała, że do zakłócenia spokoju nie doszło i Kwiatkowski ma prawo uczestniczyć w konferencji.

- W takim razie proszę panów o pozostanie - zwrócił się do policjantów senator.
- Nie jesteśmy tu w roli pana prywatnej ochrony - odpowiedzieli funkcjonariusze i opuścili biuro.

Według zapowiedzi, Mieczysławowi Augustynowi miał towarzyszyć podczas konferencji Adam Szejnfeld. Zamiast kandydata na senatora w wyborach 13 października za stołem zasiedli jednak prezydent Piły Piotr Głowski oraz Rafał Zdzierela.

Powodem, dla którego Mieczysław Augustyn zwołał konferencję, było pojawienie się w przestrzeni publicznej ulotki z hasłem "Chcemy takiego senatora". Składa się na nią kolaż kilku zdjęć z jego oficjalnych spotkań, opatrzonych słowami: wspólnota, bezpieczeństwo, zaangażowanie, zdrowie, współpraca, zaufanie.

- Wykorzystuje się mój dorobek i wizerunek w kampanii wyborczej, w której nie uczestniczę. Zdaniem lekarzy nie powinienem kandydować, więc się wycofałem. Nie kandyduję w wyborach do Senatu! Nie kandyduję w wyborach do Senatu!! Mieczysław Augustyn nie kandyduje w wyborach do Senatu!!! - powtórzył kilkukrotnie senator, za każdym razem donośniej.

Tyle że w ulotce o wyborach i o kandydowaniu… nie ma ani słowa. Zawarty zaś przekaz ma pozytywny wydźwięk, wręcz stawia za wzór działalność parlamentarną Mieczysława Augustyna.

- Nie jest napisane wprost, że pan senator Augustyn kandyduje, ale próbuje się wpływać na świadomość wyborców, że tak właśnie jest - ocenił Piotr Głowski

- To dezinformacja. Wprowadza się prawdziwe informacje, chwali się mnie po to, by efekt końcowy nie był zgodny z prawdą. Kłamstwo, nawet jak się nie udaje złapać za rękę, pozostaje kłamstwem - stwierdził Mieczysław Augustyn. - Na liście kandydatów do Senatu znajduje się Jan Augustyn. Jako obywatel ma prawo startować, ale on startuje nie ze swojego okręgu wyborczego tylko po to, by wprowadzić ludzi w błąd. Mój wizerunek został wykorzystany także w jego spocie wyborczym. Pan Jan Augustyn występuje w nim na moim tle. Mówi, że śledzi moją działalność polityczną, że pomagam innym i że razem możemy zrobić więcej. To kpina z wyborców i draństwo wobec mnie. Wyborcy mają oddać głos w domyśle na Mieczysława Augustyna, a tak naprawdę oddadzą na kogoś innego. Uważam tę sprawę za skandaliczną, dlatego złożyłem do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Moim zdaniem doszło do złamania artykułu 506 ust. 1 Kodeksu Wyborczego. Udało się wstępnie ustalić, kto zlecił dystrybucję ulotek. To droga rzecz, ciekawe, kto za to zapłacił?

W tym momencie z grona dziennikarzy podniósł się młody mężczyzna, wcześniej przedstawiając się jako przedstawiciel jednej ze złotowskich redakcji.

- Nazywam się Mateusz Rybaczek. To ja jestem dystrybutorem tych ulotek - oznajmił ku powszechnemu zaskoczeniu. - To reprodukcja zdjęć ze stron internetowych. Obrazują one pozytywną działalność pana senatora Augustyna. Powiedziano tutaj, że stoją za tym jakieś osoby, które mają wielkie pieniądze. Chcę poinformować, że druk 10 tysięcy ulotek kosztował mnie 400 złotych, 4 grosze za sztukę. I to cała "tajemnica".

- To używanie z pozoru prawdziwych argumentów. Trzeba być łobuzem do szpiku kości, by przed osobą zainteresowaną przedstawiać, i to z dumą, owoce swojej "roboty". To wyjątkowy pokaz nieprzyzwoitości - zagrzmiał gospodarz spotkania.

- Popieram w tych wyborach Adama Szejnfelda. To parlamentarzysta o ogromnym dorobku. Cieszę się, że będzie moim godnym następcą, godnym senatorem - zareklamował nieobecnego kandydata Mieczysław Augustyn.

- A co pan powie o tym, że pan Szejnfeld jechał w terenie zabudowanym ponad 100 kilometrów na godzinę, stwarzając potencjalne zagrożenie dla mieszkańców miejscowości, przez którą pędził? Przez takiego kierowcę kiedyś zginął mój przyjaciel. Czy nazwie pan Adama Szejnfelda chuliganem drogowym? - spytał senatora  Augustyna Mateusz Rybaczek.

Odpowiedź nie padła, bo konferencja została nagle zakończona.

Mateusz Rybaczek: - Chciałem tą ulotką przypomnieć, jak dobrym, uczciwym, pomagającym biednym był pan senator Mieczysław Augustyn. Chciałbym, żeby do Senatu dostał się właśnie ktoś taki - tak uczciwy, który będzie wzbudzał takie zaufanie, będzie tak pomagał, będzie tak ciężko pracował dla naszej ukochanej ojczyzny. Ja chcę takiego senatora! Uważam, że pan Szejnfeld, którego popiera senator Augustyn, jest osobą która nie ma prawa do pełnienia funkcji publicznej po tym, co się stało 21 września w miejscowości Witankowo. Jechał wówczas ponad 100 kilometrów na godzinę swoim wypasionym BMW w terenie zabudowanym, gdzie przez przejścia dla pieszych przechodzą dzieci do szkoły, gdzie przechodzą osoby starsze. Uważam, że jest chuliganem drogowym. Jeśli ma choć krztę honoru, powinien zrezygnować ze startu, a co najmniej przeprosić wyborców. Mój przyjaciel, 14-latek, stracił życie właśnie przez takiego chuligana drogowego, jak pan Szejnfeld.

(msz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

radekradek

26 22

Panowie policjanci, a kto ochraniał posła Kaczyńskiego podczas wizyty w Pile? Zwykłego posła. Radiowozy wszędzie. Ktoś po upadku tej władzy na pewno za to odpowie i zabuli z własnej kieszeni, wierzcie mi. Jak już na komendy Brudzińskiego bawicie się w ochroniarzy, to jednakowo do wszystkich proszę.

20:27, 30.09.2019
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

MarekMarek

8 11

Ty Bartuś już nie upadniesz bo niżej się nie da

21:16, 30.09.2019

jerzyleonardjerzyleonard

9 13

Poseł Kaczyński jest nie tylko posłem ale i liderem partii rządzącej ponad niejednokrotnie mu grożono, dlatego musi być zapewnione bezpieczeństwo o czym powinieneś wiedzieć, a nie pisać nieprzemyślanych bzdur.

11:29, 01.10.2019

adaada

8 9

jerzyleonard grożono niejednemu posłowi czy prezesowi partii i jakoś miliony na ich ochronę z naszych podatków nie szły. Zresztą te groźby to chyba raczej wymysł samego towarzysza Kaczyńskiego, bo jak wiadomo pewnych rzeczy się nie rusza żeby bardziej nie śmierdziało, więc wątpie aby ktokolwiek chciał ruszać coś tak czerwonego jak POSEŁ Kaczyński. I kto pisze nieprzemyślane bzdury lewaczku? :D Pomyśl czasami, myślenie nie boli.

18:09, 01.10.2019

podatnikpodatnik

10 7

wielu politykom grożą a ochrony nie mają , za to ten mały kaczor ma całą policje do ochrony , granda i tyle

20:24, 01.10.2019

picture on the wallpicture on the wall

22 6

Oj, Mietek, to ci znów konferencja nie wyszła

22:03, 30.09.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pannapanna

16 5

to ten kwiatkowski co to kiedyś mobingował???

22:24, 30.09.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

witch-doctorwitch-doctor

10 1

Zaiste doczekaliśmy się czasów, kiedy to "nasi" przedstawiciele wstydzą się swoich dochodów. Polityk powinien być czysty jak łza, szczególnie on, ponieważ ma reprezentować obywateli w organach państwowych. Zatem dziwi fakt, robienia problemu z ujawnienia jego dochodów, w końcu są zobligowani do publikowania oświadczeń majątkowych.
Nie uważam, aby ten proceder był krzywdzący dla senatora, ważniejsi od niego są świadomi wyborcy. Niestety to "towarzystwo" stawia się powyżej prawa, zasłania się immunitetem, etc.
Przykro na to patrzeć. Manipulatorzy i oszuści, bez krzty honoru.
A do tego jeszcze traktują policję przedmiotowo. Nie jestem za PiS, gardzę PO, najchętniej wysłałbym wszystkich polityków na Antarktydę, niech tam uprawiają swoje tanie gierki.

06:26, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Adam, where are you?Adam, where are you?

21 6

A dlaczego na konferencji nie pojawił się zapowiadany, znany kierowca rajdowy Adam Szejnfeld?

07:42, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IgorIgor

13 8

W TV Asta podano, iż właściciele Aktualności Złotowskich nie znają takiego człowieka i nigdy u nich nie pracował. Ciekawe, ile mu zapłacono za ten "występ" na konferencji prasowej. Bo Kwiatkowski nigdy się nie krył z tym, na czyich jest usługach. To wszystko sięgnęło już bruku!

































08:27, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YedynakYedynak

14 8

Ulotka z panem Mieczysławem jest niezła, ale ulotka z panem Szejnfeldem to już absolutny hit! Przed oddaniem głosu, każdy powinien się z nią zapoznać, a dodatkowo także przeczytać na artykuł o upadku "Nafty", zamieszczony wczoraj na Faktach Pilskich.

09:09, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pisfanpisfan

10 1

Rybaczek - chroń nas boże od takich polityków, jeszcze nie zaczął a już podpiernicza co z nim będzie jak go wybiorą - PILSKA KASTA POWSTANIE

12:21, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LMLM

6 6

"Policja w biurze senatora Augustyna"
Ten tytuł jest kwintesencją płytkiej osobowości autora (msz), zapewne Mariusza Szalbierza. Jak ulotka sugeruje istnienie czegoś nieistniejącego, tak tytuł Szalbierza sugeruje, jakoby policja weszła do biura w celu innym, niż to wynika z treści notatki.
Pogoń za sensacją nie sprzyja rzetelności informacji. Zresztą Szalbierz jest wielbicielem takich wartości jak niewiedza i niepamięć, to i trochę nadużyć semantycznych się zmieści w tym worku

14:53, 01.10.2019
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

do LMdo LM

4 2

to wpis hejtera lemanowica, zakały pilskiego internetu, na szczęście już w końcówce

17:03, 01.10.2019

KCzKCz

4 0

lemanowicz, ty do Mariusza to jesteś mniej niż zero!

21:52, 01.10.2019

Do SzalbierzaDo Szalbierza

0 0

Człowieku byłoby lepiej gdybyś dalej pokazywał zdjęcia córki z Malediw

01:15, 11.04.2023

ucz sięucz się

0 0

człowieku, odmienia się: Malediwów

09:14, 11.04.2023

pytaniepytanie

4 1

Mateusz Rybaczek - co Pan robi w Pile?
co oznacza na Pańskim profili fb "od dzis Prezes Zarządu powołany przez Ministra"?
Co pan robi na zdjęciach z Jarosławem Kaczyńskim?

https://www.facebook.com/mateuszrybaczek007

15:13, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

barbarabarbara

11 11

Boże chroń Polskę przed komuchami z PiS, towarzyszem Kaczyńskim i biznesmenem Rydzykiem.

18:11, 01.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aceace

6 10

Co by nie mówić pan Mieczysław Augustyn ma rację wobec wykorzystywania swojego wizerunku przez osoby trzecie, tym bardziej wiemy w jakim kontekście.
I teraz dla osób przeciwnych panu Mieczysławowi. Sami prowokujecie aby wrócił w następnych wyborach do polityki.

20:14, 01.10.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

:):)

7 3

hahahahahaha!

21:51, 01.10.2019

OSTATNIE KOMENTARZE

0%